(Poręba) W nocy z 12 na 13 lutego dawaj bracia 13 i 15-latek, dokonali włamania do porębskiej firmy „Mundur”. Jak się okazało, nie był to jedyny „wybryk” młodych rabusiów. Policja stawia rabusiom zarzuty, że od 2009 roku młodzi porabianie ukradli przedmioty o łącznej wartości ok. 150 tys. zł.
13 lutego br. właściciel firmy „Mundur” zgłosił włamanie, kradzież pieniędzy (nieoficjalnie mówi się, że młodociani rabusie skradli z firmy 18 tys. euro) i kilku przedmiotów. Okazało się, że sprawcy do środka budynku dostali się bardzo małym otworem w wybitej szybie. Dzięki pozostawionym przez włamywaczy śladom, zawierciańscy policjanci szybko znaleźli sprawców i skradzione przedmioty, które rabusie schowali w kominie.
- Włamywaczami okazali się dwaj bracia w wieku 13 i 15 lat mieszkający w Porębie. W ich domu policjanci odnaleźli zapakowane w skarpety i ukryte w przewodzie kominowym pieniądze. W toku dalszych czynności śledczy ustalili, że młodzi przestępcy od 2009 roku dokonali licznych przestępstw i wykroczeń. Okradali głównie sklepy. Ich łupem były artykuły spożywcze, papierosy, alkohol, kosmetyki, biżuteria oraz zabawki. Ogólna wartość skradzionego przez nich mienia to około 70 tys. zł, nie licząc ostatniego włamania – mówi rzecznik zawierciańskiej policji Andrzej Świeboda.
Kradzieże braciom nie ujdą na sucho, bo sprawa została przekazana do prokuratury w Zawierciu z wnioskiem o przesłanie do Sądu Rejonowego w Zawierciu Wydział Rodzinny i Nieletnich. (JB), fot.: (EC)
Napisz komentarz
Komentarze