Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 stycznia 2025 18:50
Reklama
Reklama

PROKURATURA UMARZA POSTĘPOWANIE W SPRAWIE MAŁEK

(Zawiercie) Prokuratura Rejonowa w Częstochowie w ubiegłym tygodniu poinformowała o umorzeniu postępowania w głośnej sprawie, w którą zamieszani byli czołowi zawierciańscy politycy. Chodziło o podejrzenie przekroczenia uprawnień przy powołaniu na stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu Aleksandry Małek. Na policji rozpytywani byli (od 20 do 22 marca) Ryszard Mach (wtedy starosta, dziś prezydent Zawiercia), Leszek Wojdas (wówczas wicestarosta, obecnie powiatowy rady), Jan Grela (etatowy członek zarządu, w tej kadencji wicestarosta), Rafał Porc (etatowy członek zarządu) i Zygmunt Knopik (obecnie powiatowy radny). Za nieświadome niedopełnienie obowiązków (z wyrządzeniem istotnej szkody) funkcjonariuszowi publicznemu grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawa, która zaczęła być badana przez prokuraturę dopiero po trzech latach bardzo szybko się zakończyła. Powód? Według relacji zainteresowanych stron postępowanie padło wobec „braku ustawowych znamion przestępstwa”. Równie dobrze można przyjąć, że Aleksandry Małek nigdy w zawierciańskim szpitalu nie było…
Podziel się
Oceń

(Zawiercie) Prokuratura Rejonowa w Częstochowie w ubiegłym tygodniu poinformowała o umorzeniu postępowania w głośnej sprawie, w którą zamieszani byli czołowi zawierciańscy politycy. Chodziło o podejrzenie przekroczenia uprawnień przy powołaniu na stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu Aleksandry Małek. Na policji rozpytywani byli (od 20 do 22 marca) Ryszard Mach (wtedy starosta, dziś prezydent Zawiercia), Leszek Wojdas (wówczas wicestarosta, obecnie powiatowy rady), Jan Grela (etatowy członek zarządu, w tej kadencji wicestarosta), Rafał Porc (etatowy członek zarządu) i Zygmunt Knopik (obecnie powiatowy radny). Za nieświadome niedopełnienie obowiązków (z wyrządzeniem istotnej szkody) funkcjonariuszowi publicznemu grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawa, która zaczęła być badana przez prokuraturę dopiero po trzech latach bardzo szybko się zakończyła. Powód? Według relacji zainteresowanych stron postępowanie padło wobec „braku ustawowych znamion przestępstwa”. Równie dobrze można przyjąć, że Aleksandry Małek nigdy w zawierciańskim szpitalu nie było…

 

- Prokuratura Rejonowa w Częstochowie prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności podjęcia uchwały, która doprowadziła do powołania dyrektorki, która nie spełniała wymogów formalnych. Ta sprawa jest to tylko jeden wątek większego śledztwa, które dalej prowadzi prokuratura w Zawierciu. Wyłączony został ten wątek postępowania, który dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień przy zatrudnieniu dyrektor szpitala przez ówczesnego Starostę Powiatu Zawierciańskiego – informował w ubiegłym miesiącu rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Romuald Basiński. Zaznaczył, że prokuratura nie musi się tłumaczyć, dlaczego prowadzi czynności właśnie po trzech latach - Mamy podstawy i to jest istotne– usłyszeliśmy w uzasadnieniu. W kilka tygodni później prokuratura jednak umarza postępowanie.

 

Niestety nie udało się poznać dokładnych przyczyn umorzenia. Być może, to pod wpływem wysokich temperatur, które pod koniec kwietnia nawiedziły nasz region mocne podstawy prokuratury tak szybko stopniały. Do prowadzących postępowanie nie przemówił żaden z opisanych poniżej faktów, które wielokrotnie sygnalizowaliśmy.

 

Przypomnijmy, Aleksandra Małek 24 sierpnia 2009 roku objęła stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego w Zawierciu, a po 2 tygodniach urzędowania sama złożyła na ręce ówczesnego Starosty Zawierciańskiego Ryszarda Macha wypowiedzenie.

 

W 2009 roku przyczyny odejścia A. Małek były nieznane. Rzecznik starostwa Maciej Pawłowski sugerował nawet, że przyczyną rezygnacji były „powody osobiste”.

 

Nie od dziś wiadomo, że Małek nie posiadała uprawnień wymaganych zawartych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia na stanowisku dyrektora szpitala. Mimo wszystko zarząd powiatu 11 sierpnia 2009 roku jednomyślnie poparł właśnie tę kandydaturę. Dziwna to była procedura rekrutacyjna, skoro reklamowanej jako „najlepsza kandydatka” zarząd powiatu w ogóle nie sprawdził, czy ma uprawnienia formalne na to stanowisko. Z kim konkurowała wtedy Małek o stanowisko dyrektora szpitala do dziś pozostaje tajemnicą, ponieważ na żądania naszej redakcji o udostępnienie listy 15 rzekomych kandydatów nigdy nie dostaliśmy odpowiedzi. Więcej, w Biuletynie Informacji Publicznej Starosta Powiatowego nigdy nie było śladu po jakiejkolwiek rekrutacji, co budzi podejrzenia, że faktycznie  żadnej „rekrutacji” nie było.

 

Samorządowcy mają także zastrzeżenia, co do ostatniego konkursu na dyrektora zawierciańskiej lecznicy. Piotr Grazda, który ubiegał się o stanowisko dyrektora zawierciańskiego szpitala został zablokowany przez zarząd powiatu, choć 12 kwietnia komisja rekrutacyjna na dyrektora wybrała właśnie jego. Jednym z powodów, dla którego Grazda miał zostać odrzucony były jego trudności z odbieraniem telefonów, co zasugerował na ostatniej sesji Rady Powiatu Zawierciańskiego starosta Rafał Krupa. Polityk zaznaczył jednocześnie, że nie chciałby, aby właśnie tak w przyszłości wyglądała jego współpraca z nowym dyrektorem. Grazda nie stawił się również na spotkanie z zarządem, ale o samym przesłuchaniu dowiedział się stosunkowo późno (kilka godzin przed faktem).

 

Nowym dyrektorem powinna niebawem zostać obecna p.o. Małgorzata Guzik. Dlaczego zarząd zablokował Grazdę?

 

- Jestem zaskoczony takim postępowaniem. Starosta chciał się wczuć w rolę komisji. Szczegółowo analizowano również koncepcje poszczególnych kandydatów. Po co była ta komisja? Argumentowano, że Grazda był kandydatem słabym, nieprzygotowanym. To do mnie nie przemawia. Choć kandydat przez krótki okres pełnił kierowniczą funkcję (z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych im. sierżanta Grzegorza Załogi w Katowicach), to jednak pracował w dużo większej niż nasza placówce medycznej. Miał również ukończone studia wyższe (Akademia Medyczna w Łodzi), zrobił specjalizację w zakresie chirurgii i uzyskał tytuł doktora nauk medycznych, co nie jest tak powszechne – komentuje Jarosław Kleszczewski wiceprzewodniczący Rady Powiatu Zawierciańskiego.

 

Czy Grazda miał mniejsze kompetencje od Aleksandry Małek? Chyba tak, skoro zarząd powiatu nazywa go słabym, nieprzygotowanym kandydatem. (mpp)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: emerytTreść komentarza: Śmieci, woda i jeszcze dobijcie człowieka podatkiem !Humanitarna władza wprowadza ulgi ! Nie w Porębie !Jeden ma tysiące pensji a drugi chudą ręcinę i płacą tak samo to MORALNE ? Czym dla burmistrza jest 40zł a dla rencisty .Syty głodnego nie zrozumie !!!!!!!1 i co gorsze nie pomoże.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:51Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlojzTreść komentarza: Moja ciotka która tam mieszkała opowiadała że Niemcy lezeli na polach zabici i było ich więcej jak 19, część trupów zakopali głeboko w lesie żeby w odwecie nie spalono wsiData dodania komentarza: 3.01.2025, 16:22Źródło komentarza: Akcja partyzantów w Podlesicach w 1944 rokuAutor komentarza: koloTreść komentarza: ależ naiwność...Data dodania komentarza: 3.01.2025, 13:49Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: podpisTreść komentarza: dobra, skończ już lobbysto elementalu, dostaliście zgodę, wybudowaliście zakład, działa. I bez tego ''trzepiecie'' miliardy przychodów rocznie i jeszcze płaczecie, gdy pojawiają się prośby o zmniejszenie uciążliwości dla okolicy. Dla was to byłby niewielki koszt aby coś zmienić, ale musicie się stawiać bo przecież ''Dajecie miejsca pracy i podatki'' więc wam wszystko wolno? Przydałoby się z waszej strony mniej zadufania i więcej współpracy! Stać wasData dodania komentarza: 3.01.2025, 11:03Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: Konsultacje , konsultacje baju baju.Treść komentarza: Z tymi konsultacjami społecznymi to będzie jak np. ze Strzępiarką na terenie CMC w Zawierciu. Jak uruchamiano około 20 lat temu to miała pracować tylko do godziny 16 żeby ludzie jako tako mieli trochę spokoju. Teraz od dobrych ok.10 lat już pracuje do godziny 22 a sortownie całą dobę. Od Wart po ulicę Łośnicką jaka jest odległość od zabudowań ? Jest tam chociaż JEDEN ekran akustyczny ?Data dodania komentarza: 3.01.2025, 08:58Źródło komentarza: ELEMENTAL CHCE WYBUDOWAĆ WIATRAKI W MRZYGŁODZIE. FIRMA ŻĄDA ZGODY RADNYCH DO KOŃCA GRUDNIAAutor komentarza: olaTreść komentarza: nareszcie nie będzie takiego zanieczyszczeniaData dodania komentarza: 31.12.2024, 10:43Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘ
Reklama
Reklama