(Zawiercie, Kroczyce) Od kilku tygodni nasza redakcja docieka kulisów regulacji rzeki Bagienki w Kroczycach. Przypomnijmy- w wyniku podziału gruntów „zbędnych” rzece działki Starostwo Powiatowe w Zawierciu sprzedało za 2600 zł, uznając je za nieużytki, tereny bagienne. Starostwo ogłosiło przetarg. Kto kupi bagna? Szwagier ojca starosty Rafała Krupy. A działkę ogrodził starosta. Ciągle nie dawało nam spokoju to, że ani starostwo, ani częstochowski oddział Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych nie przyznaje się do kosztów wydzielenia działek. Wątpliwości rozwiał nam geodeta, który wykonywał wydzielenia działek. Hieronim Wilk, geodeta z Częstochowy w rozmowie z Kurierem Zawierciańskim potwierdził: za wykonane prace geodezyjne zapłacił starosta Rafał Krupa. Wtedy jeszcze tylko radny powiatowy.
Częstochowska Prokuratura Rejonowa, od kilku tygodni prowadzi obszerne śledztwo, w sprawie podejrzeń o ustawianie przetargów przy budowie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego zawierciańskiego szpitala. Chodzi m. in. o przyjęcie oferty firmy, która wykonywała lądowisko dla helikopterów przy SOR, choć oferta tej (zwycięskiej) firmy wpłynęła dzień po terminie (23.08.2012). Śledczy badają również warunki umowy na budowę SOR z grupą 3J (zbankrutowała) i szereg podejrzeń o przestępstwa urzędnicze w Starostwie Powiatowym w Zawierciu. Ale jak dowiaduje się KZ prokuraturę interesuje też sprawa działek Krupy, czyli dziwnej procedury, jak kilka urzędów, choć najaktywniej Starostwo Powiatowe w Zawierciu, pracowało wydając publiczne pieniądze, żeby Rafał Krupa miał większe podwórko. Prawie 2x większe.
Jak z rozgraniczenia zrobił się podział
Zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo wodne, to Starosta Zawierciański realizujący zadania z zakresu administracji rządowej odpowiada za ustalenie linii brzegowej rzeki. Robi to „na wniosek mającego interes prawny lub faktyczny”. Jak wynika z decyzji Starostwa Powiatowego z 27.04.2009 z wnioskiem o ustalenie linii brzegowej rzeki Bagienka do starostwa zwróci się Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, O/Częstochowa. Ten jednak zaprzeczył, aby ponosił koszty tego rozgraniczenia. Kosztów tych (kilka tysięcy złotych) nie wymienił też starosta Rafał Krupa w odpowiedzi na pytania redakcji. Wtedy sądziliśmy, że starostwo pominęło te dodatkowe, niemałe koszty. Jednak nie. Jak przyznał geodeta Hieronim Wilk zlecenie przyjął od Rafała Krupy. I wydzielił z rzeki Bagienka 3 działki tak, że idealnie uzupełniają małą działkę gdzie stoi dom starosty. Krupa już będąc starostą sprzedaje „bagna” szwagrowi swojego ojca. Rodzina działkę grodzi, nadsypuje teren, o który dba przynajmniej kilka lat wcześniej niż została właścicielem. Tylko gdzie tu interes powiatu, gminy Kroczyce czy Skarbu Państwa wydać kilka tysięcy złotych, żeby działkę sprzedać później za 2600 netto? A, rzeczywiście; zapomniałem. Koszty były to tyle niższe, że geodetę opłacił Krupa.
Zgodnie z Prawem Wodnym regulując linię brzegową rzeki, trzeba wziąć pod uwagę średni stan wody z co najmniej 10 lat. Urzędy zignorowały ten obowiązek, a starosta, który ogrodził „bagna” szybko zmienił je w atrakcyjną część swojej działki. Kosztem zmiany ukształtowania terenu, likwidując naturalne rozlewisko. To, że nad brzeg Bagienki, po wysokiej skarpie usypanej przez Starostę Powiatu Zawierciańskiego Rafała Krupę już nie da się iść na spacer, może w tej całej aferze być najmniejszym problemem.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze