(Poręba) 23 marca strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Porębie przez dwie godziny starali się opanować pożar, który wybuchł na wysokości Krzemiendy tuż obok lasu. To wielkie szczęście, że płomienie nie rozprzestrzeniły się dalej. A zaczęło się jak zwykle wiosną: od nielegalnego wypalania traw na łące.
- Tylko od soboty 20 marca strażacy musieli dwadzieścia pięć razy interweniować w sprawie wypalania traw. Najwięcej tego typu akcji odnotowujemy w gminie Łazy. Od minionego weekendu wybuchło tu osiem takich pożarów, z czego aż cztery w Wysokiej – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu Andrzej Machura.
Pożar w Porębie był bardzo niebezpieczny – mało brakowało, a mógł zapalić się od niego las. Po prawie dwóch godzinach udało się jednak opanować sytuację.
- Takie pożary mogą bardzo szybko przenieść się w inne miejsca – mówi prezes OSP Poręba Wiesław Pańczyk.
Najwyraźniej rozpoczął się sezon wypalania traw. Pożary nieużytków rolnych to corocznie prawdziwa plaga. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze