(Zawiercie) Przyszli w nocy, byli uzbrojeni w łomy. Policjanci z Zawiercia szukają włamywaczy, którzy w nocy z 4 na 5 września przedostali się do zabytkowego Pałacyku Holenderskich przy ulicy 3 Maja w Zawierciu. Nieustaleni dotąd sprawcy skradli około 40 tysięcy złotych w walucie polskiej i zagranicznej z kantoru, który mieści się w budynku. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, jakie zostawili po sobie sprawcy.
Złodzieje pod osłoną nocy weszli przez okno znajdujące się na tyłach budynku. Przedostali się do pomieszczeń biurowych redakcji Kuriera Zawierciańskiego. Możemy zapewnić naszych czytelników, że nie doszło do włamania na komputery. Wszystkie zawarte w nich informacje są bezpieczne. Złodzieje wyłamali drzwi redakcji i zajęli się kratami zabezpieczającymi kantor. Próbowali przedostać się także do innej firmy na parterze. Nie wiadomo jak długo plądrowali pomieszczenia „pałacyku”.
- Obecnie ustalamy, dlaczego nie zadziałał alarm. To dla nas bardzo dziwna sytuacja. Swoją siedzibę w tym miejscu mamy od wielu lat. Nie zginął żaden elektroniczny sprzęt. Rabusiom nie udało się otworzyć sejfu, więc zabrali jedynie pieniądze, które udało im się znaleźć w kasie– mówią pracownicy kantoru.
Straty wynoszą około 40 tysięcy złotych. Oprócz pieniędzy z kantoru rabusie zabrali siedem sztuk markowych, męskich perfum. Sprawę prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Zawierciu. W piątek, 5 września na miejscu pracowali funkcjonariusze, którzy zabezpieczali ślady. Jak udało nam się ustalić przestępcy zapomnieli zabrać ze sobą między innymi granatowo-czerwonej torby, choć o całej sprawie mundurowi mówią niewiele.
- Póki co, nie możemy mówić zbyt wiele. Ciągle trwają czynności. Na chwilę obecną nie doszło jeszcze do zatrzymań – przyznaje Andrzej Świeboda z KPP w Zawierciu.
TO NIE BYŁA PIERWSZA PRÓBA
Jak potwierdziła właścicielka budynku około dwa miesiące temu także doszło do próby włamania do budynku. Złodzieje uciekli, bo zostali spłoszeni przez okolicznych mieszkańców i w popłochu porzucili łomy.
Funkcjonariusze z KPP w Zawierciu proszą o kontakt każdego, kto wie coś w tej sprawie. Może ktoś widział w tym rejonie podejrzane osoby, samochody.
- Niewykluczone, że ktoś zauważył sprawców uciekających przez okno. Liczy się każda informacja – dodaje Świeboda.
Jeśli ktoś chce zachować anonimowość swoje spostrzeżenia dotyczące tej sprawy może zgłaszać korzystając z formularza dostępnego na www.zawiercie.slaska.policja.gov.pl. Można także dzwonić do dyżurnego tel. 32 67 38 255. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze