(Zawiercie) Na ostatniej sesji Rady Powiatu Zawierciańskiego znowu nie zabrakło tematu szpitalnego. Mocno „zaiskrzyło” na linii radny Rafał Krupa (NAW) – Marek Walewski (pełni obowiązki dyrektora szpitala). I tym razem nie obyło się bez wzajemnych „serdeczności”. Atmosfera nie należała do przyjemnych. Warto wspomnieć, że Krupa, jeszcze jako starosta, forsował na fotel dyrektora szpitala Małgorzatę Guzik. Ta jednak została zwolniona dyscyplinarnie w kwietniu i obecnie prowadzi batalię sądową o przywrócenie do pracy. Od czasu zwolnienia Guzik, radny Krupa praktycznie na każdej sesji z zaangażowaniem pyta o szpital.
BRAK MIEJSC PARKINGOWYCH I SUSZA
Aniceta Książek-Słomka interpelowała w sprawie mieszkańców Żerkowic. W rejonie Kalinówki brakuje miejsc postoju autobusów. Edmund Kłósek z Powiatowego Zarządu Dróg odpowiedział, że z upoważnienia starosty (Krzysztof Wrona) wystąpi do GDKiA w tej sprawie.
Paweł Sokół podjął temat suszy, która w różnym stopniu dotknęła wszystkie gminy powiatu zawierciańskiego. W szczególności chodzi o uprawy kukurydzy, rośliny okopowe. - Czy powiat ma zamiar w jakiś sposób włączyć się w działania, które pozwoliłyby złagodzić skutki suszy? - pytał radny. Niestety powiat w tym wypadku nie ma możliwości pomocy finansowej.
Z kolei Małgorzata Machura zauważyła, że niektórzy radni składając interpelacje proszą o udzielenie odpowiedzi pisemnych. Zwróciła się z wnioskiem, by była możliwość udostępnienia odpowiedzi pisemnych wszystkim radnym.
OSTRE ŚCIĘCIE
Mocno „zaiskrzyło” między Rafałem Krupą, a pełniącym obowiązki dyrektora szpitala Markiem Walewskim. Już na samym początku były starosta z NAW-u sugerował, że część odpowiedzi, jakie otrzymuje w związku z zadawanymi pytaniami jest lekceważąca. Radny pytał, czy szpital zawarł umowę z kancelarią adwokacką w Częstochowie w związku ze sprawą pracowniczą byłej dyrektor szpitala (rzekomo na kwotę ponad 60 tysięcy złotych).
- Czy szpital ma na to środki finansowe? Może zarząd ma na tak wysokie wynagrodzenie dla adwokata? Nadmieniam, że to ogromna kwota jak na prowadzenie sprawy pracowniczej. Proszę o informację, dlaczego szpital po raz piąty rozpisuje postępowanie przetargowe na świadczenie usług transportu medycznego? Dlaczego i na jakiej podstawie szpital od kwietnia zawiera umowy z firmami bez postępowania przetargowego przekraczające 30 tysięcy euro? - interpelował Krupa.
- Czy po ostatniej kontroli sanepidu szpital nie może wykonywać usług w poradni chorób zakaźnych? Co było powodem takich decyzji sanepidu? - zasypywał pytaniami radny.
Dodatkowo Krupa interesował się tym, czy szpital dokonuje zakupów leków bez postępowania przetargowego i tym czy szpital po godzinie 15.00 zabezpiecza dyżur lekarza neurologa dla pacjentów szpitala i izby przyjęć.
- Czy prawdą jest, że obecnie wyłączono z użytkowania połowę bloku operacyjnego? Co spowodowało to ograniczenie? - nie składał broni R. Krupa.
WALEWSKI ODPOWIADA
– Pragnę podziękować panu radnemu Rafałowi Krupie za nazwałbym to taki ciągły, darmowy konsulting i audyt dla szpitala – mówił p. o. dyrektor szpitala Marek Walewski.
Nawiązał on także do akredytacji, na którą liczył szpital, a której nie udało się jeszcze uzyskać.
- Szkoda, że nie było tego ciągłego audytu (ze strony Rafała Krupy – przyp. red.) w tym czasie, kiedy te koszty zostały ponoszone – sugerował Walewski.
Odniósł się również między innymi do tematu zatrudnienia pracowników w kwietniu, przed zatwierdzeniem zmian w schemacie organizacyjnym szpitala.
- Mnie w tym okresie w szpitalu nie było. Natomiast z dokumentacji zorientowałem się, że nastąpił nagły odpływ jakiejś grupy pracowników. Przede wszystkim dotyczyło to chyba komórki zamówień publicznych. W szpitalu, który jest SPZOZ-em obowiązuje prawo zamówień publicznych i zakupy muszą być realizowane zgodnie z prawem zamówień publicznych. Każdy zakup jest opiniowany przez komórkę zamówień publicznych. Prawdopodobnie dyrektor Piotr Grazda znalazł się w takiej sytuacji, że nie miał tych pracowników – powiedział M. Walewski.
Dodał, że zmiana w schemacie organizacyjnym wymaga między innymi opinii rady społecznej, a całego procesu nie da się przejść w ciągu jednego dnia.
- Natomiast zakupy w szpitalu muszą się odbywać codziennie. Widocznie z tego powodu komórka organizacyjna została uzupełniona o brakujących pracowników. Potem nastąpiła zmiana w schemacie organizacyjnym i podpisanie odpowiedniego zarządzenia – tłumaczył.
Spraw pracowniczych przybyło...
- Szpital miał i ma umowę z kancelarią prawną na zagadnienia gospodarcze i reprezentowanie szpitala w sądzie. W czerwcu podpisałem umowę na odrębne zagadnienia, sprawy pracownicze. Takich spraw nagle przybyło – mówił Walewski.
Odnośnie transportu sanitarnego – O ile prawo zamówień publicznych reguluje sposób przeprowadzania zakupu, to prawo zamówień publicznych nie mówi jak postąpić w momencie, gdy nie dochodzi do podpisania umowy. Prawo zamówień publicznych nie mówi jak zabezpieczać pacjentów w takich sytuacjach i nie zwalnia dyrektora, szpitala z zabezpieczenia pacjentów w odpowiedni transport. Jeżeli wyłoniony partner, wykonawca w dniu, kiedy ma podpisać umowę po przeprowadzonym przetargu przeprasza, że nie może podpisać umowy, to szpital na czas przeprowadzenia kolejnego przetargu musi podpisać umowę z innym oferentem na zasadzie konkursu ofert, zapytań, negocjacji – wyjaśniał M. Walewski.
Na resztę pytań radny Krupa dostanie odpowiedź pisemną.
SANEPID WYJAŚNIA…
Ostatnia kontrola w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu odbyła się 21 sierpnia i została przeprowadzona przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Katowicach. Dotyczyła opracowanych i wdrożonych procedur sanitarno-higienicznych oraz bieżącego stanu sanitarno-higienicznego w Poradni Chorób Zakaźnych.
- Stwierdzono nieprawidłowości natury higieniczno-sanitarnej. Nie przedłożono procedur prewencyjnych dotyczących utrzymania bieżącego stanu higieniczno-sanitarnego. Pomieszczenia w obrębie poradni zostały wyłączone z użytkowania podczas trwających prac remontowych związanych z termomodernizacją budynku. Biorąc powyższe pod uwagę wniesiono do Dyrekcji Szpitala o ustosunkowanie się w trybie do 7 dni do powyższych zapisów w protokole kontroli dotyczących stwierdzonych nieprawidłowości - wyjaśnia Beata Kempa kierownik Oddziału Promocji Zdrowia i Komunikacji Społecznej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.
Strona (Szpital Powiatowy w Zawierciu ) – pismem z 27 sierpnia poinformowała, iż pomieszczenia Poradni Chorób Zakaźnych usytuowane na parterze budynku zostaną wyłączone z użytkowania na czas remontu.
- Poradnia Chorób Zakaźnych zostanie przeniesiona na okres 6 miesięcy na I piętro przy Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym do wyznaczonych pomieszczeń wydzielonych z części oddziału – dodaje Kempa.
POJAWIA SIĘ I ZNIKA
Choć oczywiście najciekawszym akcentem sierpniowej sesji była wymiana zadań, między byłym starostą i Markiem Walewskim, to radni przyjęli także kilka uchwał. Zdziwienie wzbudziła ta dotycząca uzupełnienia składu zarządu powiatu o Dorotę Wnuk (przeszła 19 głosami „za”, przy 5 „wstrzymujących”). Przypomnijmy Dorota Wnuk członkiem zarządu już była. Zrezygnowała jednak z członkostwa. Wtedy nikt oficjalnie nie skomentował powodów jej odejścia. Także główna zainteresowana nie zabrała głosu w tej sprawie. Nieoficjalnie mówiło się, że rezygnacja mogła mieć związek z prowadzoną wcześniej przez Wnuk działalnością gospodarczą.
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze