(Grabowa) Do bardzo groźnie wyglądającej kolizji doszło 20 listopada w miejscowości Grabowa (gmina Łazy). Kompletnie pijany nastolatek ukradł samochód swojemu koledze, z którym wcześniej pił alkohol. Brawurowa jazda pod wpływem mogła zakończyć się tragicznie.
Pijany kierowca Fiata Seicento stracił panowanie nad samochodem. Auto uderzyło w ogrodzenie i dachowało. Na szczęście kierowcy i jego pasażerce nic się nie stało. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2,6 promila alkoholu.
- Okazało się również, że 18-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego skradł samochód koledze, z którym wcześniej pił alkohol. Nastolatek zabrał kluczyki wykorzystując sen pijanego mężczyzny – informuje oficer prasowy KPP w Zawierciu Andrzej Świeboda.
Jak podaje policja nastolatkowi, który spowodował kolizję może grozić teraz nawet 8 lat więzienia, utrata prawa jazdy i konsekwencje finansowe. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
- Młody mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za krótkotrwałe użycie i zniszczenie cudzego pojazdu- dodaje A. Świeboda. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze