(Zawiercie) 6 lutego rozpocznie się strajk w zawierciańskiej Odlewni Żeliwa, która zatrudnia około 527 osób. To jeden z największych zakładów w mieście. Przypomnijmy, mediacje w sporze zbiorowym zakończyły się fiaskiem. Także rozmowy nie przyniosły żadnego rezultatu. Od 17 do 18 stycznia członkowie załogi brali udział w referendum, w którym zdecydowana większość głosujących (305 osób) opowiedziała się za strajkiem.
- Strajk odbędzie się 6 lutego i będzie trwał od 6 rano. O tej godzinie załoga odejdzie od maszyn, przestanie wykonywać pracę. Na dzień dzisiejszy nie wiemy jak długo potrwa protest – poinformował nas Witold Siwek przewodniczący „Solidarności” w zawierciańskiej Odlewni.
Główne postulaty to: podwyższenie dla pracowników grupy robotniczej stawek osobistego zaszeregowania o kwotę 2,50 zł brutto za godzinę; podwyższenie stawek wynagrodzenia akordowego dla każdego rodzaju prac o kwotę 2,50 zł za godzinę i podwyższenie dla wszystkich pracowników grupy nierobotniczej ich wynagrodzenia zasadniczego o kwotę 400 zł brutto, naliczoną w rozliczeniu miesięcznym.
12 września w spór z pracodawcą weszły MOZ NSZZ „Solidarność” i NSZZ Prac. Odlewni Żeliwa. Spośród 555 osób uprawnionych do głosowania, w referendum strajkowym wzięło udział 353 członków załogi. Jedynie 9 głosów okazało się nieważnych. 305 pracowników opowiedziało się za strajkiem, a 39 pracowników przeciw.
W związku z trwającym w Odlewni Żeliwa w Zawierciu sporem zbiorowym, chcieliśmy także poznać stanowisko zarządu w tej sprawie. Pytania skierowane do prezesa zarządu Odlewni Jarosława Gronowskiego i wiceprezesa Mirosława Nowaka 10 listopada (ubiegłego roku) wysłaliśmy na adres [email protected]. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy do dziś… (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze