(Zawiercie) 6 lutego na ul. Karlińskiej w Zawierciu kierująca Peugeotem 206 wpadła w poślizg i koziołkując uderzyła w drzewo. Na szczęście z pomocą przyszedł inny kierowca, który widział całe zdarzenie. To on udzielił poszkodowanej 25- latce pierwszej pomocy i wezwał służby ratownicze.
Do wypadku doszło 6 lutego tuż przed godz. 17.00 na ul. Karlińskiej w Zawierciu. Z policyjnych ustaleń wynika, że w miejscu tym droga była oblodzona. Kierowany przez 25-latkę Peugeot 206 wpadł w poślizg, następnie stoczył się ze skarpy i uderzył w drzewo. Na szczęście roztrzaskane auto zauważył jadący tą drogą strażak z Kłobucka. Mężczyzna zatrzymał się, wyciągnął nieprzytomną z pojazdu i do czasu przyjazdu karetki udzielał jej pierwszej pomocy. Mieszkanka Zawiercia w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala. Okoliczności tego wypadku wyjaśniają teraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
- Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania. Pamiętajmy, że gwałtowne manewry mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem a w konsekwencji do kolizji i wypadków – przypomina oficer prasowy zawierciańskiej policji Andrzej Świeboda. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze