(Zawiercie) Do straży miejskiej zadzwoniła mieszkanka Zawiercia, informując, że na ulicy napotkała źle odżywionego, wychudzonego psa, który potrzebuje pomocy weterynarza. Czworonóg trafił do zawierciańskiego schroniska, którego pracownicy opublikowali w internecie zdjęcie psa. Wszystko wskazuje jednak na to, że kobieta nie znalazła amstaffa na ulicy, tylko... chciała pozbyć się psa, którego przygarnęła w zeszłym roku.
W niedzielę 5 lutego kobieta mieszkająca przy ul. Nowej w Zawierciu powiadomiła strażników miejskich o tym, że znalazła na ulicy wychudzonego psa. Poprosiła funkcjonariuszy, by umieścili w schronisku amstaffa, który wymaga pomocy lekarza. Pracownicy Schroniska Dla Zwierząt w Zawierciu jeszcze tego samego dnia zamieścili w internecie zdjęcie psa, który właśnie do nich trafił. Wówczas ze schroniskiem skontaktował się pierwszy właściciel amstaffa, który bezzwłocznie postanowił zabrać go z powrotem do domu.
Wychudzony amstaff to 13-letni Draco. Około 8 miesięcy temu jego ówczesny właściciel, nie mogąc dłużej opiekować się czworonogiem, oddał go kobiecie, która zobowiązała się do opieki nad psem. W ciągu kilku miesięcy Draco schudł 13 kilogramów - jego waga z 36 kilogramów spadła do 23! Jak informuje schronisko, niewykluczone jest to, że nowa właścicielka Draco postanowiła pozbyć się psa, lecz nie poinformowała o tym mężczyzny, od którego w ubiegłym roku zabierała zwierzę. Po tym, gdy zaniedbany Draco został zabrany do schroniska, kobieta przestała odbierać telefony od pracowników azylu dla zwierząt.
Schronisko Dla Zwierząt w Zawierciu zapowiadało, że nie zostawi tej bulwersującej sprawy, która bez wątpienia wymaga wyjaśnienia. W rozmowie telefonicznej z nami, jeden z pracowników schroniska poinformował nas, prawdopodobnie, że dalsze kroki podejmie zawierciańska Straż Miejska.
Przypomnijmy, że będąc świadkami znęcania się nad zwierzętami, powinniśmy zgłosić każdy taki incydent policji. Do znęcania się można zaliczyć m.in. porzucenie zwierzęcia oraz utrzymywanie go bez odpowiedniego pokarmu i wody. Jeśli właściciel z jakichkolwiek przyczyn nie może dłużej opiekować się czworonogiem, to powinien oddać zwierzę do schroniska lub poszukać mu nowego domu i właściciela. Wyrzucenie psa na ulicę nigdy nie powinno być „rozwiązaniem”. (es) Foto: Schronisko Dla Zwierząt w Zawierciu
Napisz komentarz
Komentarze