(Siewierz – Będzin) Dzięki pomocy 39-letniego katowiczanina w ręce stróżów prawa wpadł pijany kierowca ciężarowego volvo. Świadek nie tylko przekazał informacje o podejrzanie zachowującym się kierowcy ciężarówki, ale zdeterminowany ruszył za nim w pogoń. Jak się okazało 43-letni zawodowy kierowca był kompletnie pijany.
Na dużą pochwałę zasługuje postawa 39-letniego mieszkańca Katowic. Mężczyzna zauważył w pobliżu Siewierza podejrzanie zachowującego się kierowcę ciężarówki. Kierowany przez niego pojazd ze sporą prędkością wyprzedzał inne samochody, niejednokrotnie również zajeżdżając im drogę. Chwilami kierowca wykonywał bardzo gwałtowne ruchy kierownicą, poruszając się tzw. „wężykiem”. 39–latek, który był świadkiem tego zachowania powiadomił oficera dyżurnego będzińskiej policji, po czym ruszył za ciężarowym volvo. Bez wątpienia 43-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego zorientował się, że jest obserwowany i próbował uciec, zjeżdżając z DK-86 i klucząc po mniej uczęszczanych drogach powiatowych. Amatorowi jazdy na podwójnym gazie nie udało się jednak uciec. Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dopiero w będzińskiej dzielnicy Grodziec. Jak wykazało badanie, w organizmie mężczyzny znajdowały się ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Dalszym losem pirata drogowego zajmie się teraz prokurator i sąd. Grozi mu również kara 2 lat więzienia. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze