(powiat zawierciański) Astronomiczna wiosna w tym roku przyszła prawie razem z kalendarzową, odsłaniając śmieci i tony zalegającego na drogach piachu. Wygląd kilku miejsc pozostawia jeszcze wiele do życzenia, jednak służby - zarówno Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych (dbające o tereny miejskie) oraz Powiatowy Zarząd Dróg (drogi powiatowe i wojewódzkie) - zapewniają, że prace prowadzone są sukcesywnie.
Na terenie Zawiercia - odkąd pozwalają na to warunki atmosferyczne – działają już służby sprzątające. O parki, skwery oraz miejskie ulice dba Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych zwane PUK.
- Mamy zebranych już około 100 ton pozimowego materiału, około 12 ton śmieci z koszy ulicznych i do tego 22 tony tzw. bioodpadów - są to liście, których nie zdążyliśmy zebrać przed zimą. Do tego dochodzi 1200 sztuk worków z prac społecznie–użytecznych. W tym momencie w te prace jest zaangażowanych 12 osób. Są to kierowcy, operatorzy sprzętu – wyjaśnia Janusz Kowalczyk, kierownik Działu Terenów Zielonych i Oczyszczania w PUK.
Pracownicy tej spółki rozpoczęli również prace związane z pielęgnacją roślin na terenie parków, terenów zielonych, gabionów kwiatowych. Przed nimi jeszcze sprzątanie w najbardziej oddalonych od centrum osiedlach i sołectwach.
- Jesteśmy cały czas w trakcie pozimowego zamiatania. Są jeszcze dzielnice, w których prace się nie rozpoczęły – chodzi o Żerkowice, Skarżyce, Bzów, Kromołów. Zamiatamy na dwie zamiatarki, trzecia ma obecnie awarię. Tam gdzie nie wjeżdża sprzęt, prace wykonywane są ręcznie – dodaje Kowalczyk.
Prace trwają także nieprzerwanie w miejscach administrowanych przez Powiatowy Zarząd Dróg.
- Odkąd warunki atmosferyczne na to pozwalają na terenie powiatu cały czas pracują nasze zamiatarki. Pracujemy na dwie zmiany. Jedna ekipa łata dziury, a druga zajmuje się sprzątaniem – mówi Paweł Kaziród, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Zawierciu.
Ponieważ zamiatarki używane są głównie do sprzątania wzdłuż krawężników, w każdym obwodzie uruchomiono dodatkowo pracowników do sprzątania ręcznego.
- W niektórych miejscach efekt może nie jest jeszcze zadowalający, ale proszę pamiętać, że mamy w utrzymaniu aż 600 km dróg powiatowych i wojewódzkich – dodaje P. Kaziród.
28 marca ruszyły naprawy dróg powiatowych. Do tej pory prace naprawcze prowadzone były jedynie doraźnie. Teraz warunki atmosferyczne pozwalają na wykonanie kompleksowych remontów.
WERSALKI W ROWACH I RZEKACH
Oprócz piachu i liści ekipom sprzątającym trafiają się także większe okazy - często są to meble, a nawet sprzęt RTV czy AGD.
– Do tej pory w każdym z obwodów zebraliśmy po 3 kontenery śmieci - to jest z całego powiatu łącznie około 60 metrów sześciennych śmieci i liści. W rowach znajdujemy przeróżne rzeczy, czasem nawet stare meble, wersalki – opowiada dyrektor PZD Henryk Goncerz.
Podobne przedmioty znajdowane są w Warcie. Za swobodny przepływ wody w tej rzece odpowiedzialny jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
- Do zadań statutowych Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu należy gospodarowanie wodami w regionie wodnym Warty, a w szczególności utrzymywanie śródlądowych wód powierzchniowych i urządzeń wodnych. W ramach tych działań wykonywane są prace utrzymaniowe, takie jak usuwanie powalonych drzew, co ma służyć udrożnieniu koryta rzeki, polepszeniu swobodnego przepływu wód. Podczas tych prac konserwacyjnych odbywa się także sprzątanie śmieci pływających w rz. Warcie. Problem śmieci jest szczególnie widoczny na odcinku rz. Warty przepływającym przez tereny silnie zurbanizowane. Na podstawie kilkuletnich obserwacji, możemy stwierdzić, że odpady pojawiające się w rz. Warcie w Zawierciu, pochodzą głównie z gospodarstw domowych lub działalności branżowych tj. odpady z pokryć dachowych, zużyte części samochodowe, zużyte wyposażenia mieszkań (m.in. meble, wykładziny podłogowe, armatura sanitarna - wanna, sedes), plastikowe opakowania po produktach spożywczych – wymienia Anna Małysz-Tyczyńska, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Justyna Banach-Jasiewicz
Napisz komentarz
Komentarze