(Zawiercie) 10 kwietnia na drogach powiatu zawierciańskiego doszło do trzech groźnych wypadków. Na oznaczonym przejściu dla pieszych obok Szkoły Podstawowej nr 7 w Zawierciu potrącona została 10-letnia dziewczynka, na ul. Suliny kierowca Forda uderzył w mostek znajdujący się tuż przy drodze, natomiast na ul. Wierzbowej w Zawierciu kierująca osobówką wymusiła pierwszeństwo na motorowerzyście. Teraz śledczy ustalają dokładne przyczyny tych trzech wypadków.
Do pierwszego zdarzenia doszło około 13.30 na ul. Oświatowej w Zawierciu. Według wstępnych ustaleń policjantów 10-latka prowadząca rower przez oznaczone przejście dla pieszych została potrącona przez nadjeżdżającego Forda. Na szczęście obrażenia, których doznała dziewczynka nie zagrażają jej życiu. Do kolejnego zdarzenia doszło kilka minut później w Sulinach. Policjanci ruchu drogowego zastali tam rannego 58-latka w całkowicie rozbitym Fordzie. Kierowca przekazał policjantom, że najechał na rozsypaną szlakę, wpadł w poślizg i uderzył w mostek przed jedną z posesji. Policjanci ustalili, że w pobliżu usypanej sterty szlaki prowadzono prace drogowe, bez odpowiedniego oznakowania ostrzegającego kierowców. Trzeci wypadek miał miejsce na ul. Wierzbowej około godziny 19.00. Policjanci z zawierciańskiej drogówki ustalili, że kierująca Skodą skręcając w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 22-letniemu motorowerzyście. Zarówno 38-letnia zawiercianka jak i kierowca jednośladu byli trzeźwi. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.
- Zawierciańscy policjanci apelują do wszystkich kierowców o ostrożną jazdę i bezwzględne przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Pośpiech i brawura są główną przyczyną większości zdarzeń drogowych. Przypominamy też kierowcom, że za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym mogą utracić prawo jazdy – zaznacza rzecznik prasowy zawierciańskiej policji Andrzej Świeboda. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze