Pierwszym przypadkiem było potwierdzone zakażenie lekarza z oddziału zakaźnego. Oddział został na długie tygodnie zamknięty. Co ciekawe, lekarz pracował też poradniach, ale tam kwarantanny nie wprowadzono.
Później były potwierdzone zakażenia na SOR Szpitala Powiatowego w Zawierciu. 8 kwietnia potwierdził się przypadek zakażenia pracownika pogotowia, ostatecznie kwarantanną objęto 23 osoby z personelu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Ostatnie dni to kolejne potwierdzone przypadki covid-19 u pediatrów, ginekologów, internistów. Jak się dowiadujemy, zakażonych jest dwoje ginekologów. Jeden z lekarzy, ginekolożka, po tym, jak szpital zawierciański ograniczył przyjmowanie porodów, zaczęła też pełnić dyżury w Szpitalu Powiatowym w Myszkowie.
Potwierdzone jest też zakażenie lekarki pracującej głównie w przyszpitalnych przychodniach i poradniach pracującej też na oddziale wewnętrznym. 21 kwietnia szpital potwierdził, że zakażonych jest 17 osób z personelu, głównie z interny. Ale 2 osoby zakażone pracowały też w Przychodni przy ul. Powstańców Śląskich 8.
Najnowszy komunikat szpitala z 23.04 donosi o 31 zakażonych pracownikach. Od niedzieli 19 kwietnia w izolacji przebywa np. lekarka, pediatra, która jest też w zawierciańskim szpitalu Z-cą Dyrektora ds. lecznictwa -informuje szpital na FB. Z-ca dyr. prowadzi własny POZ w Koniecpolu.
Mimo coraz gorszej sytuacji, jak opowiada nam w wywiadzie który można przeczytać w jutrzejszym Kurierze Zawierciańskim nr 17 z 24.04 badane są tylko osoby podejrzane o kontakt z już zakażonymi. W czasie, gdy np. czeski lekarz, mający ewidentnie specjalny status w zawiercańskim szpitalu był badany dwa razy, to pielęgniarka żadna.
Szpital Zawiercie chwali się, że otrzymał 3,5 mln zł na sprzęt do walki z koronawirusem. Środki pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-20. Podział 123 mln zł między 27 placówek ochrony zdrowia pod kątem walki z koronawirusem zatwierdził zarząd województwa śląskiego.
Pełna lista zakupowa zawierciańskiego szpitala jest taka:
ambulans
system do obsługi badań RTG i TK stosowanych w diagnostyce koronawirusa
stację radiologiczną RTG i TK do zabezpieczania badań radiologicznych wykonywanych u pacjentów z COVID-19
sprzęt endoskopowy wraz z wyodrębnionym sprzętem do diagnostyki tamowania krwawień z przewodu pokarmowego dedykowany dla pacjentów z koronawirusem
łóżka ze stolikiem przyłóżkowym dla pacjentów z COVID-19
macierz komputerową do zabezpieczenia badań radiologicznych wykonywanych u pacjentów z COVID-19
komorę laminarną do badań laboratoryjnych w kierunku koronawirusa
-
zamrażarki/chłodziarki laboratoryjne – konieczne do zabezpieczania próbek do badania koronawirusa
Jak widać, nawet komputer, RTG, łóżko szpitalne ma dzisiaj w nazwie „koronawirus”. Szczerze mówiąc, tak gwałtowny wzrost ilości zakażonego personelu zupełnie nas nie dziwi, jak słyszymy relacje personelu, jak zorganizowana jest ich praca. A przede wszystkim jak to dyrekcja szpitala urządziła „kwarantannę” dla lekarza z Czech, na terenie szpitala.
I teraz krótkie przypomnienie, kto formalnie albo politycznie za ten burdel odpowiada: dyrektor szpitala Piotr Zachariasiewicz, Starosta Powiatu Zawierciańskiego Gabriel Dors- pod którego podlega szpital i na pewno w jakimś stopniu mający ogromny wpływ na funkcjonowanie szpitala, doradca dyrektora z pensją kilkunastu tysięcy Dariusz Jorg. Doradza też w Myszkowie.
Napisz komentarz
Komentarze