Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 24 lutego 2025 04:05
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

OTWARCIE WYSTAWY „BITWA POD JANOWEM 1939” JUŻ W NIEDZIELĘ

W niedzielę 13 września o godzinie 17 w Muzeum Regionalnym im. Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku odbędzie się uroczyste otwarcie wystawy „Wrześniowym szlakiem 7 Dywizji Piechoty Bitwa pod Janowem 1939”. Na wystawie zostaną przedstawione eksponaty ze zbiorów Muzeum Częstochowskiego, Muzeum Ziemi Wieluńskiej, Stowarzyszenia Historycznego Reduta Częstochowa, Izby Tradycji Ziemi Lelowskiej, Grupy Częstochowskiej Perun i kolekcjonerów prywatnych.
Podziel się
Oceń

Otwarcie wystawy będzie połączone z uroczystym przekazaniem Gminie Janów muzeum w dzierżawę na 30 lat. Przekazującym są instytucje Wojewody Śląskiego i Starostwa Częstochowskiego. 3 września w Janowie przy pomniku upamiętniającym żołnierzy 7 Dywizji Piechoty, którzy polegli w Bitwie pod Janowem w dniach 3-4.09.1939, odbyła się uroczystość przekazania odnalezionych pamiątkowych gwoździ ze sztandaru 7 Pułku Artylerii Lekkiej. Sztandar który zaginął po bitwie i od 70 lat jest poszukiwany. 

7 Pułk Artylerii Lekkiej walczył pod Janowem  jako część 7 Dywizji Piechoty dowodzonej przez generała bryg. Janusza Gąsiorowskiego., Pamiątkowe gwoździe fundatorów sztandaru, m.in. Prezydenta RP, zostały odnalezione przez Grupę Częstochowską PERUN wspólnie ze Stowarzyszeniem Historycznym Reduta Częstochowa w maju 2020 roku. W imieniu grupy odnalezione gwoździe przekazał myszkowianin Piotr Filas wraz z przedstawicielem Stowarzyszenia Historycznego Reduta Częstochowa Adamem Kurusem. Warto podkreślić, że dla historyków odnalezienie gwoździ jest wydarzeniem ogromnej wagi. Wg. regulaminu wojskowego gwoździ powinno być 16, regulamin też określa kto może być fundatorem. Odnalezione gwoździe zachowały się w bardzo dobrym stanie, są wykonane z wysokiej próby srebra.

Przekazane do Muzeum Regionalnego będą ważną częścią otwieranej w niedzielę wystawy. Członkowie grupy Perun która skupia fascynatów poszukiwań pamiątek historycznych, archeologii zapowiadają, że prowadzą dalsze poszukiwania pozostałych gwoździ jak i samego sztandaru.

Na zdjęciach pokazujemy przebieg tej uroczystości poprzedzającej otwarcie wystawy. Warto zwrócić uwagę na postać żołnierza w rekonstrukcji munduru galowego piechoty jaki obowiązywał w Wojsku Polskim we wrześniu 1939. W tej roli Łukasz Wójtowicz ze Stow. Historycznego Reduta.

7 Dywizja Piechoty gen. bryg. Janusza Gąsiorowskiego po wcześniejszych walkach przeciwko siłom głównym niemieckiej armii dnia 3 i 4 września 1939 roku stoczyła ciężką i krwawą bitwę pod Janowem. „-Od świtu do późnego popołudnia 3 września pod Dębowcem, Zrębicami, Piaskiem i Śmiertnym Dębem, oddziały dywizji prowadziły zacięte walki z niemiecką 4 Dywizją Piechoty i 3 Dywizją Lekką. Do najkrwawszych zmagań doszło jednak pod Janowem, Złotym Potokiem i Siedlcem. To właśnie w rejonie Złotego Potoku znajdujące się w okrążeniu dowództwo 7 Dywizji Piechoty, uderzeniem wspieranego przez własną artylerię pułku odwodowego usiłowało przerwać pierścień niemieckiego okrążenia” – pisze kurator wystawy Adam Kurus.

Po wielu godzinach walki polski dywizjon z powodu rosnących strat oraz naporu armii niemieckiej został zmuszony do wycofania się w rejon doliny janowskiej, zwanej później „doliną śmierci”. Stamtąd żołnierze odpierali ataki przeciwnika. W nocy z 3 na 4 września miało miejsce kolejne natarcie 7 Dywizji Piechoty, która otoczona dookoła przez armię niemiecką przebiła się przez jej pierścień, by rano 4 września stoczyć kolejny bój, atakując pododdziały niemieckiej 2 Dywizji Lekkiej i jej sztab, który podczas bitwy pod Janowem poniósł dotkliwe straty.

Choć bitwa pod Janowem zakończyła się rozbiciem części 7 Dywizji Piechoty i dostaniem się do niewoli jej dowództwa w dniu 4 września, to w świetle najnowszych badań ogólna ocena działań bojowych tej wielkiej jednostki Wojska Polskiego w rejonie Częstochowy wypada stosunkowo pozytywnie. Pomimo olbrzymiej dysproporcji sił dywizja spełniła swe zadanie, przez cztery dni (1-4 września 1939 roku) ofiarną walką opóźniając na dystansie od 80 do 100 km natarcie potężnych sił nieprzyjaciela w kierunku Warszawy” – zaznacza Adam Kurus.

W czasie bitwy rannych zostało 1500 żołnierzy w tym m.in. ppłk dypl. dr Stanisław Wilimowski, mjr Jan Wrzostek, kpt. Włodzimierz Hryńko, rtm. Feliks Żurawski, czy por. Zygmunt Choroba. W wyniku bitwy pod Janowem 3000 polskich żołnierzy dostało się do niemieckiej niewoli. Ponad połowa 7 Dywizji Piechoty wydostała się spod nieprzyjacielskiego okrążenia i kontynuowała walkę na innych odcinkach frontu.

Historyczna wystawa do zobaczenia już w niedzielę

Na wystawę zapraszają Muzeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Katowicach i Stowarzyszenie Historyczne Reduta Częstochowa. Patronem medialnym jest m. in.  Gazeta Myszkowska.

Regulamin uczestnictwa w wystawie znajduje się na stronie internetowej Muzeum z Złotym Potoku http://muzeum.zlotopotockie.pl (ps)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama