Dysponentem rządowych środków jest Minister Sprawiedliwości. Jak poinformował na początku grudnia Urząd Miasta i Gminy, do Szczekocin ma trafić prawie 50 tysięcy złotych z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Pieniądze te zostaną przeznaczone na nowy sprzęt i wyposażenie dla OSP Szczekociny.
- Cieszę się z dobrej współpracy z Jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczekocinach. Doceniam zaangażowanie i poświęcenie strażaków w ich służbie. To nasze skuteczne i wspólne działanie znakomicie wpisuje się w przyszłoroczny Jubileusz 120-lecie istnienia Jednostki - przekazuje burmistrz Jacek Lipa.
My jednak pytamy: jakiego przestępstwa ofiarą byli strażacy? Ktoś ich zgwałcił? Albo chociaż pobił. Pieniądze z funduszu powinny trafić np. do dziewczynki, którą ojciec, mieszkaniec Szczekocin gwałcił gdy miała 6 -11 lat. Sprawa ukrywna przez kilka lat ujrzała światło dzienne, sprawca siedzi w areszcie, ale matce i dzieciom pozbawionym żywiciela- oprawcy wskarcie z funduszu na pewno by się przydało i byłby to wydatek zgodny z celem jego utworzenia. Minister Sprawiedliwości wydaje pieniądze ofiar w sposób niezgodny z celem funduszu, np. w gminach gdzie rządzi wójt czy burmistrz ze PiS lub Solidarnej Polski. (es, JotM)
Reklama
Ktoś zgwałcił lub pobił strażaków?
(Szczekociny) Gmina Szczekociny otrzyma dofinansowanie z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Dzięki środkom zakupiony zostanie sprzęt i wyposażenie dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczekocinach. To rażący przykład, jak pieniądze z funduszu, który ma wspierać ofiary przestępstw jest przez Ministerstwo Sprawiedliwości wydawany niezgodnie z przeznaczeniem.
- 05.12.2020 14:33 (aktualizacja 24.09.2023 04:30)
Napisz komentarz
Komentarze