Politycy prawicy, którzy na ustach mają moralność i inne pozytywne wartości doszli do władzy i ją utrzymują, metodami nieuczciwymi.
Powinni do swoich zasad dodać przykazanie 11: „nie podsłuchuj” (w restauracji Sowa i Przyjaciele, Pegasus) oraz przykazanie 12: nie przekupuj (przykład pana Kukiza i Republikanów zmamionych stołkami wiceministrów. A w rządzie Zjednoczonej Prawicy jest blisko 100 wiceministrów).
Rząd nie chciał przyjąć 2 tysięcy imigrantów, którzy byliby przebadani na granicy Europy i przy przyjeździe do Polski, a przyjął 250 tys. głównie z Afryki i Azji. I dopiero kwietniowe doniesienia Onetu i służb USA pozwoliły wykryć aferę. A jedna z firm załatwiających wizy mająca siedzibę w Białorusi, sprowadzała też tych samych imigrantów, którzy szturmowali naszą granicę. Gdzie były wtedy CBA i inne służby?
Minister Sasin za to, że dał zarobić Poczcie Polskiej 70 mln zł na wyborach kopertowych został jej honorowym członkiem z legitymacją nr 1!
Minister Suski (ten co się sam wyżywi) w czasie debaty na komisji sejmowej zwiększył odległość wiatraków od zabudowań skreślając ręcznie liczbę 500 a wpisując 800m.
Innymi przykładami są wywłaszczenia na siłę pod budowę CPK (choć w pobliżu Warszawy są lotniska w Modlinie i Radomiu).
Podobnie nachalna jest indoktrynacja w nauczaniu dzieci i młodzieży, aby wychowywać je na swoich janczarów.
Przeszłość i historia są ważne, ale nie można z tego robić ideologii. Komuna robiła to na swój użytek, ale teraz wahadło przesunęło się bardzo w drugą stronę. Powstające nowe grafiti, pomniki i muzea świadczą o tym, że rządzący patrzą bardziej w przeszłość niż w przyszłość.
A dla jakiego króla mamy odbudowywać Pałac Saski za kilka miliardów złotych?
Chcemy postępu i tolerancji, aby nie było podziału Polaków na lepszy i gorszy sort, aby nie było szczucia na drugiego człowieka, tylko dlatego, ze ma inne poglądy, że pójdzie na ten czy inny film. Czy też, że ma nietypowy kolor włosów.
Niegrzecznymi i niechrześcijańskim jest nazwanie kogoś, że jest „samym złem”, „kwintesencją zła”.
Dlatego to my, ja i Ty, kochana Polko, drogi Polaku musimy iść na wybory. Bo to Ty „jesteś lekiem na całe zło” jak śpiewa Krystyna Prońko.
Chcemy przyjaznych stosunków ze wszystkimi sąsiadami (prawie wszystkimi, bo na północnym wschodzie graniczymy z Rosją, a na wschodzie z Białorusią). A skoro film Agnieszki Holland dostał nagrodę w Watykanie, to także z tym państwem mamy się pokłócić?
I jeszcze rządzący zachęcają nas do uczestnictwa w referendum, gdzie odpowiedzi na oczywiste pytania są jednoznaczne. Proponuję by dodać piąte pytanie, (jak „piątka dla zwierząt” Jarosława Kaczyńskiego-też to nie wypali): „Czy chciałbyś być stary, biedny, chory?”
Więc jeśli jesteś rozsądny, odpowiedzialny i odważny to pomiń w czasie wyborów kartę z pytaniami referendalnymi!
Jeśli popierasz słowa piosenki Edyty Geppert „przecież nie jestem tu za karę” to rusz 15 X swoje cztery litery i zagłosuj! Namów też sąsiadów, krewnych i znajomych.
Napisz komentarz
Komentarze