Pod koniec maja br. liczba cudzoziemców w statystykach ZUS wyniosła 1 mln 86 tys. osób, natomiast na 31 sierpnia przekroczyła już 1,1 mln cudzoziemców. – Wśród zagranicznych pracowników są przedstawiciele nie tylko bardzo egzotycznych krajów, ale też mało znanych, których umiejscowienie na mapie świata wymagają od nas trochę wysiłku. Takim przykładem mogą być osoby z obywatelstwem wanuackim, czy pitcairn, czy obywatele Saint Lucia. W województwie śląskim wśród pracowników mamy mieszkańców tak egzotycznych państw jak Madagaskar, Oman, czy Burundia. Jednak w tym przypadku mówimy czasem o jednej, czy kilku osobach, natomiast wciąż najliczniejszą grupą zagranicznych pracowników są obywatele Ukrainy, Białorusi i Gruzji – mówi Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim
Dane dla województwa śląskiego
Od maja do sierpnia tego roku w województwie śląskim liczba cudzoziemców w statystykach ZUS wzrosła o 1,7 tys. osób i wyniosła – 94 293 osoby. Najwięcej obcokrajowców odnotował Oddział ZUS w Chorzowie, bo ponad 22 tys. osób, następnie Oddział ZUS w Częstochowie 16,3 tys., natomiast Oddział ZUS w Rybniku – 16,1 tys. obcokrajowców, a zabrzański ZUS niewiele ponad 16 tys. W Oddziale ZUS w Bielsku-Białej pod koniec sierpnia zarejestrowanych w ubezpieczeniu społecznym było blisko 14,5 tys. cudzoziemców, a w sosnowieckim ZUS 9,1 tys. osób z zagranicznym paszportem. Wśród tych obywateli przeważają mieszkańcy Ukrainy. W kraju to ponad 747 tys. Ukraińców, którzy odprowadzają składki na ubezpieczenia społeczne, w województwie śląskim - 71 tys.
Większość cudzoziemców podlegających ubezpieczeniom społecznym to osoby zatrudnione na umowę o pracę. Pozostali albo założyli własna firmę , albo pracują na umowach zleceniach lub na podstawie innych umów, od których istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. W naszym województwie ponad 2,3 tys. cudzoziemców prowadzi własną działalność gospodarczą, tym samym dając zatrudnienie sobie, ale też tworząc dodatkowe miejsca pracy dla innych. (red)
Napisz komentarz
Komentarze