W kolejnej fazie Pucharu CEV Aluron CMC Warta Zawiercie zmierzył się z Hebaru Pazardżik. Pierwszy mecz rozegrany został w Sosnowcu 23 listopada i zakończył się zwycięstwem Zawiercia 3:0, a w rewanżu który odbył się w środę 29 listopada zawiercianie przegrali 3:2, ale awansowali do kolejnej fazy po wygranej dwóch pierwszych setów. Podczas kolejnych trener Winiarski dał pograć zmiennikom. Rewanżowy mecz lepiej rozpoczęli Jurajscy Rycerze szybko odskakując od rywali na 4:1. Dobrze na zagrywce spisywał się Karol Butryn, a w ataku nie do zatrzymania był Trevor Clevenot. Przewaga Aluronu wzrosła do 11:4. W ataku dobrze grali Clevenot i Bartosz Kwolek, a przewaga wzrosła do 20:10. Premierowa odsłona zakończyła się zwycięstwem 25:13.
Drugi set był na początku bardziej wyrównany.
Dobrze w szeregach gospodarzy wyglądali Rozalin Penczew i Christijan Dimitrow. Zdobywanie punktów nie przychodziło już z taką łatwością Aluronowi, a ataki Bartosza Kwolka czy Mateusza Bieńka to było za mało na zbudowanie znaczącej przewagi. Losy tej partii musiała rozstrzygnąć gra na przewagi. W niej triumfowali goście 27:25 zapewniając sobie awans do kolejnej rundy Pucharu CEV.
W trzeciej partii trener Winiarski zdecydował się na zmiany w składzie. Dał on odpocząć zawodnikom, którzy na co dzień spędzają najwięcej czasu na boisku. Nie mogli jednak powstrzymać gospodarzy, który grał na 75% skuteczności w ataku. Do tego dokładał asy serwisowe, a goście mieli problem z uzyskaniem przewagi. W drugiej części seta gorzej zaczęło wyglądać przyjęcie Aluronu, co raz po raz wykorzystywali siatkarze Hebaru i wyszli na prowadzenie 20:18. Gościom udało się dogonić rywali, a nawet mieli w górze piłkę meczową. Jednak nie wykorzystali jej, a 18-letni rozgrywający Rangeł Witekow dwukrotnie ustrzelił zagrywką Patryka Łabę, dzięki czemu jego zespół wygrał 26:24.
W czwartym secie gospodarze poszli za ciosem. Wykorzystywali błędy Zawiercia i szybko odskoczyli na 8:4. Aluronowi brakowało skuteczności w ataku, a gospodarzom układała się gra powiększając przewagę na 16:9. Dobrze w ataku nadal spisywali się Penczew oraz Dimitrow, a Warta nie znalazła już sposobu, aby wrócić do gry. W końcówce Hebar dyktował warunki wygrywając 25:17 doprowadzając do tie-breaka.
Od początku gra była wyrównana. Aluron bjęła prowadzenie 6:5, ale udana kontra Penczewa spowodowała, że to gospodarze wysunęli się na prowadzenie 9:8. A chwilę później po udanym bloku prowadzili 13:11. Jurajscy Rycerze nie rezygnowali z walki, ale nie udało im się doprowadzić do wyrównania. Tie-break padł łupem gospodarzy 15:13.
W kolejnej fazie siatkarze Aluron CMC Warta zagrają z SCM Craiova. Pierwszy mecz odbędzie się w Sosnowcu 13 grudnia o godzinie 19:00.
***
Hebar Pazardżik - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:2 (13:25, 25:27, 26:24, 25:17, 15:13)
Składy:
Hebar Pazardżik: Christian Dmitrow, Petkow, Wałczew, Dobromir Dmitrow, Josifow, Penczew, Salparow (libero) oraz Witekow, Simeonow, Georgiew, Kofow (libero).
Aluron CMC Warta Zawiercie: Kwolek, Zniszczoł, Tavarres, Clevenot, Bieniek, Butryn, Perry (libero) oraz Schamlewski, Gąsior, Kozłowski, Szalacha, Łaba , Gregorowicz (libero). Trener: Michał Winiarski.
MVP:
Wyniki par rundy rewanżowej 1/32 pucharu CEV:
Arkasspor - Neftohimic Burgas
Fenerbahce - Tirol Innsbruck 3:1
Craiova – Radnicki 3:1
Hebar - Aluron CMC Warta 3:2
Karlovarsko – VaLePa 3:0
Radnik – Kladno 1:3
Aich/Dob - AONS Milon 3:2
Dynamo Apeldoorn - Budvanska Rivijera 3:0
Groningen/Lycurgus - SC Prometey Dnipro 0:3
Chaumont – Nantes 2:3
Chenois - Fino Kaposvar SE 3:2
Rio Duero Soria – Vojvodina 3:0
Haasrode Leuven – Partizan 1:3
Menen – Milano 2:3
PAOK - HAOK Mladost 3:0
Duren – Strumica 3:0
Zestawy par rundy rewanżowej 1/16 pucharu CEV:
Arkasspor - Karlovarsko
Kladno - Nantes
PAOK - Milano
SC Prometey Dnipro - Partizan
Dynamo Apeldoorn - Fenerbahce
Aluron CMC Warta - Craiova (13 grudnia, godzina 19:00)
Duren - AONS Milon
Rio Duero Soria - Chenois (tu), foto: aluroncmc.pl
Napisz komentarz
Komentarze