Tężnia, oświetlenie i powracający problem dróg
Tężnia w centrum miasta ma powstać do kwietnia bieżącego roku. Jak na razie teren obok sklepu Biedronka nie wygląda jakby lada chwila miało pojawić się tam nowoczesne centrum. Widoczne gołym okiem opóźnienia w robotach, jak zaznaczały na sesji władze miasta, mają być winą wykonawców. Wygląda jna to, że na tężnię Porębianie będą musieli jeszcze trochę poczekać.
Podobnie poczekać będą musieli na oświetlenie na tzw. Krupówkach. Sekretarz Miasta Barbara Baran kilka miesięcy temu zapewniała radną Jolantę Łakomską, że oświetlenie lada chwila będzie. Mamy luty nowego roku, a w dalszym ciągu po zmroku w uliczce handlowej nie zapala się żadna lampa, co wpływa na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
-Trudno takiego mamy wykonawcę jakiego mamy, czekamy na budowę -mówiła podczas sesji sekretarz miasta.
Oby miasto nie zapomniało na koniec (w sprawie oświetlenia, tężni itd.) naliczyć wykonawcom kar umownych. Ze strony władz miasta badają wyraźnie wypowiedzi, że duże opóźnienia w tych inwestycjach to wina wykonawców.
Więcej optymizmu można mieć w temacie bardzo złego stanu niektórych ulic w mieście. Burmistrz zapewniał, że w ciągu dwóch-trzech lat przejdą one kompleksową odnowę, a plan ten będzie realizowany dzięki zwiększonym środkom na naprawę dróg asfaltowych i szutrowych. Burmistrz Spyra zapewnił, że jak tylko warunki pogodowe pozwolą, Poręba weźmie się za odnawianie dróg.
Bezprawnie pobierane pieniądze przez MPWiK już są zwracane
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Porębie dwa lata temu zaczęło pobierać od mieszkańców miasta wyższą kwotę za wywóz nieczystości płynnych i ich transportu niż było to przewidziane w uchwale, o czym pisaliśmy w artykule: Poręba bezprawnie zabierała pieniądze sowim mieszkańcom (kurierzawiercianski.pl). W każda gmina ma obowiązek ustalić cenę maksymalną tej usługi. Ale w MPWiK o tym zapomniano, i przez wiele miesięcy pobierano kwotę wyższą, niż maksimum określone przez Radę Miasta Poręba. Teraz gmina firma zwraca pieniądze.
MPWiK ze zwrotem pieniędzy czekało bardzo długo, bo aż 1,5 roku, ale niektórzy mieszkańcy pod koniec 2023 roku wreszcie doczekali się swoich pieniędzy. Na pytanie jednej z radnych ile w sumie spółka winna jest mieszkańcom, prezes MPWiK Tomasz Turek oszacował tę kwotę na około 100 000 złotych. Spółka w ciągu miesiąca wypłaca mieszkańcom maksymalną łączną kwotę do 12 000 złotych, co jednak może różnić się od miesiąca - w grudniu spółka zwróciła bowiem mieszkańcom 9 000 złotych.
Dwie faktury zamiast jednej, czyli ile razy w Porębie płaci się za wodę
Radna Jolanta Łakomska w trakcie sesji poruszyła sprawę faktur za wodę. Niektórzy mieszkańcy Poręby po zgłoszeniu stanu licznika i opłaceniu należności za z wodę, dostają po raz kolejny papierowe wezwanie do zapłacenia za nią. Sama radna przyznała, że już trzy razy miała wezwanie do opłacenia rachunku, pomimo tego, że zapłatę zawsze wykonuje natychmiast. Jak zareagowały na to władze miasta? Ogłosiły, że ze względu m.in. na taki problem MPWiK ma w przeciągu miesiąca wdrożyć internetowe konto obsługi. Mieszkańcy Poręby będą mogli zdalnie, na swoje indywidualne konto wpisać stan licznika i uiścić opłaty, co ma zapobiec bałaganowi. Pozostaje jedna istotna kwestia - co z osobami w starszym wieku, które w technologii nie są aż tak dobrze obeznane?
Mieszkańcy zabierają głos. Co z dodatkiem dla emerytów?
Na sesji już po raz kolejny zjawiła się mieszkanka Poręby Elżbieta Żołnowska. Kobieta stwierdziła, że Przewodnicząca Rady Miasta specjalnie we wcześniejszych sesjach udzielała jej głosu w punkcje interpelacji, by ta musiała wysłać pismo, a nie oczekiwać bezpośredniej odpowiedzi na swoje pytania od głowy miasta w trakcie sesji. Przewodnicząca stwierdziła, że podjęła taką decyzję, gdyż było jej tak na rękę podczas ustalania programu sesji, a akurat do punktu interpelacji zgłosiło się mało radnych. Uważała też, że mieszkanka Poręby będzie bardziej usatysfakcjonowała z odpowiedzi na piśmie. Tak jednak nie było.
Elżbieta Żołnowska poruszyła temat zaniechania wypłacania funduszu socjalnego dla emerytów, byłych pracowników Urzędu Miasta, na Święta Bożego Narodzenia. Burmistrz ogłosił, że gmina nie ma możliwości finansowych dalszej wypłaty dodatków. Warto dodać, że był to zwyczaj, a nie obowiązek gminy.
Kolejno wystąpił były prezes MPWiK Stefan Szewczyk, który jak się dowiedzieliśmy, w najbliższych wyborach samorządowych ma zamiar kandydować na radnego. Na sesji zjawił się, aby lepiej przygotować się do funkcji, którą może w przyszłości pełnić. Poruszył temat zarobku urzędników, gdyż słyszał na mieście plotki o ich dużych dochodach,.Zwrócono mu jednak uwagę, że oświadczenia majątkowe urzędników, są dostępna na stronie BIP Miasta Poręba i każdy ma do nich dostęp. To nie do końca prawda. W BIP znajdziemy tylko oświadczenia majątkowe burmistrza, kierowników i dyrektorów gminnych jednostek i spółek, skarbnika i sekretarza gminy oraz tych urzędników, którzy samodzielnie wydają decyzje w imieniu gminy. Kolejno mężczyzna wypowiedział się na temat tężni solankowej, która jego zdaniem nie jest elementem niezbędnym dla Poręby. Burmistrz uważa natomiast inaczej - oprócz zapewnienia nowoczesnej przestrzeni dla mieszkańców tężnia ma być elementem skupiającym mieszkańców, miejscem spotkań.
Napisz komentarz
Komentarze