Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 03:44
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Raport o stanie gminy/powiatu. Dlaczego nikt nie bierze udziału w debacie?

W czerwcu wszystkie samorządy udzielają (a czasem nie udzielają) absolutorium dla wójta, burmistrza, prezydenta miasta. A w powiatach dla Zarządu Powiatu. Jednym obowiązków wynikających z ustawy o samorządzie gminnym i powiatowym jest przyjęcie przez radnych „Raportu o stanie gminy/powiatu za 2023 rok”. Mieszkańcy mają prawo brać udział w debacie nad raportem. Ma to zwiększyć udział mieszkańców życiu swojej gminy. Ale przepis jest martwy. W naszej pracy dziennikarskiej od wielu lat jeszcze nie spotkaliśmy przypadku, żeby ktoś z mieszkańców zgłosił się do dyskusji nad raportem o o stanie swojej gminy. Bierność mieszkańców czy przyczyna leży gdzie indziej?
Beata Jakubiec-Bartnik jest Przewodniczącą Rady Powiatu w Myszkowie. Lubi rządzić mikrofonem
Podziel się
Oceń

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym udział w debacie nad raportem może wziąć każdy z mieszkańców, który zgłosi taki zamiar. Ale jest haczyk. Musi mieć podpisy (poparcie udziału w debacie: 20 osób- w gminach do 20.000 mieszkańców, 50 osób w gminach powyżej 20.000 mieszkańców. Kto zechce wziąć udział w debacie nad stanem powiatu myszkowskiego lub zawierciańskiego, musi zebrać już 150 podpisów (dla powiatów do 150.000 mieszkańców). Efekt jest taki, że przepis, który miał zwiększyć udział mieszkańców w życiu swojej gminy, stał się martwy. Nikomu nie chce się zbierać 50, nawet 150 podpisów, żeby 5 minut przemawiać do radnych i mieszkańców na sesji. Ustawodawca, czyli polski Sejm w tym przypadku zdecydowanie przesadził. Chcieli aktywność obywateli zwiększyć, a osiągnięto efekt odwrotny.

Dlatego, gdy obradują i debatują nad raportem o stanie gminy/powiatu radni w tym tygodniu, to dyskutują tylko radni. A czasem nawet im się nie chce. Generalnie, nie pamiętamy przypadku, aby do dyskusji nad raportem zgłosił się ktoś z mieszkańców.

Powiat Myszkowski: nad raportem dyskutowano 25 czerwca

Rada Powiatu w Myszkowie nad raportem o stanie powiatu za 2023 rok dyskutowała 25 czerwca. Raport radni przyjęli jednogłośnie, po referacie Sekretarz Powiatu Krystyny Jasińskiej. Radni, również opozycji, chwalili rzetelność raportu, przygotowanego przez urzędników starostwa pod nadzorem właśnie sekretarz Jasińskiej. Nikt z mieszkańców powiatu myszkowskiego nie zgłosił się do dyskusji nad raportem. Naszym zdaniem przyczyna jest oczywista: trzeba zebrać 150 głosów poparcia. Czasem mniej głosów było potrzebne, żeby zostać radnym…

„Debata”? Przewodnicząca Beata Jakubiec-Bartnik opozycji wyłącza mikrofon!

W dyskusji nad raportem wzięli udział przede wszystkim radni opozycji: Rafał Kępski i Dorota Kaim-Hagar. Zwłaszcza ta druga, lekarka ze Szpitala Powiatowego w Zawierciu, mówiła krytycznie właśnie o stanie powiatu, o tym, co można wyczytać z bardzo porządnie napisanego raportu. Gdy radna Kaim-Hagar mówiła o tym, że powiat to również afery, jak zakup endoprotez bez przetargu, czy wyjazd starosty z PiS Piotra Kołodziejczyka na partyjny zjazd służbowym samochodem, Przewodnicząca Rady Powiatu w Myszkowie Beata Jakubiec-Bartnik najpierw próbowała radną uciszyć, a gdy to nie pomogło…. wyłączyła jej mikrofon!

Fakt braku udziału mieszkańców w debacie zauważył radny Rafał Kępski: -”debata” mamy w nazwie, ale mieszkańcy się nie zgłaszają do debaty. Musimy się zastanowić, jak to zmienić. My debatujemy cały rok, musimy zastanowić się jak wciągnąć w dyskusję mieszkańców.

Radny tematu nie rozwinął, więc dopowiemy my naszą tezę: to nie wina mieszkańców, tylko ustawodawcy, który odstraszył mieszkańców od udziału w debacie, stawiając wysokie progi „wejścia” w dyskusję. Dla powiatów myszkowskiego i zawierciańskiego to obowiązek uzyskania 150 podpisów.

Jak to zmienić?

Naszym zdaniem ustawodawca powinien rozważyć zniesienie obowiązku zbiórki podpisów, albo ten próg wejścia znacząco obniżyć, np. do 5 podpisów w gminach, a 10 w powiatach. Może problem zauważy związek gmin, powiatów? Bez tych zmian co rok będziemy słyszeć, że do debaty nikt się nie zgłosił.

Radny Rafał Kępski o stanie powiatu myszkowskiego: -Powiat Myszkowski jest jednym z mniejszych w Polsce, i funkcjonuje tylko dlatego, że ma służbę zdrowia, szpital powiatowy.

-Bardzo mi się raport podoba -mówiła radna Zdzisława Polak.

Dorota Kaim-Hagar: -Raport bardzo dobrze przygotowany, efekt jest imponujący. Dokument jest bogaty w informacje, ale odniosę się do niektórych danych z raportu. Mnie też uderzyła informacja o spadku ilości osób zameldowanych. I to tendencja, za ostatni rok minus 448 osób. Ujemny jest też przyrost naturalny. Padały już rok temu, pytania, co można zrobić. Jest światło w tunelu, rząd Premiera Donalda Tuska przyjął projekt ustawy o in vitro. Oświata: uderzająca jest niska, dużo niższa niż krajowa zdawalność matur w technikach powiatu myszkowskiego i wyniki egzaminów zawodowych. Progi są tak obniżane, że do naszych szkół trafia młodzież o bardzo słaby przygotowaniu.

Moja ocena zarządzania służbą zdrowia jest bardzo negatywna. Gdy rok temu mówiłam, że dyrektor Adam Miśkiewicz był bardzo złym zarządzającym, za chwilę żegnaliście go kwiatami. Źle zarządzany szpital, i źle nadzorowany przez Zarząd Powiatu. Teraz mamy dyrektora powołanego bez konkursu, z bardzo wygórowaną pensją (26 tysięcy- red), a jego zastępcą jest ten właśnie Miśkiewicz (11.000 zł pensji).

Był skandal z endoprotezami zakupionymi bez przetargu.

Toczy się śledztwo dotyczące wyjazdu starosty do Bogatynii, służbowym samochodem. Powiat chwali się, a było to w okresie kampanii wyborczej do Sejmu, że szpital dostał urządzenia medyczne z rezerw strategicznych, które miałby być przeznaczone na pomoc walczącej Ukrainie. Czy to nie taka sama sprawa jak rozdawane agregaty, które zamiast do Ukrainy, trafiły do różnych OSP w okresie kampanii wyborczej do Parlamentu?

Dorota Kaim-Hagar jest lekarką, neonatologiem.  Pracuje w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu, ale jako mieszkanka gminy Koziegłowy, od kilku kadencji jest wybiera radną w Powiecie Myszkowskim

Gdy radna Dorota Kaim-Hagar zaczęła mówić o aferach z udziałem starosty myszkowskiego, śledztwach, przewodnicząca Beata Jakubiec-Bartnik próbowała przerwać jej wypowiedź. My przypomnimy, że o sprawie wyjazdu do Bogatynii pisaliśmy wiele razy, również ostatnio, że jednak wszczęto śledztwo. Gdyby doszło do skazania z art. 231 kk, sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

W wypowiedź radnej wtrącił się Starosta Myszkowski Piotr Kołodziejczyk: -Informuję, że śledztwo w tej sprawie (wyjazd do Bogatynii) zostało ponownie, już drugi raz, umorzone.

Gdy Dorota Kaim-Hagar próbowała ponownie zabrać głos, przewodnicząca Jakubiec-Bartnik wyłączyła jej mikrofon.

Inne gminy i Rada Powiatu Zawierciańskiego: wszędzie „debaty”. Czy ktoś się zgłosi?

Pomimo przepisów, które utrudniają mieszkańcom wzięcie udziału w debacie nad stanem gminy/powiatu, ktoś wytrwały mógłby zebrać podpisy i przyjść. Ale gminy i powiaty tak naprawdę nie są zainteresowane dyskusją. Nie znaleźliśmy przykładu gminy w dwóch powiatach, która zachęcałaby mieszkańców do debaty, np. przez ogłoszenia, artykuły na głównej stronie gminnych portali. Już nie mówiąc o możliwości promowania takiego wydarzenia w naszej gazecie czy portalu. Gminy ograniczają się do informacji w Biuletynie Informacji Publicznej, bo to ich obowiązek: zaproszenie do udziału w debacie w miejscu które trudno znaleźć.

27 czerwca nad raportem o stanie gminy Myszków będą obradować radni. Początek sesji 9:00

27 czerwca nad raportem o stanie gminy Żarki będą obradować radni. Początek sesji 9:00

27 czerwca nad raportem o stanie Powiatu Zawierciańskiego będą debatować radni powiatowi. Początek sesji 12:00

28 czerwca nad raportem o stanie gminy Zawiercie będą obradować radni. Początek sesji 10:00


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama