Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 20:04
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Testujemy elektrycznego Fiata 500e

Tym razem na kilka dni zawitał do naszej redakcji Fiat 500e. Okazją do testu był konieczny już pierwszy przegląd Fiata 600e, jaki służy nam od kwietnia. Tak, elektryczna „sześćsetka” przejechała już 13 tys. km. Dla ciekawości Czytelników dodamy, że to już drugi 100% elektryk w redakcji (pierwszym był Peugeot e208), więc zbieramy doświadczenia z jazdy elektrykami już 2,5 roku, nie licząc okazjonalnych testów „w międzyczasie”. Fiat 600e użytkujemy w najmie na 24 miesiące, z limitem 60 tys. km. Za przeglądy płaci Leasys, firma Fiata zajmująca się finansowaniem w tym leasingiem i wynajmem samochodów koncernu.
Podziel się
Oceń

Ale wracamy do „Piećsetki” która zawitała do nas na kilka dni. Fiat 500 najpierw w wersjach spalinowych, szybko zyskał miano kultowego auta miejskiego. Lubiany przez kobiety, cieszy też mężczyzn, nie tylko w szalonej wersji Abarth. Najnowsza generacja Fiata 500 jest produkowana tylko w wersji 100% elektrycznej, ale pogłoski mówią, że ma się to zmienić, ze względu na fakt, że nie tylko Fiata dosięgła stagnacja sprzedaży 100% elektryków.

Stellantis, czyli koncern skupiający marki Fiat, Alfa Romeo, Jeep, Citroen, Peugeot, Chrysler, Dodge,  Lancia, Maserati, DS Automobiles, RAM, Abarth, Opel, Vauxhall ogłosił, że chwilowo wstrzymuje produkcję Fiata 500e w zakładach Mirafiori we Włoszech na 4 tygodnie. Powód, to właśnie mniejsze zamówienia na elektrycznego, najmniejszego Fiata.

Fiat 500e właśnie zawitał do nas, udostępniony przez Firmę Tandem+ o której zawsze z chęcią przypominamy, że jej rodowód jest w Myszkowie. Typowo miejski samochód, niektórzy powiedzą, że „samochodzik” da się lubić od pierwszej chwili. To taki samochód który od pierwszej chwili cieszy kierowcę. Co ciekawe, gdy pasażer z tyłu nie jest przesadnie wysoki, tak do 170 cm, miejsca na nogi i głowę ma wystarczającą ilość. A sądziliśmy, że to samochód dla dwóch osób.

Jeżeli „pięćsetka” to samochód typowo miejski, i w tych warunkach daje frajdę z jazdy, to 500e daje jej od razu 150%. Tak jest właściwie z każdą odmianą elektryczną wersji spalinowej. Różnica w tym, że Fiat 500e został zaprojektowany od razu jako pojazd o napędzie elektrycznym. Obecna generacja deklaruje 320 km zasięgu, ale około 260 można uznać za pewnik. Powyżej 130 km staje się nieco za głośna, ale to w końcu mały samochód. Ale stabilność jazdy mimo dużej prędkości pozostaje niezachwiana.

Nasza testowa 500e była dobrze wyposażona, nawet w tylną kamerę. Moc elektryka zawsze dodaje banana na twarz, a małe gabaryty przy szeroko rozstawionych i rozsuniętych kołach dają poczucie pewności na drodze.

Fiat 500e w naszym teście. Pojazd użyczony przez Tandem+ Sosnowiec ul Zuzanny 36

Po pierwszych około 100 km, co możemy powiedzieć? Bardzo sprawnie Fiat 500e odzyskuje prąd. O ile w 600e odzysk energii działa delikatniej, to w 500e system, nawet jak nie naciśniemy hamulca, w ruchu miejskim nas po prostu zatrzyma. Można siłę reakcji odzysku energii zmniejszyć, w trybie „normal”. Dziwny trochę tryb jazdy „Sherpa” to coś jak tryb „eko” maksymalnie obliczony na ekonomiczną jazdę, z prędkością ograniczoną do 80 km/h. Da się szybciej, ale na 80 km, 500e znacząco na chwilę jakby „staje”. Ponieważ my lubimy nie używać w elektrykach pedału hamulca, szybko naszym ulubionym trybem jazdy stał się ten nazwany „Range”, a inaczej „One Pedal Drive”. W zasadzie da się wtedy jeździć, używając tylko pedału gazu. Zdejmujesz nogę, samochód dość wyraźnie, płynne zwalnia aż całkowicie stanie. W ruchu miejskim rozwiązanie idealne i bardzo efektywne dla odzysku energii.

Fiat 500e w naszym teście. Pojazd użyczony przez Tandem+ Sosnowiec ul Zuzanny 36

Więcej wrażeń z jazdy Fiatem 500e wkrótce, gdy nacieszymy się nim przez kilka dni. Przyznamy się jeszcze, że liczyliśmy że do testu trafi Fiat 500e w naszym zdaniem najładniejszej wersji Cabro, ale się nie udało.

Samochód do testu oczywiście z Tandem+. To z tej firmy pochodzi goszczący u nas na dwa lata Fiat 600e (produkowany w Tychach!). Z Tandem+ był też nasz Peugeot e208. A zaczynaliśmy testy elektryków użyczanych nam przez Tandem+ (wtedy bez plusika w nazwie) od Renault ZOE.

Fiat 500e wnętrze pojazd użyczony przez Tandem+ Sosnowiec ul Zuzanny 36

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama