Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 24 lutego 2025 08:35
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Polska jednym z ostatnich krajów wprowadzających w firmach sztuczną inteligencję. Problemem jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów.

Jak zauważają eksperci, starsza kadra menadżerów przeciwstawia się wrażaniu nowoczesnej technologii z zakresu sztucznej inteligencji w swoich firmach. Brakuje dokładnej edukacji cyfrowej, dopasowywania prawa do zmieniającego się świata, a także odpowiedniego wykorzystywania danych źródeł. Polska pod kątem wdrażania SI w firmach wyprzedza w Unii Europejskiej tylko Bułgarię i Rumunię. Eksperci alarmują, że jeśli nie uda się odwrócić tego trendu, to w obliczu zmian demograficznych może zacząć brakować rąk do pracy, by zapewnić odpowiednią jakość usług.
  • Źródło: Newseria
Podziel się
Oceń

Polska jako jedno z ostatnich państw wprowadzających sztuczną inteligencję. 

– Według badań Eurostatu z 2023 roku Polska jest na czwartym miejscu od końca, jeżeli chodzi o wykorzystanie technologii związanych ze sztuczną inteligencją. Średnia dla Unii Europejskiej to jest 8 proc., natomiast w Polsce 3,7 proc. firm wykorzystuje na co dzień technologie sztucznej inteligencji, a większość to firmy powyżej 250 osób – wskazuje Piotr Biegun, chief operating oficer w Algolytics Technologies. Gorzej od Polski mają jedynie tylko Rumunia i Bułgaria (tylko 2% firm korzysta z takiej technologii , w Polsce i na Węgrzech – 3,7 proc., w Grecji – 4 proc.). Najwyższy wskaźnik odnotowano natomiast w Danii i Finlandii (po ponad 15 proc.), a następnie w Luksemburgu i Belgii (po 14 proc.).– Oczywiście im bardziej zaawansowane gospodarczo kraje, tym wykorzystanie sztucznej inteligencji i w ogóle danych jest większe. Dobrym przykładem są Włochy, które bardzo dynamicznie wykorzystują rozwiązania z zakresu business intelligence, pomimo że nie powiemy, że Włosi słyną z nowych technologii – wskazuje Piotr Biegun. – Jeżeli chodzi o wielkość firmy, to tak naprawdę chodzi trochę o decyzyjność i odwagę. Polska niestety jest krajem, w którym mamy bardzo dużo starszych firm, prowadzonych przez rodziny i często pracuje się w nich niestety na pewnego rodzaju doświadczeniach, ale też obawach przed technologią. Jeżeli mamy mniejsze firmy, które chcą konkurować z większymi firmami, to dzisiaj mogą to robić jedynie lepszym wykonywaniem tych samych usług. I to się dzieje między innymi dzięki technologii, ale też innemu podejściu do procesów, do wartości generowanych dla klienta. Więc nie jest tak, że te firmy są na straconej pozycji, natomiast potrzebują trochę odwagi i chęci, aby tę inwestycję w sztuczną inteligencję podjąć i wykorzystać ją do zwiększenia efektywności.

Polscy pracownicy zwolennikami prac manualnych. 

W Polsce występuje takie zjawisko określane kultem pracy manualnej. W ocenie firmowych zarządców często istnieje przekonanie, że wyłącznie zwiększenie zatrudnień może przyczynić się do wzrostu efektywności. Podejście, dzięki któremu efektywność buduje się przy pomocy inwestycji w innowacyjne narzędzia, nie jest jeszcze na tyle popularyzowane, aby można było mówić o silnym trendzie. Jednak będzie się to musiało wkrótce zmienić, gdyż potrzeby ludzkie na rynku zanikają, głównie z powodu starzenia się społeczeństwa.  Jak informuje GUS pod koniec ubiegłego roku w Polsce było 22 mln osób w wieku produkcyjnym i w ujęciu rok do roku ubyło ich 202 tys. Stanowiły one 58,4 proc. ludności ogółem wobec 58,7 proc. w 2022 r. i 60,8 proc. w 2000 roku. – Jeżeli nie zadbamy o to, aby odciążyć ludzi od manualnych, powtarzalnych zadań, to nasza efektywność nie wzrośnie. I przez to będziemy mieli gorszej jakości usługi dla naszych klientów, którzy funkcjonują w nowoczesnym świecie i szukają produktów i rozwiązań tu i teraz, a nie wtedy, kiedy jesteśmy my dostępni, kiedy nasi pracownicy mogą pewne zadania wykonać – komentuje ekspert.

Edukacja cyfrowa jako podstawowy element wiedzy o umiejętnościach SI w firmach.

Jak potwierdza ekspert, by doszło do zmiany niekorzystnych trendów w implementacji SI, potrzebna jest przede wszystkim edukacja, zwłaszcza obecnych uczestników rynku pracy. Wynika bowiem, że braki w kompetencjach cyfrowych mają przede wszystkim przedstawiciele starszej kadry menedżerskiej. – Drugim elementem są dane. Bez danych dobrej jakości nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak naprawdę działa nasza firma, i nie da się wdrażać technologii sztucznej inteligencji w firmach. I trzeci punkt, który też jest równie istotny, być może najważniejszy, to odpowiednia kultura. Jeżeli w naszej organizacji nie mamy kultury pozwalającej pracownikom eksperymentować, dającej im możliwość mylenia się, uczenia się i wspierającej wykorzystanie nowych technologii, dającej im pole na wprowadzanie nawet małych innowacji, to wtedy nieważne, co zrobimy, to te zmiany nie będą się w naszych organizacjach działy – dodaje Piotr Biegun. Pole do popisu mają, zdaniem ekspertów, agendy państwowe. Dowiedzieć się można bowiem, iż Polska ma dostęp do prawdopodobnie jednych z najlepszych w Europie źródeł danych o firmach, danych przestrzennych czy statystyk opracowywanych przez GUS. Są to jednak dane niskiej jakości – przez to, że brakuje ich integracji. Pozyskanie dostępu do danych, które są nawet w rejestrach publicznych, czasami jest problematyczne, co nie pozwala wykorzystywać ich do rozwoju przedsiębiorstw. – Druga warstwa to legislacja i zdejmowanie blokad. Mamy na przykład case firm leasingowych, ostatniej branży, która nie może stosować podpisów elektronicznych, dlatego że nie zostało dostosowane prawo. Jak rozejrzymy się po różnych obszarach, to prawdopodobnie takich małych usprawnień, które pozwalają lepiej wykorzystywać technologie, jest o wiele więcej – wyjaśnia ekspert. – Na sam koniec strategia. Myślę że jasne powiedzenie, że Polska ma być gospodarką opartą na nowoczesnych technologiach, w której człowiek pracuje razem z technologią, a nie zastępuje technologią, pozwoliłoby wszystkim uwierzyć i podejmować lepsze decyzje, jeżeli chodzi o inwestycje w nowe technologie i wiedzieć też, w jakim kierunku nasz kraj chce się rozwijać i budować przewagę konkurencyjną. 

 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama