(Zawiercie) Kurier Zawierciański- sondaż przedwyborczy przeprowadzony w Zawierciu 12 X. Wyniki opublikowaliśmy 15 X. Kilka dni później swój sondaż przedwyborczy publikuje Głos Zawiercia. Oba są za chwilę szeroko komentowane, że względu na różnice. W sondażu KZ o 3 pkt prowadzi obecny prezydent Mazur przed starostką Machem. W sondażu Głosu, Mach to właściwie hegemon wyborów, z aż 34 procentowym poparciem. Do sondażowej dyskusji włącza się serwis zawiercie.pl, którego naczelny – warto zauważyć- startuje na radnego Zawiercia z listy Macha, czyli NAW-u. Choć komentarz Abuckiego –przyznajemy- wyważony, to roli dziennikarza i radnego pogodzić się po prostu nie da. Ale to nam Abucki odmawia prawa do tej cnoty, przypisując „sympatię” do jednego z kandydatów. W domyśle: Głos z Machem, KZ z Mazurem. Ze wszystkimi komentatorami zgadzamy się w jednym: prawdziwa ocena przyjdzie 21 listopada.
Zastanówmy się jeszcze nad różnicami w wynikach obu sondaży, i metodologią. Kurier Zawierciański- podajemy zarówno próbę, jak i rozkład głosów ze względu na płeć i wiek ankietowanych. Głos- początkowo nie podaje wielkości próby, później na stronie www uzupełnia, że to ponad 600 osób. Podział próby nieznany. Tygodnik chwali się, że ankiety przeprowadzane w różnych dzielnicach Zawiercia, a badanie zostało „zlecone”. Niestety, Głos nie podaje komu. Gdyby było to jakieś renomowane centrum badania opinii, warto byłoby się pochwalić. My przyznajemy się w tekście, że badanie przeprowadziliśmy samodzielnie w centrum Zawiercia. Nasza metoda, sprawdzona przez wydawcę już w kilkunastu sondażach, polega na prostej zasadzie: w centrum bywają mieszkańcy różnych dzielnic. W Kromołowie- kromołowianie.
Nie uzurpujemy sobie prawa do 100% sprawdzalności sondaży. Byłoby to absurdem. Bronić nas może doświadczenie, polegające na tym, że dotychczas przeprowadzone przez naszego wydawcę sondaże sprawdziły się… WSZYSTKIE. Warto przypomnieć choćby ostatnie wybory prezydenckie. Wg. sondażu KZ Prezydent Komorowski wygrywał zdecydowanie w Zawierciu, i tak było. Z dokładnością do 0,1% pokrył się wynik sondażu KZ i wyborów co do Jarosława Kaczyńskiego. Wykazaliśmy wyższy w sondażu niż w skali kraju wynik Napieralskiego i tak było faktycznie. Nie należy jednak sondaży brać dosłownie w 100%., wytykając ośrodkom badań, że „pomyliły” się o 10%. Rzeczywiście, to za dużo, ale trzeba pamiętać, że sondaże mają odzwierciedlać, nie kreować rzeczywistość. Dla nas ważne jest, że sondaże przez nas wykonywane dotychczas trafnie odzwierciedlały tendencje wyborcze: ktoś –jak pokazują wyniki- ma wygrać i wygrywa (lub przegrywa), choć w ostatecznej rozgrywce wygrywa dużo mniejszą lub odwrotnie –większą przewagą.
Kto z kim trzyma…
Media dzielą się na jawnie sympatyzujące z kimś „organy prasowe”- te oficjalnie prezentują stanowisko swojej partii czy stronnictwa. Część mediów wpisuje sobie hasło „niezależny” w tytule. My tego nie robimy, uważając, że czytelnicy mają nas prawo oceniać, czy zachowujemy się w dziennikarstwie niezależnie, ale przede wszystkim czy uczciwie. A to nie zawsze oznacza trzymanie się środka, aby nie urazić żadnego z polityków. Dlatego w KZ jeżeli mamy dowody i jesteśmy przekonani o słuszności tezy- stawiamy ją. Jak uważamy, że burmistrz czy wójt jest ofermą- tak piszemy. Nasz tygodnik istnieje od 1,5 roku, ale korzysta z 17 lat doświadczeń wydawcy. Przytykane nam etykiety nas nie rażą, ani nie dziwią. Zwykle są odbiciem tekstów z okresu roku, dwóch. Jeżeli największym problemem Powiatu Zawierciańskiego jest sytuacja finansowa szpitala, ujawnione zarzuty zwykłych przestępstw (np. remont RTG), czy kontrowersje przy wyłanianiu dyrektora szpitala, to trudno nie zauważyć, że polityczną odpowiedzialność za nierozwiązanie tych problemów ponosi Ryszard Mach. Czyli piszący o tym KZ automatycznie szufladkowany jest jako wróg. A my chcemy, żeby naszym jedynym przyjacielem był Czytelnik.
Pokusa „pompowania” wyników
Gdy o wynikach sondaży przeprowadzonych przed wyborami prezydenckimi wicemarszałek Woj. Śląskiego Mariusz Kleszczewski dowiedział się ode mnie, że B. Komorowski zdecydowanie wygrywa w Zawierciu i Myszkowie, marszałek jęknął: „o Boże”, obawiając się, że gdy opublikujemy te wyniki, elektorat ulegnie rozleniwieniu. Zaznaczaliśmy wtedy, że wyniki wydają się przesadnie optymistyczne, gdyż jedna rzecz to sondaż przeprowadzić, a druga- poddać wyniki analizie. A kilka prawd wyniki różnych sondaży pokazywały: PO zwykle jest przeszacowane w sondażach, PiS często niedoszacowany, jakby wyborcy PiS-u wstydzili się na kogo głosują. Czy to powód, aby sondaży nie robić? Dlatego na pokusę „pompowania” wyników sondaży zawsze mówię: NIE. To bez sensu. Być może prezydent Mazur cieszyłby się, gdybyśmy nieco poczarowali wyniki, zaniżając wynik o 3-5%, aby zmobilizować elektorat. Odwrotnie: niewielka strata R. Macha może zadziałać na jego wyborców mobilizująco. Wszak 4 lata temu przegrał właśnie przez rozleniwienie, myśląc, że ma zwycięstwo pewne.
I ostatnia dygresja odnosząca się bezpośrednio do sondażu KZ i Głosu. Ciekawe jest nie to, że w naszym prowadzi M. Mazur, a w sondażu Głosu R. Mach, ale pozycja trzecia. U nas zajmowana przez kandydata PiS-u. W sondażu Głosu na tę nieliczącą się pozycję spada obecny prezydent miasta. Nie oceniajmy, który sondaż lepszy, byłoby to bez sensu, gdy nie znamy wyników wyborów. Patrząc jednak na pokazane tendencje sondaż KZ nazwałbym przewidywalnym. Dla większości obserwatorów nie powinno być zaskoczeniem, że I liga to obecny prezydent i starosta, którzy na auto-promocję mieli najwięcej okazji i narzędzi przez 4 lata. Trzeci wynik kandydata PIS-u to odbicie obecnej pozycji tej partii, nie tylko w Zawierciu. Sondaż Głosu pokazuje tendencje zupełnie inne, można by te wyniki nazwać więc ”zaskakującymi”. Pozycje 1,2 w sondażu zajmują R. Mach z NAW i Marek Kozieł z SLD. Wg. sondażu Głosu dwaj w istocie lewicowi kandydaci mają łączne poparcie 57,3% wyborców. Aż tak czerwone to Zawiercie nie jest…
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze