Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 00:24
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

adam-miskiewicz

SKANDAL W SZPITALU: RADNA PYTA O WYNAGRODZENIE DYREKTORA,  A TEN JĄ ZASTRASZA!
SKANDAL W SZPITALU: RADNA PYTA O WYNAGRODZENIE DYREKTORA, A TEN JĄ ZASTRASZA!

Dorota Kaim-Hagar jest nieliczną radną w Radzie Powiatu w Myszkowie, która potrafi merytorycznie pytać o sprawy służby zdrowia, sama jest lekarzem, do niedawna pracowała w myszkowskim szpitalu, ale od czasu jak dyrektorem jest w nim Adam Miśkiewicz, wybrała inne miejsce pracy. Od lipca 2021 radna próbuje uzyskać informacje, jakie są zasady wynagrodzenia dyrektora, który oprócz pracy jako dyrektor SP ZOZ Myszków, pełni w szpitalu dyżury, przyjmuje w innych konkurencyjnych placówkach medycznych, wreszcie wykonuje badania w ramach rządowego projektu profilaktyki badań raka jelita grubego. To zresztą program, który SP ZOZ zawalił na całej linii. Placówka miała otrzymać prawie 700 tysięcy, ale wykonała tylko część badań, na kwotę 280 tys. Całej kwoty SP ZOZ Myszków więc nie dostanie, a może będzie nawet zwracał zaliczki. A badania wykonuje właśnie dyrektor Adam Miśkiewicz. Sąsiednie szpitale, w Zawierciu i Będzinie z tego programu zarobiły po równo 1 mln zł, wykorzystując 100% przyznanych środków.

06.01.2022 12:13    1
POŻYCZKA DLA SZPITALA KONIECZNA DO PRZEŻYCIA
POŻYCZKA DLA SZPITALA KONIECZNA DO PRZEŻYCIA

(powiat myszkowski) Szpital znajduje się w złej – by nie powiedzieć fatalnej – sytuacji finansowej. Dla utrzymania płynności finansowej, konieczne jest zaciągnięcie pożyczki. Bez tego w krótkim czasie SP ZOZ mógłby mieć problemy z wypłatą wynagrodzeń dla swoich pracowników lub z zapewnieniem ciągłości świadczeń medycznych. Jak zła jest sytuacja szpitala pod rządami PiS-u świadczyć może to, że żadna instytucja finansowa nie chciała udzielić myszkowskiemu szpitalowi pożyczki bez jej poręczenia przez powiat. Uchwałę w tej sprawie Rada Powiatu podjęła blisko trzy tygodnie temu. Jednak powiat mógł poręczyć tylko 4 mln zł pożyczki (5,6 mln z odsetkami), a nie 8 mln o jakie wnioskowały władze szpitala. Jeszcze wcześniej w dyskusjach wskazywano trzy razy wyższą kwotę – ok. 12 mln złotych. Mówiąc o takiej kwocie pożyczki w kwietniu, dyrektor szpitala nie był w stanie określić, na jaki czas taka kwota mogłaby podratować szpital. Długi szpitala faktycznie mogą być jeszcze wyższe. Nie wiadomo też, jakie plany względem szpitali powiatowych ma Rząd Mateusza Morawieckiego. Poseł Mariusz Trepka z PiS, który rozmawiał z radnymi podczas kwietniowej komisji, nie był w stanie odpowiedzieć na ich pytania. Powtarzał tylko, że prace trwają, a propozycje przedstawi Ministerstwo Zdrowia.

26.06.2021 18:56    1
Reklama
ZASKAKUJĄCY WYNIK KONKURSU NA DYREKTORA SP ZOZ. LEKARZE REZYGNUJĄ Z PRACY. Pielęgniarki piszą: POPIERAMY LEKARZY
ZASKAKUJĄCY WYNIK KONKURSU NA DYREKTORA SP ZOZ. LEKARZE REZYGNUJĄ Z PRACY. Pielęgniarki piszą: POPIERAMY LEKARZY

(Myszków) Nie Krzysztof Kułacz tylko lekarz chorób wewnętrznych Adam Miśkiewicz został w czwartek 15 października wybrany na stanowisko dyrektora SP ZOZ w Myszkowie. We wtorek 20 października -jak się dowiadujemy- nowy dyrektor zaczął pracę. Reakcje na ten wybór komisji konkursowej, jak się okazuje zatwierdzony w poniedziałek przez Zarząd Powiatu Myszkowskiego są bardzo ostre: wielu lekarzy mówi, że -znając dobrze A. Miśkiewicza z czasów, gdy był kierownikiem Interny- nie zamierza z nim współpracować. We wtorek gdy A. Miśkiewicz objął stanowisko z całą pewnością dwoje lekarzy złożyło wypowiedzenia i już ich nie ma w Szpitalu. Pielęgniarki szpitala -anonimowo- piszą do Zarządu Powiatu, że popierają lekarzy rezygnujących z pracy. Wypowiedzenia zapowiada więcej medyków, a jednocześnie wielu lekarzy jest chorych na Covid-19 lub na kwarantannie. Jeżeli pojawią się nowe wypowiedzenia składane przez lekarzy, bardzo możliwe, że dojdzie do paraliżu pracy szpitala. A wszystko przez decyzję o wyborze nowego dyrektora SP ZOZ-u, która spotkała się z takim oporem środowiska.

23.10.2020 11:23    1
Reklama
ZASKAKUJĄCY WYNIK KONKURSU NA DYREKTORA SP ZOZ. SZPITALOWI GROZI BUNT LEKARZY
ZASKAKUJĄCY WYNIK KONKURSU NA DYREKTORA SP ZOZ. SZPITALOWI GROZI BUNT LEKARZY

(Myszków) Nie Krzysztof Kułacz tylko lekarz chorób wewnętrznych Adam Miśkiewicz został w czwartek 15 października wybrany na stanowisko dyrektora SP ZOZ w Myszkowie. Kułacz, który od początku września zarządza szpitalem i całym SP ZOZ Myszków szybko zdobył sobie zaufanie personelu szpitala: lekarzy, pielęgniarek. Konkursu wydawał się formalnością, pracujący tymczasowo (p.o. dyrektora) Kułacz uratował szpital przed wizerunkową katastrofą z zakupami respiratorów. Kupił ich więcej, taniej i nie na przedpłatę. Gdy we wtorek 13 X pytaliśmy rzecznika Starostwa Powiatowego w Myszkowie Marcina Pilisa ilu jest kandydatów w konkursie na dyrektora SP ZOZ, odpowiedzi na to pytanie nie otrzymaliśmy do dzisiaj, choć konkurs jest już rozstrzygnięty. Ile osób i kto konkretne kandydował w konkursie było tak wielką tajemnicą, że gdy do SP ZOZ zadzwonił Janusz Romaniuk wiceprzewodniczący Rady Powiatu Myszkowskiego (przewodził też komisji konkursowej) z informacją, że komisja większością głosów lekarza Adama Miśkiewicza, reakcja lekarzy, a zwłaszcza młodych lekarek w trakcie specjalizacji w największym skrócie to SZOK I PRZERAŻENIE.

16.10.2020 12:09    1    2
Reklama