lockdown

Wciąż więcej niż połowa Polaków nie czyta książek w ogóle – wynika z badania Biblioteki Narodowej. Odsetek czytających był jednak w 2020 roku nieco wyższy niż w ciągu poprzednich pięciu lat, na co mogła wpłynąć pandemia i związane z nią lockdowny. Autorzy raportu oceniają, że jest to powód do ostrożnego optymizmu, jednak do poziomów z początku XXI wieku wciąż nam jeszcze daleko. Osoby czerpiące przyjemność z lektury najczęściej sięgają po literaturę sensacyjno-kryminalną, a w drugiej kolejności – po powieść obyczajową lub romans. Badanie wskazało także, że znacznie częściej czytają kobiety.

Podczas ubiegłorocznych lockdownów aż 33 proc. Francuzów zaczęło czytać więcej książek. Dla młodych ludzi był to najpopularniejszy sposób na… uniknięcie surfowania po Internecie – tak wynika z badania, które na zlecenie Stowarzyszenia Francuskich Wydawców przeprowadził Instytut Odoxa. – Pandemia koronawirusa niewątpliwie przysłużyła się czytelnictwu, wiele wskazuje na to, że także w Polsce – mówi Maria Deskur z wydawnictwa Burda Książki.

(Koziegłowy) Zdalne nauczanie nie wyklucza to ich uczestnictwa uczniów w konkursach wokalnych. Udowadniają to między innymi uczniowie z Koziegłów, którzy w kończącym się półroczu bieżącego roku szkolnego zdobyli kolejne osiągnięcia na tym polu.

W wielu krajach lockdown, u nas znaczące ograniczenia ilości osób w punktach handlowych, placówkach kultury. Rząd zastanawia się, którym branżom pozwolić na powrót do pracy, a które dalej pozostawić zamknięte. O swojej sytuacji i o tym, jakie są słabe strony obostrzeń mówi jeden z pracowników częstochowskiej galerii handlowej.

24 października na terenie całej Polski wprowadzono tzw. strefę czerwoną. Jej poszerzenie na całą Polskę wiązało się z ponownym ograniczeniem lub zawieszeniem działalności kilku branż: gastronomicznej, fitness, rozrywkowej i sprzedaży detalicznej. Dla tych gałęzi gospodarki to już drugi lockdown w 2020 roku. Trzy dni po wprowadzeniu ograniczeń, 27 października premier Mateusz Morawiecki ogłosił plan wsparcia dla najbardziej dotkniętych kryzysem branż. Tzw. Tarcza Branżowa - dla wielu jest kroplą w morzu potrzeb. Czy po ponad miesiącu od zamknięcia wielu przedsiębiorstw wsparcie finansowe rzeczywiście funkcjonuje?

Od 24 października na terenie całego kraju obowiązuje tzw. czerwona strefa. Poszerzenie strefy czerwonej na całą Polskę wiąże się z ponownym ograniczeniem lub zawieszeniem działalności kilku branż: gastronomicznej, fitness, rozrywkowej i sprzedaży detalicznej. Dla tych gałęzi gospodarki to już drugi lockdown w 2020 roku. Trzy dni po wprowadzeniu nowych obostrzeń, 27 października premier Mateusz Morawiecki ogłosił plan wsparcia dla najbardziej dotkniętych kryzysem branż. Antykryzysowa Tarcza Branżowa – bo tak nazywa się program wsparcia finansowego -dla wielu stanowi kroplę w morzu potrzeb.