Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 stycznia 2025 06:10
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ADMINISTRACJA KILOMETR DALEJ

(Zawiercie) Odkąd w kwietniu były prezes Przędzalni Zawiercie, Grzegorz Wyszomirski objął stanowisko dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w „mieszkaniówce” nastąpiły spore zmiany. Nie było grupowych zwolnień, ale zrealizowany został proces restrukturyzacji poprzez likwidację jednej z administracji. Stworzone zostały za to dwa nowe działy: „windykacji i zamiany mieszkań” oraz „marketingu i lokali użytkowych”.
Podziel się
Oceń

(Zawiercie) Odkąd w kwietniu były prezes Przędzalni Zawiercie, Grzegorz Wyszomirski objął stanowisko dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w „mieszkaniówce” nastąpiły spore zmiany. Nie było grupowych zwolnień, ale zrealizowany został proces restrukturyzacji poprzez likwidację jednej z administracji. Stworzone zostały za to dwa nowe działy: „windykacji i zamiany mieszkań” oraz „marketingu i lokali użytkowych”.

 

Od 1 sierpnia została zlikwidowana Administracja nr 3 Zasobów Gminy i Wspólnot Mieszkaniowych przy ul. Gałczyńskiego. Oznacza to, że sprawy mieszkańców obsługiwanych dotychczas przez tę administrację od 1 sierpnia załatwiać będą w zależności od przydziału: Administracja Domów Mieszkalnych nr 1 przy ul. Westerplatte 19 lub Administracja Domów Mieszkalnych nr 2 przy Placu Dąbrowskiego 4.

 

- Struktura organizacyjna administracji istnieje tak długo, jak ZGM. Ludzie się do tego przyzwyczaili. Przez lata ubyło budynków pod naszym zarządem m.in. ze względu na możliwość zakładania wspólnot, właśnie dlatego dokonaliśmy korekty w zakresie podziału - mówi dyrektor ZGM-u Grzegorz Wyszomirski.

 

Lokatorom pomysł z płaceniem rachunków czy zgłaszaniem usterek około kilometr dalej wcale się nie podoba. W najgorszej sytuacji są jednak osoby starsze, dla których każde dodatkowe kilka metrów stanowi dodatkowe utrudnienie.

 

- Szkoda, że zlikwidowali administrację na Gałczyńskiego. Mieliśmy tu bardzo blisko. Żeby nie płacić dużej opłaty, muszę iść aż na ul. Westerplatte. Nie wiem, nawet który to budynek –martwi się starsza kobieta.

 

Dyrektor tłumaczy jednak, że przy podejmowaniu decyzji o likwidacji zaważyły przede wszystkim względy finansowe.

 

- Dziś trzeba patrzeć na każdą złotówkę, zwłaszcza, że jesteśmy zakładem budżetowym, który finansuje gmina, czyli pośrednio wszyscy mieszkańcy. W grę wchodziły dwa aspekty: położenie oraz warunki lokalowe. Administracja przy ul. Gałczyńskiego miała tylko jedno pomieszczenie biurowe i niewielki magazynek. Administracja nr 1 ma natomiast lepsze warunki, jeżeli chodzi o pomieszczenia i magazyn, podobnie Administracja nr 2 przy Placu Dąbrowskiego. Z grona pracowników biurowych administracji odeszły 2 osoby, w tym jeden z kierowników już wcześniej złożył wypowiedzenie. Ogólnie w wyniku restrukturyzacji Zakładu odeszły 4 osoby. Jeśli chodzi o konserwatorów, elektryków czy hydraulików, to praca tej grupy zostanie przeorganizowana tak, żeby szybciej i łatwiej można było reagować na zgłoszenia mieszkańców dotyczące usterek i awarii – podkreśla Wyszomirski.

 

BĘDĄ WINDYKOWAĆ, ZAMIENIAĆ I PROMOWAĆ

 

Reorganizacją zostały objęte także niektóre działy zakładu. W lepszym funkcjonowaniu przedsiębiorstwa mają pomóc: biuro windykacji i zamiany mieszkań oraz biuro marketingu i lokali użytkowych.

 

- Nie wszystkich lokatorów stać na mieszkania, które zajmują. Dzieci zakładają nowe rodziny, rodzice zostają, później jedno z nich umiera, zostaje jedna osoba z dużym mieszkaniem. Od tego momentu zaczynają się kłopoty. My chcemy wychodzić do takich ludzi i proponować rozwiązania, które mogłyby ich zadowolić i nie wpędzić w spiralę zadłużenia. Poprzez biuro windykacji i zamiany mieszkań będziemy proponować mniejsze mieszkanie o podobnym standardzie lub patrząc z innej strony, kiedy młoda rozwojowa rodzina ma małe mieszkanie, będziemy oferować jej większe. Będziemy starali się tak kojarzyć tych ludzi, żeby z jednej strony były pewne wpływy z czynszów, na które stać lokatora, a z drugiej strony, żeby spełnić oczekiwania obu stron. Chcę, by moi pracownicy wychodzili bardziej do ludzi, zwracali uwagę na ich potrzeby. Zaległości ze strony lokatorów przekładają się bezpośrednio na możliwości wykonywania remontów przez nasz zakład. Jeśli chodzi o biuro marketingu i lokali użytkowych to nie możemy czekać, aż ktoś przyjdzie do nas, ale musimy pokazać na rynku to, co mamy do zaoferowania. Da to możliwość uzyskania wpływów z reklamy czy najmu lokali użytkowych– zapowiada dyrektor.

 

W planach jest także ożywienie strony internetowej ZGM-u. Będą na niej zamieszczane wszelkie komunikaty istotne dla wszystkich mieszkańców.

 

4,5 MLN DŁUGU

 

Ponad 4,5 miliona zł brakuje w kasie ZGM-u, dlatego niedawno na tablicach ogłoszeniowych w budynkach administrowanych przez ZGM pojawiły się informacje o kwocie zadłużenia danego budynku. Podobno korzyści takiego działania już są dostrzegalne, bo dług lokatorów póki co, nie rośnie.

 

- Naszym celem było także uświadomienie mieszkańcom, że są zadłużenia. Prosiliśmy o regularne wpłaty, mówiliśmy, że to są pieniądze, które idą na wspólny cel m.in. remonty, wymianę okien, drzwi i przygotowanie placów zabaw. Trzeba pamiętać, że jeśli z powodu zadłużenia musimy wejść na drogę prawną to konsekwencje tego zadłużony lokator odczuje także w życiu codziennym. Mamy umowę z Krajowym Rejestrem Długów. Niesumienni lokatorzy wpisywani są na jego listę. Uważam, że należy otwarcie mówić, jakie są konsekwencje. Przypomnieliśmy naszym mieszkańcom o tym wszystkim. Jeśli chodzi o poziom zadłużenia mieszkańców, jego tendencja wzrostowa została zatrzymana na poziomie ok.4, 5 mln zł – mówi G. Wyszomirski.

 

Jak tłumaczy dyrektor, tak duże zadłużenie ze strony mieszkańców nie jest ewenementem na tle innych miast i zarazem przyznaje, że zakład już podjął działania zmierzające do jego minimalizacji.

 

- Będę kładł nacisk na realne ściąganie zadłużenia, dlatego powołałem komórkę zajmującą się windykacją. W ramach posiadanego pełnomocnictwa staram się rozkładać na raty powstałe zadłużenia, te przekraczające 3 tys. zł. przekazuję, po zaopiniowaniu, do decyzji prezydentowi miasta. Pracujemy nad tym, aby istniała także możliwość odpracowania zadłużenia. Będzie to rzecz nowa, jeżeli chodzi o ZGM, ale z pewnością przyniesie duże korzyści dla obu stron - podkreśla szef „mieszkaniówki”.

 

Zadłużeni lokatorzy będą mogli swój dług odpracować wykonując prace biurowe, pomagając przy remontach lub sprzątając.

 

- Prac, które może wykonywać ktoś inny niż fachowcy z naszego zakładu, jest dość sporo. Jeśli zdarzy się, że wśród naszych lokatorów znajdą się osoby, które są dobrymi fachowcami, będziemy starali się włączyć ich do naszych grup remontowych, jako pomocników – obiecuje dyrektor.

Justyna Banach

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: emerytTreść komentarza: Śmieci, woda i jeszcze dobijcie człowieka podatkiem !Humanitarna władza wprowadza ulgi ! Nie w Porębie !Jeden ma tysiące pensji a drugi chudą ręcinę i płacą tak samo to MORALNE ? Czym dla burmistrza jest 40zł a dla rencisty .Syty głodnego nie zrozumie !!!!!!!1 i co gorsze nie pomoże.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:51Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlojzTreść komentarza: Moja ciotka która tam mieszkała opowiadała że Niemcy lezeli na polach zabici i było ich więcej jak 19, część trupów zakopali głeboko w lesie żeby w odwecie nie spalono wsiData dodania komentarza: 3.01.2025, 16:22Źródło komentarza: Akcja partyzantów w Podlesicach w 1944 rokuAutor komentarza: koloTreść komentarza: ależ naiwność...Data dodania komentarza: 3.01.2025, 13:49Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: podpisTreść komentarza: dobra, skończ już lobbysto elementalu, dostaliście zgodę, wybudowaliście zakład, działa. I bez tego ''trzepiecie'' miliardy przychodów rocznie i jeszcze płaczecie, gdy pojawiają się prośby o zmniejszenie uciążliwości dla okolicy. Dla was to byłby niewielki koszt aby coś zmienić, ale musicie się stawiać bo przecież ''Dajecie miejsca pracy i podatki'' więc wam wszystko wolno? Przydałoby się z waszej strony mniej zadufania i więcej współpracy! Stać wasData dodania komentarza: 3.01.2025, 11:03Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: Konsultacje , konsultacje baju baju.Treść komentarza: Z tymi konsultacjami społecznymi to będzie jak np. ze Strzępiarką na terenie CMC w Zawierciu. Jak uruchamiano około 20 lat temu to miała pracować tylko do godziny 16 żeby ludzie jako tako mieli trochę spokoju. Teraz od dobrych ok.10 lat już pracuje do godziny 22 a sortownie całą dobę. Od Wart po ulicę Łośnicką jaka jest odległość od zabudowań ? Jest tam chociaż JEDEN ekran akustyczny ?Data dodania komentarza: 3.01.2025, 08:58Źródło komentarza: ELEMENTAL CHCE WYBUDOWAĆ WIATRAKI W MRZYGŁODZIE. FIRMA ŻĄDA ZGODY RADNYCH DO KOŃCA GRUDNIAAutor komentarza: olaTreść komentarza: nareszcie nie będzie takiego zanieczyszczeniaData dodania komentarza: 31.12.2024, 10:43Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘ
Reklama
Reklama