(Poręba) Libacja alkoholowa była prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru w kamienicy przy ulicy Ludowego Wojska Polskiego 8 w Porębie. Gryzący dym i swąd– tak poranek 21 listopada przywitali sąsiedzi feralnego mieszkania na pierwszym piętrze.
- Na miejscu pojawiliśmy się około 7.40. Przyjechaliśmy na prośbę policji, by otworzyć drzwi do lokalu. Pomieszczenie było silnie zadymione. Strażacy polali wodę na tlącą się podłogę. Po przeszukaniu mieszkania znaleziono ciało kobiety. Lekarz niestety stwierdził zgon – mówi Radosław Lendor rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu. Przed 8.00 do akcji przystąpiły trzy jednostki PSP, OSP Poręba, policja i pogotowie ratunkowe.
CZAD ZABIJA CZĘŚCIEJ NIŻ OGIEŃ
Nieoficjalnie mówi się, że śmierć nastąpiła w wyniku zaczadzenia. Jeśli takie informacje potwierdziłyby się byłaby to już druga śmiertelna ofiara tlenku węgla w tym sezonie grzewczym. Do wstrząsającej tragedii doszło 8 listopada po godzinie 6.00 w Ryczowie (gmina Ogrodzieniec). Na skutek pożaru w domu przy ulicy Armii Krajowej życie stracił 76-letni mężczyzna. Najpewniej zasnął z papierosem. Niestety w obu przypadkach podstawowym problemem stała się nieostrożność.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji w porębskim mieszkaniu, gdzie doszło do pożaru źródłem ognia była zapalona świeczka. Lokal był pozbawiony prądu. Sytuację utrudniała łatwopalna podłoga i stropy. Prawdopodobnie tuż przed tragedią w pomieszczeniach doszło do libacji. Martwa 58-letnia kobieta leżała na podłodze. Straty materialne szacuje się na 10 tysięcy złotych.
STRAŻACY APELUJĄ
- Czad często powstaje w czasie pożaru. Tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym dla człowieka i dostaje się do organizmu przez układ oddechowy. Potem jest wchłaniany do krwioobiegu. Zatrucie powoduje zmiany w mózgu oraz w innych narządach. Może dojść do nieodwracalnego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, niewydolności wieńcowej i zawału albo śmierci. Niebezpieczne stają się zbyt szczelnie zamknięte okna i brak właściwej wentylacji. Pamiętajmy, aby uchylać okno w mieszkaniu, gdy korzystamy z jakiegokolwiek źródła ognia; nie zasłaniajmy kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych. Warto dokonywać okresowych przeglądów instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych. Zarządca budynku lub właściciel ma obowiązek m.in. przeglądu instalacji nie rzadziej niż raz w roku. W przypadku wymiany okien na nowe, należy sprawdzić przepływ powietrza - ostrzega Lendor.(mpp)
Napisz komentarz
Komentarze