SK Bank, czyli Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa z Wołomina to wg. różnych rankingów trzeci, albo czwarty pod względem wielkości bank spółdzielczy w Polsce. Od początku stycznia działa w Myszkowie pierwszy oddział SK Banku na Śląsku. Kolejny ma powstać jeszcze w tym roku w Zawierciu. W sobotę 4 lutego myszkowski oddział SK Banku przy ul. Pułaskiego 12 został oficjalnie otwarty z udziałem przedstawicieli Zarządu i Rady Nadzorczej banku.
Jan Bajno, prezes SK Banku w kilku zdaniach sprecyzował cele i plany banku w Myszkowie i regionie: - Przyszliśmy tu po to, aby wspomagać tworzenie nowych miejsc pracy. Nasz bank przykłada dużą rolę do wspierania kultury i sportu w regionie gdzie otwiera placówki. W odróżnieniu do banków komercyjnych, filozofia naszego banku nie jest nastawiona wyłącznie na zysk, ale przede wszystkim na głęboką współpracę z naszymi klientami. Chcemy być dla Was partnerem, przyjacielem, ponieważ dla nas nie najważniejsze są liczby, tylko człowiek. Chcemy też wzmocnić w Myszkowie pozycję banków spółdzielczych. W Niemczech, Francji udział banków spółdzielczych w sektorze bankowym sięga 50%, w Polsce 10%.
„Choć kolejny raz z rzędu PKO BP okazał się największym bankiem w Polsce, to prawdziwymi zwycięzcami rankingu miesięcznika „Bank” są banki spółdzielcze, które w trakcie kryzysu zaczęły być groźnym rywalem nawet dla zagranicznych instytucji finansowych” - pisał w czerwcu 2011 w komentarzu do wyników rankingu „50 największych banków w Polsce” portal wp.pl. To zdanie jest trafnym komentarzem do zmieniających się preferencji klientów w poszukiwaniu usług bankowych. Banki spółdzielcze skutecznie wykorzystały kryzys bankowy z roku 2009. Kiedy międzynarodowe banki obecne w Polsce praktycznie zatrzymały akcję kredytową, w lukę skutecznie weszły banki spółdzielcze dysponujące zapasem kapitału.
Banki spółdzielcze choć przez ostatnie 20 lat stale traciły pozycję w sektorze finansów, zaczynają ją jednak sukcesywnie odrabiać. Są często „bliżej ludzi”, podczas gdy oddziały największych banków bardziej zaczęły przypominać listonosza. Od klientów tylko odbierają papierki i dokumenty. Decyzje np. o przyznaniu kredytu zapadają przy komputerach anonimowych analityków. Banki spółdzielcze są „na miejscu” i często zyskują właśnie na tej możliwości bezpośredniego kontaktu z klientem, zwłaszcza biznesowym.
Wśród gości uroczystości liczną reprezentację mieli parlamentarzyści z regionu: poseł Jadwiga Wiśniewska z PiS, Piotr van der Coghen i Grzegorz Sztolcman z PO oraz Marek Balt z SLD. W Myszkowie pojawił się wiceprezydent Zawiercia Wojciech Mikuła, był wicestarosta myszkowski Jan Kieras i wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Zofia Jastrzębska. Co dziwne, ale otwarcie banku zignorowały władze Myszkowa. Burmistrz Włodzimierz Żak, który tego dnia wracał z ferii, pojawił się na wieczornym bankiecie. Ale rano na uroczystości otwarcia nie było jednak ani zaproszonej wiceburmistrz Iwony Franelak, ani przewodniczącej Rady Miasta Haliny Skorek-Kawki.
Dorobek i historię SK Banku przybliżyła wiceprezes Elżbieta Kubuj. Ksiądz prałat Jan Batorski z sąsiadującej Parafii NNMP na Mijaczowie poświęcił oddział banku. Wieczorem, w jeszcze liczniejszym gronie, zaproszeni goście spotkali się podczas uroczystej kolacji w Hotelu „Orle Gniazdo” w Hucisku. Tę mniej oficjalną część uroczystości uświetnił występ satyryka Krzysztofa Daukszewicza.
SK Bank; krótka historia wielkiego sukcesu:
Bank powstał w 1926 roku jako Kasa Rzemieślnicza Spółdzielnia sp. z o.o. założona przez księdza Jana Golędzinowskiego, proboszcza parafii w Wołominie. Dzisiaj SK Bank ma 30 placówek, w tym oddziały, filie i ekspozytury, w Warszawie i powiatach ościennych. Z małego banku, który startował funduszami własnymi w kwocie 1800 zł, od roku 1990 bank dynamicznie się rozwija. W ciągu kilkunastu lat powstała poważna instytucja finansowa z kapitałem 100 mln zł funduszy własnych i sumą bilansową przekraczającą miliard złotych. SK Bank szybko rośnie w siłę, ale też coraz skuteczniej zarabia pieniądze dla swoich członków. W latach 2006-2010 bank zanotował trzykrotny wzrost zysku, który na koniec X 2011 wyniósł 12 mln zł brutto.
Otwarcie oddziału w Myszkowie to dla SK Banku szczególnie ważny moment, ponieważ jest to pierwszy oddział SK Banku na Śląsku. Dotychczas bank skupiał się na rozwoju oddziałów na Mazowszu. Po Myszkowie w naszym regionie SK Bank planuje otwierać kolejne placówki. Najbliższe plany to otwarcie jeszcze w 2012 roku oddziału w Zawierciu.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze