(Zawiercie) W zawierciańskim Zakładzie Komunikacji Miejskiej trwa walka o każdą złotówkę. Nie od dziś wiadomo, że sytuacja przewoźnika nie jest najlepsza. Od jakiegoś czasu pensje kierowców stoją w miejscu. Właśnie trwają prace nad modyfikacją tras przejazdu. Władze zakładu informują, że na chwilę obecną rezygnują ze współpracy z sześcioma pracownikami zatrudnionymi na umowę zlecenie. Cieszyć się za to warto z nowych autobusów, które do przedsiębiorstwa mają trafić już na przełomie kwietnia i maja.
AUTOBUSY TUŻ, TUŻ…
Autobusy są aktualnie na linii produkcyjnej. Cztery z nich polakierowane znajdują się na linii montażu wyposażenia. Silniki zamówione przez firmę „SOLBUS” w przedsiębiorstwie „Cumminss” zostaną dostarczone do Solca w połowie kwietnia i od razu będą montowane. Zakład Komunikacji Miejskiej dostanie siedem nowych autobusów. Z użytku wycofane zostaną cztery najbardziej zdezelowane pojazdy, co znacznie poprawi bezpieczeństwo i wygodę pasażerów. Ruszyć ma również linia do Ogrodzieńca. 4 stycznia prezydent Zawiercia Ryszard Mach podpisał umowę z konsorcjum firm: Lider Trading sp. z o.o. oraz Blue Line sp. z o.o.
26 września minionego roku unieważnione zostało pierwsze postępowanie przetargowe. Zgłosiło się trzech oferentów (choć nie padają nazwy firm, to nieoficjalnie wiadomo, że swoją ofertę przedstawił Solbus, Autosan, firma GRAN). Cena najkorzystniejszej oferty przewyższała kwotę, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Wyposażenie w biletomaty zwiększałoby koszt autobusu o 50 do 60 tysięcy złotych, dlatego zaproponowano bileterki, profesjonalne urządzenia fiskalne.
Do drugiego przetargu stanął między innymi AUTOSAN S.A. i VBI BUS POLSKA S.A.
Do Zawiercia trafi sześć dwunastometrowych autobusów (każdy będzie mieścił ponad 100 pasażerów) i jeden dziesięciometrowy (dla 90 pasażerów). Zaoferowana kwota wynosi 5.535.000,00 zł brutto. Projekt współfinansowany jest w 85 % ze środków unijnych.
BĘDĄ CIĘCIA, BO NIE WSZYSTKO SIĘ OPŁACA
- Obecnie ZKM monitoruje wszystkie linie autobusowe pod kątem korzystania z nich przez pasażerów w poszczególnych godzinach kursowania. Wszystkie kursy, które nie są atrakcyjne dla pasażerów będą zawieszane. Linie 5 i 8 są w trakcie dopracowywania tak zwanych kursów okrężnych z przesiadką w Kromołowie – mówi Marek Machelski dyrektor ZKM Zawiercie.
Nowe rozwiązanie planowane jest do wprowadzenia z początkiem maja. To wiąże się z kosztami takimi jak wymiana rozkładów, których jest tyle ile przystanków. - Obecnie prowadzimy działania mające na celu ograniczenie kosztów funkcjonowania zakładu, ale najważniejsze przy tym dla nas jest maksymalne obsłużenie pasażerów w godzinach dla nich odpowiednich. Tak więc nie przewidujemy rewolucyjnych zmian, a jedynie ich modyfikację, bo nieuzasadnione jest kursowanie na dziesięciokilometrowej trasie (w jedną stronę) autobusu przy tak zwanym napełnieniu dwuosobowym, czteroosobowym. Niedopuszczalne jest, aby ZKM wydawał pieniądze na kursy, które dawno przestały mieć rację bytu z uwagi na zbyt małą liczbę pasażerów – dodaje dyrektor.
REDUKCJA ZATRUDNIENIA, PRZYKRA KONIECZNOŚĆ
Nieprzewidywane są zwolnienia kierowców zatrudnionych w ZKM na etacie.
Obecnie kończą się podpisane do 31 marca umowy zlecenia z dziewięcioma kierowcami i ZKM nie przewiduje przedłużenia ich z sześcioma osobami.
- Prowadzimy aktualnie racjonalizację czasu pracy kierowców, co pozwoli nam na modyfikację godzin kursowania autobusów. Należy pamiętać, że ZKM zgodnie z wymogami projektu zakupu nowych autobusów w ubiegłym roku zatrudnił na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony czterech kierowców i dwóch mechaników. Na chwilę obecną na umowę zlecenie pozostanie jeden kierowca z uprawnieniami emerytalnymi. Jest to pracownik, który - można śmiało tak powiedzieć jest wizytówką zakładu i przykładem kierowcy wzorowego zarówno pod względem umiejętności, jak i zachowania wobec pasażerów – komentuje Machelski.
WSIADANIE PIERWSZYMI DRZWIAMI
Od 1 kwietnia do autobusów ZKM będzie trzeba wchodzić wyłącznie pierwszymi drzwiami, usytuowanymi obok kabiny kierowcy. To rozwiązanie ma przynieść dodatkowe oszczędności, bo kierowca może dokonywać kontroli dokumentów przewozu osób.
- Wykonywanie tych obowiązków nie stało dotąd na przeszkodzie w zatrudnianiu firmy zewnętrznej do kontrolowania pasażerów i nic w tym zakresie się nie zmieniło. ZKM robi wszystko, aby wyeliminować gapowiczów z korzystania z przewozów, gdyż takie zjawisko ma zasadniczy wpływ na końcowy efekt ekonomiczny. Dodam tylko, że wszystkie działania, jakie podejmuje obecnie kierownictwo z załogą ma na celu zrównoważenie przychodów z ponoszonymi kosztami – podsumowuje M. Machelski i dodaje, że zakład nie może pozwolić sobie na jazdę z jednym pasażerem. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze