(Zawiercie) 10 czerwca w Zawierciu przed Hutą CMC Poland z dziennikarzami na temat problemów branży hutniczej – które dotknęły także Zawiercie - rozmawiał Zbigniew Ziobro i prezydent Zawiercia Ryszard Mach. Europoseł zadeklarował, że będzie starał się wywrzeć presję zarówno na rządzie jak i na Komisji Europejskiej, by zostały wprowadzone zmiany w sposobie rozliczenia podatku VAT. - Domagamy się rychłych działań rządu w tej sprawie, bo jeżeli rząd nie zwróci się do Komisji Europejskiej o zastosowanie procedury odwróconego VAT-u, to problem Huty w Zawierciu i innych polskich hut będzie się pogłębiał z uwagi na masowe nadużycia w tym sektorze – mówił Ziobro. Póki co w CMC sytuacja nadal jest bardzo napięta. Jak poinformował nas Marek Kijas przewodniczący Międzyzakładowego Samorządnego Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników z CMC Zawiercie S.A. i Spółek, w ramach zapisów regulaminu zwolnień grupowych pracodawca zgodził się na całkowite wycofanie 11 wypowiedzeń. Oznacza to, że liczba zwalnianych pracowników (licząc program dobrowolnych odejść) spadła poniżej 200.
„Stop dla likwidacji miejsc pracy” - taki tytuł nosiła zorganizowana 10 czerwca konferencja prasowa z udziałem prezesa Solidarnej Polski, europosła Zbigniewa Ziobry, która odbyła się przed biurowcem CMC Poland w Zawierciu.
– Zbigniew Ziobro przyjechał do Zawiercia, by pomóc rozwiązać problemy z bezrobociem. Przyjazd pana ministra jest dla nas ważny i istotny. Przyjechał on „na dół” - do samorządu, do gminy Zawiercie by nas wspierać. Z tego jestem bardzo rad. Na wniosek związkowców CMC parokrotnie występowałem do premiera Tuska, do wicepremiera Rostowskiego, aby problemem CMC się zajęto, a zwłaszcza nieprawidłowościami, jeśli chodzi o VAT. W związku z tym, razem ze związkowcami do tej pory postulujemy, piszemy i jak najwięcej prowadzimy rozmów z mieszkańcami, a przede wszystkim z pracownikami huty – mówił przed kamerami Ryszard Mach.
Jak się okazało, przyjazd do Zawiercia nie wynikał z inicjatywy samego europosła, ale z zaproszenia władz miasta.
– Jestem tutaj, bo pan prezydent Ryszard Mach zwrócił się do mnie z prośbą o podjęcie interwencji na forum Parlamentu Europejskiego, w związku z groźbą dużych zwolnień w Hucie (chodzi o CMC Poland – przyp. red.). Problem hutnictwa w Polsce jest tematem, który wielokrotnie podejmowałem jako europoseł. W związku z informacją dotyczącą realnego zagrożenia, jakim jest zwolnienie kilkuset osób, zwróciłem się poprzez interpelację z pytaniem, co Komisja Europejska zamierza uczynić w sprawie zagrożeń utraty miejsc pracy w Hucie w Zawierciu? Jakie w tej sprawie informacje posiada Komisja Europejska i czy przewiduje możliwość przekazania jakiś funduszy, które są zaplanowane dla takich regionów, w których jest strukturalne bezrobocie związane z likwidacją miejsc pracy? Szczególnie tam gdzie są huty. Przypomnę, że Parlament Europejski zajmował stanowisko, w którym szczególną uwagę polecał Komisji Europejskiej sprawy przemysłu hutniczego na Śląsku. Chcemy też w ten sposób wywrzeć presję nie tylko na Komisję, ale i polski rząd, pytając o możliwość skorzystania z funduszu, który jest przewidziany szczególnie dla takich sytuacji, by wesprzeć zwalnianych pracowników. Jest Fundusz Dostosowania do Globalizacji i naszym zdaniem jest to właściwy adres, by uruchomić ewentualne środki- mówił Zbigniew Ziobro.
Zdaniem Danuty Nowickiej, z działającej na terenie CMC Poland Solidarności problem w branży hutniczej nie wynika jedynie z oszustw podatkowych, ale także z nieproporcjonalnych -względem innych krajów Unii -kosztów energii.
– Podstawowym problemem oprócz przekrętów VAT-owych jest największa w Europie cena energii i gazu w Polsce. Tracimy konkurencję. Nie potrzeba wielkich zgód Unii, bo jest dyrektywa, która mówi, że jeżeli przedsiębiorstwo jest energochłonne to władza może wprowadzić inne rozwiązania dla przemysłu energochłonnego. My o to walczymy od 2009 roku, albo jeszcze wcześniej. Co nam odpowiedział wiceminister finansów? Nie narzekajcie na cenę energii, bo możecie konkurować „robocizną” – powiedziała Danuta Nowicka.
ZIOBRO STAWIA NA ŚLĄSKIE DOBRO
- Wzrost cen energii będzie w konsekwencji prowadził do utraty miejsc pracy i do likwidacji wielu energochłonnych zakładów pracy na czele z hutami. Dlatego tak ważnym jest podjęty przez Solidarną Polskę projekt ograniczenia negatywnych skutków pakietu klimatycznego, który oznacza podnoszenie cen energii. W Polsce mamy przecież tanią energię z węgla. Ona jest o 50% tańsza od tej tzw. zielonej energii z wiatraków czy energii jądrowej, którą narzuca nam UE. Powinniśmy stawiać na to, co jest naszym wielkim skarbem Śląska. Powinniśmy modernizować przemysł energetyczny, a nie rozwijać takich gałęzi produkcji prądu, które są znacznie droższe i będą prowadzić do fatalnych konsekwencji społecznych. Od tego jest rząd, on ma dbać o interesy Polaków, także mieszkańców Śląska i pracowników Huty Zawiercie – apelował Ziobro. - To rządy poszczególnych państw powinny wykazywać inicjatywę, bo to w ich gestii są instrumenty, które mogłyby wpływać na wielkie przedsiębiorstwa takie jak huty. Przykład jest w Belgii czy Francji. Kiedy Mittal zaczął likwidować huty w Belgii czy Francji, tamtejsze rządy zagroziły nacjonalizacją całego sektora, czyli przejęciem tych hut. Z resztą są takie rozwiązania w konstytucji tych państw przewidziane i wycofano się z pewnych zwolnień, które miały nastąpić. To pokazuje, że aktywna polityka i presja rządu przynosi efekty. Ja nie widzę polityki rządu w Polsce, która wyrażałaby taką dbałość, determinację w obronie miejsc pracy w polskich hutach – dodał polityk.
11 OSÓB URATOWANO
W Hucie CMC Poland w Zawierciu nadal wręczane są wypowiedzenia. Mówi się, że na dzień dzisiejszy nie otrzymali ich tylko ci, którzy przebywają na zwolnieniach lekarskich. 11 osobom, ze względu na szczególną sytuację wycofano wypowiedzenia w ramach zapisów regulaminu zwolnień grupowych. O skorzystanie z zapisów regulaminu wnioskowało podobno około 80 osób. Choć liczba „wygranych” jest niewielka można w tym przypadku mówić o małym sukcesie, ponieważ pracodawca zgodził się nie zastępować wycofanych zwolnień innymi. Nie zmienia to jednak faktu, że niespełna 200 osobom grozi bezrobocie.
- Zysk jaki przedsiębiorstwo chce mieć poprzez zwolnienie pracowników jest znikomy. Straty społeczne i moralne są ogromne – mówi kierująca terenowym biurem NSZZ Solidarność w Zawierciu Małgorzata Benc.
Mówiąc o stratach nie można nie wspomnieć także o największej stracie, jaka miała miejsce w ostatnim okresie. Załoga CMC po cichu mówi, że to właśnie otrzymanie wypowiedzenia mogło być przyczyną nagłej śmierci jednego z pracowników, który najprawdopodobniej zmarł na zawał serca.
- Niestety liberalne dążenie do egoistycznego zysku, prowadzi do maksymalizacji pracy wyzyskując pracowników. Tak też postępuje CMC Poland, które pod pretekstem walki z globalnym kryzysem dążyła do „wypchnięcia” z zakładu 300 pracowników. Najlepiej do kolejki w urzędzie pracy, a ostatecznie do firm zewnętrznych za minimalne wynagrodzenie, które w rzeczywistości na rękę nie przekracza 1200 zł. Kodeks pracy i ratyfikowane konwencje międzynarodowe mówią, że płaca powinna być godna, ta oferowana w Polsce jest co najwyżej głodowa! – stwierdza M. Benc.
Jak poinformował nas Marek Kijas przewodniczący Międzyzakładowego Samorządnego Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników z CMC Zawiercie i Spółek 17 czerwca rozpoczęto już walkę o podwyżkę płac.
-.Na 1 lipca zaproponowaliśmy termin rozpoczęcia rozmów na temat podwyżek płac – mówi Kijas.
Justyna Banach
Napisz komentarz
Komentarze