(Gmina Łazy) Upały, które niemiłosiernie dokuczają sprawiają, że szukamy ochłody. Warto jednak zachować zdrowy rozsądek. Niestety nie żyje 25-latek, który razem z kolegami 3 sierpnia wypoczywał nad niestrzeżonym zbiornikiem w gminie Łazy, nieopodal ulicy Brzozowej. To pierwsza w tym roku ofiara wody w naszym powiecie. Z dużym prawdopodobieństwem mężczyzna wcześniej spożywał alkohol.
Zgłoszenie przyjęto około 18.28. Na miejsce przyjechali strażacy z PSP w Zawierciu, OSP z Marciszowa i Ciągowic. Ciała mężczyzny szukał także zawierciański WOPR i grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Komendy Miejskiej PSP w Bytomiu.
- Dowódca kierujący działaniami zadecydował, że zostajemy w obwodzie. Akcja trwała dwie godziny. Wcześniejsze poszukiwania z łodzi nie przyniosły rezultatów – mówi Andrzej Kręgiel szef zawierciańskiego WOPR-u.
Co roku w naszym powiecie ktoś traci życie w wodzie. W ubiegłym roku 3,5 letnie dziecko utonęło w jednym ze stawów rybnych w Zawadzie Pilickiej (gmina Irządze). Chłopczyk utopił się gdy spadł z kładki, rodzicom nie udało się mu w porę pomóc. Wystarczyła chwila nieuwagi. Dwa lata temu w sierpniu cały powiat żył utonięciem młodego mieszkańca Częstochowy Mateusza Stachery. 21-latek utopił się w zalewie w pobliżu Kostkowic. Policja przypomina, by w okolicy zbiorników zachowywać szczególną ostrożność. (mpp), foto: www.osp.com.pl
Napisz komentarz
Komentarze