(Ogrodzieniec) Naprawdę bardzo groźnie wyglądało zderzenie do jakiego doszło 24 października na DW 791 w pobliżu Ogrodzieńca. Ok. godz. 14.00 na łuku drogi z powodu nadmiernej prędkości kierowca ciężarowej Scanii uderzył w jadącego z naprzeciwka Mercedesa, po czym stanął w poprzek drogi, całkowicie ją blokując. To prawdziwy cud, że nikt nie doznał poważniejszych obrażeń. Na tym odcinku w przeszłości dochodziło już do tragicznych wypadków.
Policjanci z zawierciańskiej drogówki ustalili, że jadący w kierunku Ogrodzieńca 34-letni kierowca Scanii w wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w nadjeżdżającego z przeciwka dostawczego Mercedesa. Sprinter po pokonaniu barier ochronnych dachował w rowie, Scania natomiast stanęła w poprzek drogi, całkowicie ją blokując. Do usunięcia uszkodzonych ciężarówek potrzebny był specjalistyczny sprzęt. Na miejsce wysłano OSP Grabowa i 6 jednostek PSP w tym także dwa ciężkie samochody ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego z JRG Dabrowa Górnicza.
- W przeszłości dochodziło już tam do tragicznych wypadków drogowych z udziałem ciężarówek – przypomina rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu, Andrzej Świeboda.
W 2009 r. w wyniku zderzenia osobowego Opla z ciężarówką, ranne zostały trzy osoby. W 2011 r. kierowca Volkswagena zmarł po tym, jak w samochód uderzyła jadąca z naprzeciwka cysterna. Policjanci apelują więc do kierowców dużych pojazdów, aby w tym niebezpiecznym rejonie zachowywali szczególną ostrożność. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze