(Zawiercie, Częstochowa). Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie toczy się proces byłego kierownika Cechu Rzemieślników oraz Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Zawierciu Tadeusza R. oskarżonego o przywłaszczenie ponad 250 tysięcy należących do zawierciańskich rzemieślników. W czasie śledztwa i podczas procesu poszkodowani rzemieślnicy dobijają się ze swoimi zarzutami wobec Prokuratury Rejonowej w Zawierciu, że oskarżony Tadeusz R., były kierownik biura cechu ich zdaniem jest tylko kozłem ofiarnym w sprawie; faktycznych winnych przywłaszczenia pieniędzy dopatrują się wśród członków Zarządu Cechu. Jednak w wyniku śledztwa, prowadzący je prokurator Wojciech Smoleń z Prokuratury Rejonowej w Zawierciu zdecydował o oskarżeniu wyłącznie dyrektora cechu. 19 XII 2013 Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał postanowienie, w którym skrytykował pracę prokuratury i nakazał wszczęcie śledztwa, które ma wyjaśnić rolę członków Zarządu Cechu w tej sprawie. 2 stycznia Prokuratura Rejonowa w Zawierciu zgodnie z postanowieniem Sądu wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia znacznej szkody majątkowej na rzecz rzemieślników zrzeszonych w Cechu Rzemiosł oraz Małych i Średnik Przedsiębiorstw w Zawierciu, tj o czyn z art. 296 p. 1 Kodeksu Karnego.
Decyzja zawierciańskiego sądu jest o tyle ważna dla wyjaśnienia sprawy, ponieważ poszkodowani rzemieślnicy od początku nie wierzyli, że oskarżony Tadeusz R. mógł jednoosobowo, bez udziału, a przynajmniej bez zaniedbania obowiązków przez członków Zarządu Cechu, tak długo i bezkarnie podbierać pieniądze z kasy cechu. Zwłaszcza, że nie był upoważniony do jednoosobowej wypłaty środków z konta bankowego Cechu. Wypłaty te, z przeznaczeniem na refundację kosztów szkolenia uczniów w zakładach rzemieślniczych oskarżony kierownik Cechu realizował w banku zawsze z jednym z uprawnionych członków zarządu. A Zarząd Cechu to: Jan Witkowski, Andrzej Sewerzyński i Jerzy Maciej Rachtan. Sędzia Marcin Kłosowski przyznał w postanowieniu rację poszkodowanym rzemieślnikom, że prowadzący śledztwo prokurator Wojciech Smoleń w ogóle nie zbadał możliwej roli członków Zarządu Cechu w tej sprawie, pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa z art. 296 p. 1 KK, choć właśnie taki zarzut sformułowali poszkodowani w zawiadomieniu do prokuratury. Jak wyjaśnił Sąd Rejonowy: „nawet nie wszyscy spośród członków Zarządu Cechu zostali przesłuchani w tym postępowaniu, ci zaś którzy zostali przesłuchani zeznawali na okoliczność przywłaszczenia mienia przez Tadeusza R. Prokurator nie rozważał kwestii będących przedmiotem zawiadomienia w niniejszej sprawie, a dot. sposobu gospodarowania funduszami i majątkiem cechu przez zarząd oraz trybu i sposobu sprawowania nadzoru nad działalnością Dyrektora Biura Cechu Tadeusza R., co jest –jak podkreślił Sąd- kwestią kluczową z punktu widzenia oceny zachowań członków zarządu pod kątem wypełnienia znamion przestępstwa z art. 296 p.1 KK. Nie ulega wątpliwości potwierdzony w postępowaniu 1 Ds. 341/12 fakt przywłaszczenia przez Tadeusza R. powierzonego mu mienia Cechu, nie poczyniono jednak żadnych ustaleń, czy na powstanie tej szkody wpływ mieli członkowie zarządu poprzez nadużycie uprawnień bądź też niedopełnienia ciążących na nich obowiązków w szczególności z tytułu nadzoru nad Dyrektorem Biura Cechu”.
Sąd zaznaczył też prokuraturze, jakie czynności w śledztwie powinny być wykonane, dla wyjaśnienia sprawy. Chodzi przede wszystkim o przesłuchanie członków Zarządu Cechu, zbadanie ich uprawnień, obowiązków, kompetencji. Sprawdzenie jak realizowali nadzór nad powierzonym im przez członków cechu majątkiem.
Gdy sprawa defraudacji pieniędzy w zawierciańskim Cechu Rzemiosł wyszła na jaw, rzemieślnicy próbowali odwołać Zarząd Cechu, który –o ile nawet nie byłby winny defraudacji- to zdaniem rzemieślników na tyle niestarannie wykonywał swoje obowiązki, że do niej dopuścił. Ale nie udało się to podczas Walnego Zgromadzenia Członków Cechu z 09.06.2013.
12 stycznia 2014 roku rzemieślnicy poszkodowani w sprawie w liście do Prezesa Związku Rzemiosła Polskiego Jerzego Bartnika napisali list w którym w akcie desperacji wołają o pomoc Prezesa Związku Rzemiosła Polskiego w rozwiązaniu problemu. Bo ich zdaniem nie tylko dopuszczenie do defraudacji pieniędzy rzemieślników jest winą Zarządu Cechu:
Istnieje uzasadnione podejrzenie, że działalność Członków Prezydium Zarządu Cechu w Zawierciu, którzy doprowadzili do defraudacji 288 tys. zł stanowi naruszenie par. 19 pkt 3 Statutu Cechu w brzmieniu: „osoba pełniąca funkcję w organach statutowych ma obowiązek przy wypełnianiu tej funkcji przestrzegać przepisów prawa, statutu i uchwał (…) postępować sumiennie i uczciwie” –piszą rzemieślnicy.
Jarosław Mazanek
Zawiercie dn. 12.01.2014
POKRZYWDZENI RZEMIEŚLNICY
Zrzeszeni w
CECHU RZEMIEŚLNIKÓW ORAZ MAŁEJ I ŚREDNIEJ PRZEDSIĘBIORCZOŚCI
W ZAWIERCIU UL. PIŁSUDSKIEGO 24
PREZES ZWIĄZKU RZEMIOSŁA POLSKIEGO
JERZY BARTNIK
ZWIĄZEK RZEMIOSŁA OLSKIEGO
UL. MIODOWA 1
00-246 WARSZAWA
Rzemieślnicy zrzeszeni w Cechu Rzemieślników oraz Małej Średniej Przedsiębiorczości w Zawierciu niniejszym informują o bezprawnych działaniach Prezydium Zarządu w czasie trwania kadencji władz Cechowych w latach 2008 do 2012 w którym to zdefraudowane ponad 288 tys. zł.
Istnieje uzasadnione podejrzenie, że działalność Członków Prezydium Zarządu Cechu w Zawierciu, którzy doprowadzili do defraudacji 288 tys. zł stanowi naruszenie par. 19 pkt. 3 Statutu Cechu w brzmieniu: „osoba pełniąca funkcję w organach statutowych ma obowiązek obowiązek przy pełnieniu tej funkcji, przestrzegać przepisów prawa, statutu i uchwał organów statutowych organizacji rzemieślniczych, postępować sumiennie i uczciwie, zgodnie z zasadami współżycia społecznego i interesem reprezentowanego środowiska.”
Członkowie Zarządu na czele ze Starszym Cechu- Janem Witkowskim oraz podstarszymi Andrzejem Sewerzyńskim i Jerzym Maciejem Rachtanem działalność statutową traktują wybiórczo na własne potrzeby, czego przykładem jest zwołanie Walnego Zgromadzenia w dniu 17-06-2012 na które wysłano – według własnego uznania – 72 zaproszenia do nieznanych Członków, co jest wynikiem braku rzetelnego prowadzenia ich rejestru.
Nadmieniamy, iż Walne Zgromadzenie dotyczyło zmian w Statucie i odbywało się po ujawnieniu defraudacji środków finansowych przeznaczonych na refundację za szkolenie uczniów. Wniosek p. Henryka Mól o odwołanie Walnego Zgromadzenia i zwołanie go zgodnie ze Statutem został zignorowany i to zgromadzenie trwało nadal, a jego wniosek nie został ujęty w protokole obrad.
Walne Zgromadzenie dotyczyło między innymi zmian w statucie. Dostęp do protokołu Walnego Zgromadzenia z dnia 17-06-2012 uzyskaliśmy na 12 dni przed następnym Walnym Zgromadzeniem Wyborczym, które miało odbyć się 09-06-2013r., choć zgodnie ze Statutem powinno być udostępnione na 14 dni przed Walnym Zgromadzeniem; na dodatek był to jedyny dokument wystawiony do wglądu przed Walnym Zgromadzeniem Wyborczym.
W wyniku tych faktów, do Izby Rzemieślniczej w Katowicach udało się dwóch członków Cechu – poszkodowanych, którzy prosili o pomoc Prezesa Izby ewentualną pomoc w rozwiązaniu powstałej sytuacji. Pan Prezes nie wykazał żadnego zainteresowania polubownym rozwiązaniem problemu stwierdzając, że Izba nie ma takich kompetencji.
Walne Zgromadzenie Wyborcze w dniu 09-06-2013 odbywało się przy udziale Prezesa Izby Rzemieślniczej w Katowicach Pana Prof. Jana Klimka, który był świadkiem tych wydarzeń, jak również poznał program całego Walnego Zgromadzenia, w którym na pewno zauważył brak punktu dotyczącego wyboru delegata na wybory do Izby Rzemieślniczej w Katowicach, o których to informował zgromadzonych, a pomimo tego Pan Starszy Cechu Jan Witkowski z Zawiercia brał udział w wyborach do Zarządu oszukując Zjazd Wyborczy Delegatów, przez co został członkiem Zarządu otrzymując fotel Vice Prezesa Zarządu Izby.
Działalność Komisji Rewizyjnej pod przewodnictwem Pani Marzenny L. (usunęliśmy nazwisko ze wzgl. na fakt, składania zeznań jako świadek w procesie- przyp. red.), która jak zeznała w Sądzie na przesłuchaniu w sprawie karnej byłego dyrektora Tadeusza R. w dniu 24-10-2013, że od 3 lat nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej, a co zatem idzie nie może być członkiem Cechu, pozostawia poczynania Starszych Cechu w bardzo złym świetle, ponieważ jak zeznała w dalszej części przesłuchania było o tym fakcie powiadomieni i Pani Przewodnicząca dalej kierowała pracami Komisji do końca kadencji 2009-2013.
Pragniemy zauważyć, że w tej Komisji pełnił też funkcję Z-cy Członka Komisji Pan Mariusz Wasik, który w ogóle nie był członkiem Cechu.
W wyborach do władz Cechu w dniu 09-06-2013, Pani Marzenna L. brała udział w wyborach na funkcję Przewodniczącej Komisji Rewizyjnej i została wybraną do pełnienia tej funkcji a o fakcie, że nie prowadzi działalności gospodarczej nikt nie poinformował Walnego Zgromadzenia.
W skład Komisji Rewizyjnej zgłoszony także Pan Mariusz Wąsik, który zapisał się do Cechu jako członek nie prowadząc działalności gospodarczej, a jedynie tylko pomagając ojcu, który prowadzi działalność gospodarczą i jest członkiem Cechu (zeznanie w Sądzie w Częstochowie w sprawie Tadeusza R. (nazwisko usunęliśmy, ze wzgl. na toczący się proces karny o defraudację, w którym Tadeusz R. jest oskarżonym – przyp. red.) w dniu 26-09-2013) i został wybrany do Komisji Rewizyjnej.
Protokoły z działalności Komisji Rewizyjnej, jak podejrzewamy, były pisane w ostatnich godzinach przed Walnym Zgromadzeniem i to przez pracownice biura Cechu, a podpisywane były już w trakcie posiedzenia Walnego – tak, więc nie mogły zostać wystawione do wglądu na 14 dni przed Walnym Zgromadzeniem.
Powyższe fakty dowodzę, że w Cechu w Zawierciu Statut nie jest respektowany, a o wszystkim decydują Starszy i Podstarsi według władnych praw nikomu nieznanych.
Faktem również jest, że jak zeznawał Starszy Cechu w trakcie przesłuchania w Komendzie Powiatowej Policji w Zawierciu po ujawnieniu defraudacji finansowej w dniu 05-06-2012 -, że ’’Odpowiedzialnym za wypłatę refundacji był Tadeusz R. na podstawie uchwały zarządu. Jednak brak w aktach sprawy uchwały Zarządu, z kolei te Pan R. miał niezwłocznie wypłacać rzemieślnikom wskazanych na liście rzemieślników.
Były to ustaleni ustne. Dostęp do nich po refundację, swym podpisem kwitował odbiór przyznanej kwoty refundacji.
Niejednokrotnie rozmawiano z panem R. na okoliczność terminowości wypłaty i oświadczenie, że jest wszystko w porządku.
Nie był on rozliczany czy kontrolowany przez Cech, w tym zakresie wiarygodnym było jego oświadczenie, że jest wszystko w porządku.
W miesiącu marcu 2012 roku zgłaszali się do Cechu Rzemieślnicy, którzy korzystali z refundacji i otrzymali wezwanie na Policję odnośnie informacji czy Cech zalega z wypłacaniem refundacji.
Takie działania Zarządu Cechu oraz Komisji Rewizyjnej doprowadziły do nadużyć finansowych dotyczących refundacji kosztów wyszkolenia uczniów, a być może jeszcze innych – choćby płacenia adwokatom w sprawach cywilnych dotyczących wypłat zaległych refundacji skierowanych przeciwko Cechowi.
Wychodzi na to, że członkowie poszkodowani przez działalność Zarządu, płacą składki, z których to opłaca się adwokatów przeciw nim samym- czy jest to logiczne?
Pragniemy nadmienić, że Członkowie Cechu nie mają wzglądu do żadnych dokumentów dotyczących funkcjonowania Cechu, czego dowodem są pisma kierowane do Zarządu, jak również Komisji Rewizyjnej.
Na pismo z dnia 19-07-2013 p. Mól dostał potwierdzenie, że Starszy Cechu wydał polecenie o nie udostępnianiu żadnych dokumentów przez pracowników.
Wynika z tego, że Członkowie Cechu nie mają żadnej wiedzy na temat gospodarowania środkami finansowymi jak również podejmowania w sprawach dotyczących funkcjonowania Cechu.
W aktach sprawy dotyczącej defraudacji nie zabezpieczono żadnych dokumentów rozliczeń konta Cechowego również nie przeprowadzono żadnej kontroli finansowej dotyczącej rozliczeń kwoty 5 zł, którą to Rzemieślnicy wypłacali z obsługę załatwiania oraz wypłat refundacji, a nawet nie przesłuchano księgowej Cechu oraz wszystkich członków Prezydium Zarządu, którzy byli bezpośrednio związani z decyzjami kluczowymi w tej sprawie. Końcowo informujemy, że Prokuratura Rejonowa w Zawierciu po pierwotnej odmowie, na polecenie Sądu Rejonowego w Zawierciu prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające mające na celu ustalenie czy i kto z Zarządu Cechu jest odpowiedzialny za całkowity brak nadzoru nad działalnością pana R., który- bez żadnej reakcji Zarządu przywłaszczył z kasy Cechu kwotę około 288.000 zł.
Mając na względzie wyżej wskazane okoliczności, wnosimy o udzielenie pomocy pokrzywdzonym Członkom Cechu.
Nadmieniamy, iż zgromadzony przez nas materiał w ww. sprawie pozwala nam już zainteresować ogólnopolskie media, ale sprawa ta na pewno nie przyniesie chluby naszemu środowisku, a wręcz potwierdzi przekonanie wielu ludzi do negatywnego wizerunku Rzemiosła Polskiego, czego zarówno my jak i państwo na pewno chcielibyście uniknąć.
Do wiadomości:
Izba Rzemieślnicza w Katowicach
Związek Rzemiosła Polskiego w Warszawie
Podpisani:
Henryk Mól
Ilona Słomczewska
uzupełnienie od redakcji:
Jak wyjaśnia pan Henryk Mól, pismo podpisali również:
Jacek Słomczewski
Sławomir Nawrotek
Waldemar Kuligowski
Napisz komentarz
Komentarze