(powiat zawierciański) Ubiegły tydzień obfitował w serię zatrzymań pijanych kierowców. To prawdziwy cud, że przeniesienie karnawału „za kółko” obyło się bez ofiar śmiertelnych. Okres zimowych zabaw skończy się dopiero na początku marca, miejmy nadzieję, że do tego czasu statystyki nie powiększą się o kolejną liczbę nietrzeźwych kierowców i ich ofiar.
W pierwszy weekend lutego policjanci złapali na terenie powiatu zawierciańskiego aż 6 pijanych kierowców. Rekordzistą okazał się zatrzymany w Chruszczobrodzie 50- latek, który kierował pojazdem mając w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Także w Chruszczobrodzie funkcjonariusze zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Jadący Oplem wydmuchał prawie 2 promile, a 30 – latek kierujący Fiatem Uno ponad 0,5 promila. Badanie trzeźwości 40- letniego kierowcy Renault Megane w miejscowości Szyszki w gm. Szczekociny wykazało 1,8 promila alkoholu. Kolejnych zatrzymań dokonano w Łazach i Kroczycach. Pijanym kierowcom Fiatów Cinquecento, którzy mieli sądowy zakaz kierowania pojazdami, grożą teraz 3 lata więzienia.
Z PROMILAMI W DRZEWO
2 lutego około 2.00 w nocy na drodze wojewódzkiej nr 795 pomiędzy Szczekocinami a Drużykową kompletnie pijany mężczyzna (1,7 promila alkoholu w organizmie) kierujący Fiatem Punto uderzył w drzewo. Nie tylko kierowca tego pojazdu znajdował się pod wpływem alkoholu. Oprócz niego na rauszu było także 4 pasażerów. Ze wstępnych ustaleń wnika, że kierowca na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia do szpitala z obrażeniami ciała trafiła 22- letnia mieszkanka Tychów. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze