(Poręba) 7 marca porębscy radni uchylili uchwałę w sprawie emisji obligacji komunalnych oraz zasad ich zbywania i wykupu. Na sesji trzeba było także dokonać zmian w planie budżetowym na 2014 roku. Powód? Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach nie zaakceptowała zaproponowanego przez gminę sposobu restrukturyzacji długu miasta. Opozycja od samego początku wątpiła w to, że obligacje „wypalą”. Wcześniej na emisję gminnych papierów wartościowych zdecydowały się Łazy i Zawiercie.
Poręba chciała wyemitować 7.145 sztuk obligacji o wartości nominalnej 1.000 zł każda na łączną kwotę 7.145.000 zł w ośmiu seriach. Celem emisji miało być pozyskanie środków pieniężnych na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu pożyczek i kredytów. O uchwale w sprawie gminnych papierów wartościowych dyskutowali porębscy radni na sesji 20 stycznia.
Do roku 2022 budżet miał być obciążony spłatą długów (pożyczek i obligacji). Oprocentowanie obligacji miało być zmienne, równe stawce WIBOR 12M, ustalane na dwa dni robocze przed rozpoczęciem okresu odsetkowego i powiększone o marżę dla inwestorów.
Pozyskane w ten sposób środki finansowe władze Poręby chciały przeznaczyć na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Jak tłumaczyli zwolennicy gminnych papierów wartościowych obligacje są bardziej elastyczne w stosunku do kredytu bankowego ze względu na możliwość długoterminowego odroczenia wykupu oraz dowolnego, odpowiadającego emitentowi ustawienia terminów wykupu i wypłaty kuponów odsetkowych.
- Widzimy pewne zagrożenia finansowe dla miasta. Naszym zdaniem obligacje posłużą tylko do zmiany zadłużenia w formie kredytów i pożyczek na obligacje, nie zmieniając faktycznej kondycji finansowej miasta. Emisja obligacji służy jedynie do przesunięcia w czasie problemów finansowych, nie rozwiązując ich w żaden sposób w przedstawionej perspektywie czasowej – wskazywał przewodniczący Klubu Jedność i Przyszłość Ryszard Spyra.
Obligacje miał objąć któryś z banków. - Po analizie dostępnych na rynku zewnętrznych źródeł finansowania, najkorzystniejszą na obecną chwilę opcją jest emisja obligacji komunalnych. Biorąc powyższe pod uwagę zachodzi konieczność określenia szczegółowych warunków emisji obligacji w roku 2014. Przyjęte niniejszą uchwałą warunki, na jakich mają być wyemitowane obligacje dla Miasta Poręba zostaną przedłożone wiodącym bankom, celem wyboru najkorzystniejszej oferty – można było wyczytać z uzasadnienia uchwały o obligacjach z 20 stycznia tego roku.
Przy dwóch głosach przeciwnych (Janusz Widurski, Ryszard Spyra) uchwała została przyjęta. Już w marcu trzeba było się z niej wycofać.
-Większość radnych bezkrytycznie głosowała za emisją obligacji oraz za przyjęciem budżetu w wersji zaprezentowanej przez burmistrza. Czekaliśmy na rzetelną informację na temat obligacji. Na ostatnim posiedzeniu komisji rewizyjnej radny Grzegorz Gąska zadawał szczegółowe pytania dotyczące budżetu i zastępca skarbnika Tomasz Zydek odmówił odpowiedzi. Podkreślił, że takie właśnie polecenie otrzymał od burmistrza, by nie wypowiadać się w tej kwestii – mówi radny Spyra.
Jakie są nowe pomysły na poprawę sytuacji finansowej Poręby?
- Burmistrz zaciągnął ostatnio kolejny kredyt obrotowy w wysokości półtora miliona złotych na regulowanie bieżących zobowiązań. Pomysłem Marka Śliwy na poprawę sytuacji finansowej jest wyprzedaż nieruchomości gminnych. Szczegóły są zapisane w uchwale z 7 marca w sprawie WPF. Został tam przedstawiony plan wykorzystania gminnego zasobu nieruchomości w latach 2014-2016. Chodzi między innymi o sprzedaż wielu bardzo atrakcyjnych działek – komentuje Janusz Widurski z Klubu Jedność i Przyszłość.
Zobowiązania z tytułu kredytów pożyczek krótkoterminowych na 2014 rok, przeznacza się na pokrycie występującego w ciągu roku przejściowego deficytu finansowego.
TRUDNA RESTRUKTURYZACJA
12 lutego członkowie kolegium RIO w Katowicach badali aż trzy porębskie uchwały z 20 stycznia tego roku w stosunku, do których wszczęte zostało postępowanie nadzorcze.
Chodzi o uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Poręba, w sprawie uchwalenia budżetu Miasta Poręba na 2014 rok i emisji obligacji komunalnych oraz zasad ich zbywania i wykupu.
- Stwierdza się istotne naruszenie prawa w uchwale (…) Rady Miasta Poręba z dnia 20 stycznia 2014 r. w sprawie uchwalenia budżetu Miasta Poręba na 2014 rok, polegające na uchwaleniu budżetu, którego realizacja spowoduje, że w roku budżetowym 2014 relacja łącznej kwoty przypadających spłat kredytów i pożyczek oraz potencjalnych spłat kwot wynikających z udzielonych poręczeń i gwarancji do planowanych dochodów ogółem przekroczy średnią arytmetyczną z obliczonych dla ostatnich trzech lat dochodów bieżących powiększonych o dochody ze sprzedaży majątku oraz pomniejszonych o wydatki bieżące – czytamy w uchwale RIO z 12 lutego.
RIO podkreśla, że naruszony został art. 243 ust. 1 ustawy o finansach publicznych. 7 marca Rada Miejska w Porębie podjęła nową uchwałę dotyczącą WPF (Wieloletnia Prognoza Finansowa).
Do roku 2027 budżet jest obciążony spłatą długów (pożyczek i kredytów) oraz do 2025 r. zostały zaplanowane wydatki związane z ewentualną spłatą udzielonych przez gminę poręczeń na rzecz spółek gminnych.
- Obecnie miasto Poręba wynegocjowało z Bankiem Gospodarki Krajowej, Międzypowiatowym Bankiem Spółdzielczym w Myszkowie oraz Bankiem Polskiej Spółdzielczości zmianę harmonogramów spłat rat kapitałowych i dostosowanie ich do obecnej sytuacji finansowej miasta Poręba w sposób umożliwiający ich spłatę zgodnie z limitem wynikającym z art. 243 ustawy o finansach publicznych – informują urzędnicy w nowej WPF.
Ponieważ RIO Katowice zakwestionowało uchwałę budżetową w części zaliczającej przyszłe pozyskanie obligacji po stronie dochodów Poręby, radni musieli też wykreślić z planów pozyskanie pieniędzy w ten sposób. Gmina musi teraz znaleźć inne sposoby, a obniżenie kosztów miesięcznych rat kredytów, zapewne przez wydłużenie okresu spłaty. Albo popularną w kredytach konsumenckich „konsolidację”.
-Jestem po rozmowach z bankami i zamiast emisji obligacji będziemy przekładać spłatę rat kredytów – dodał burmistrz. Oznacza to nic więcej, tylko odsunięcie kłopotów na przyszłość i wzrost kosztu obsługi kredytów.
– Doprowadzamy generalnie do tego, że pomniejszamy nasze obciążenia w roku 2014 przede wszystkim o raty kredytów, bo odsetki musimy zapłacić w tym roku – mówił M. Śliwa.
Kolejnym krokiem jest zamiana poręczeń udzielonych gminnym spółkom na zabezpieczenie hipoteczne. Miasto wystąpiło do firmy, która przyznała pożyczkę MPGKiM o dokonanie zmiany sposobu zabezpieczenia tej pożyczki z poręczenia na hipotekę na majątku miasta. Ale to stwarza nowe ryzyko: gdy MPGKiM popadnie w kłopoty, miasto straci nieruchomości.
Burmistrz tłumaczył, że gdyby nie poręczenia, to padłaby między innymi inwestycja związana z budową 2 kilometrów sieci wodociągowej.
Zadłużenie gminy obecnie kształtuje się na poziomie 30,76 procent.
NIE BYŁO SKARBNIKÓW
W czasie obrad nie było na sali ani skarbnika (Katarzyna Fabjańska), ani jego zastępcy. Opozycja wskazywała, że zastępca skarbnika Tomasz Zydek wcześniej zapewniał, że miasto może wyemitować obligacje.
- Powiem krótko, dzisiaj pana skarbnika nie ma w związku, z czym chyba damy mu trochę czasu żeby sobie pochorował. Nie chciałbym tego tematu dalej rozwijać – powiedział na koniec tajemniczo burmistrz.
Co miał na myśli M. Śliwa nie udało nam się ustalić, ponieważ sam 18 marca przebywał już na urlopie.
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze