(Łazy) 28 marca około 2.00 w nocy na łuku ul. Kościuszki w Łazach kierowca Audi A3 najpierw najechał na skarpę, potem uderzył w słup. Policjanci wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. 23-latek próbował uciekać, ale mu się to nie udało.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący Audi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze, gdzie najechał na skarpę i uderzył w słup. Młody mężczyzna uciekł z miejsca kolizji. Po krótkiej chwili został jednak zatrzymany przez policjantów, którzy wyczuli od niego silną woń alkoholu – informuje rzecznik prasowy KPP w Zawierciu Andrzej Świeboda.
Zatrzymany łazowianin trafił do szpitala. Dzięki pobranej od niego próbki krwi okaże się, czy był trzeźwy. Policjanci ustalili również, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
W gminie Łazy doszło także do innej groźnej kolizji z udziałem pijanego kierowcy. Dwa dni wcześniej na prostym odcinku ul Grabowskiej w Niegowonicach dachował Ford Mondeo. 38-latek, który kierował samochodem „wydmuchał” prawie 2,5 promila alkoholu. Jego pasażer również był pijany. Nic dziwnego, że kierowca stracił opanowanie nad samochodem. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze