Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 24 stycznia 2025 06:56
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

KOBIETA ŻYJE W SKANDALICZNYCH WARUNKACH

(Dobra) Barbara Bułka z małej miejscowości Dobra (gmina Pilica) żyje w skandalicznych warunkach. Jej dom nie nadaje się do zamieszkania. Schorowana kobieta nie radzi sobie, choć kocha zwierzęta. Ma czternaście psów, a na jej placu zalegają przeróżne odpady (w tym gospodarcze). Zwierzęta zostały przez nią przygarnięte. Działaczki zawierciańskiego Oddziału Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami namówiły właścicielkę przytuliska do oddania większości czworonogów, które teraz szukają nowego domu.
Podziel się
Oceń

(Dobra) Barbara Bułka z małej miejscowości Dobra (gmina Pilica) żyje w skandalicznych warunkach. Jej dom nie nadaje się do zamieszkania. Schorowana kobieta nie radzi sobie, choć kocha zwierzęta. Ma czternaście psów, a na jej placu zalegają przeróżne odpady (w tym gospodarcze). Zwierzęta zostały przez nią przygarnięte. Działaczki zawierciańskiego Oddziału Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami namówiły właścicielkę przytuliska do oddania większości czworonogów, które teraz szukają nowego domu.

 

Pani Barbara długo chorowała, choć chce pomagać zwierzętom, to sama potrzebuje pomocy. Trudno zrozumieć jak kobieta wytrzymuje w warunkach, w jakich przyszło jej żyć. Największym problemem jest brak bieżącej wody i prądu, przeciekający dach domu. Staruszka już nie może pomagać psom. Na plac nikogo nie wpuszcza, ale dla nas zrobiła wyjątek. W jej przytulisku utrzymywanym ze skromnych dochodów ciągle przybywało bezpańskich zwierząt.

 

- Dostaję 1050 złotych emerytury. Mam 14 piesków, dbam o nie jak tylko mogę – mówi pani Barbara, gdy decyduje się otworzyć nam furtkę.

 

Czworonogi nie mają kojców. Część z nich zimę spędziła w przyczepie. Pani Barbara zajmuje się zwierzętami od 22 lat. – Jestem nauczycielem po dwóch fakultetach, z dwoma stopniami specjalizacji zawodowej. Skończyłam podyplomowe studium Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Mieszkam w ciężkich warunkach. Kiedyś pracowałam na Podhalu. Przeszłam na emeryturę. Zamieszkałam tu razem z dwoma owczarkami podhalańskimi. To nie były psy rodowodowe, ale mieszańce. I tak się to zaczęło – wspomina pani Barbara.

 

Warunki są trudne, a sąsiedzi raczej unikają spotkań z emerytką, chyba że jej psy pogonią jakąś kurę. Seniorka także wystrzega się kontaktów z otoczeniem.

 

- Ja nie pytam o to co oni mają na swoich posesjach. „Wolność Tomku w swoim domku”. Jestem na swoim terenie – mówi o konfliktach z mieszkańcami Dobrej starsza kobieta.

 

SZUKAMY DOMU DLA TYCH PSÓW

 

Część ze zwierząt zimę przeżyła w przyczepie. Podstawowym problemem jest brak kojców. Istnieje także potrzeba załatania ogrodzenia.

 

- Psy są w bardzo dobrej kondycji. Udało nam się większość wysterylizować. Nie ma mowy w tej chwili o ich niekontrolowanym rozmnażaniu. Tak jak pani Basi, tak i tym zwierzętom potrzebna jest jednak pomoc. Czworonogom nie brakuje jedzenia. Jedynie dwa najmniejsze psy, które zostały przygarnięte niedawno z ulicy wymagają leczenia. Obecnie przyjmują zastrzyki – mówi Bożena Siennicka-Gajecka z zawierciańskiego TOZ-u.

 

Barbara Bułka rozumie, że nie jest w stanie dalej utrzymać takiej ilości podopiecznych. – Gdyby znalazł się dobry człowiek, większość z nich mogłabym oddać. Chętnie je przekażę komuś o dobrym sercu. Przyczyna jest prosta. Ze swojej emerytury nie wiele mogę dla nich zrobić. Nie mam ochoty przez kolejne lata głodować. Jedzenie samego suchego chleba jest paskudną rzeczą – dodaje seniorka.

 

W styczniu na wniosek Komendy Policji pracownik urzędu , powiatowy lekarz weterynarii wraz z policją dokonali wizji lokalnej na placu pani Barbary. Z opinii lekarza weterynarii wynika, że psy widoczne na podwórku wizualnie znajdowały się w dobrej kondycji fizycznej.

 

GMINA PROPONOWAŁA LOKAL

 

Dom kobiety trudno nazwać domem. Dziurawy dach, ściany, opadający sufit. Nie każdy byłby w stanie to znieść. Emerytka wytrzymywała to wszystko, bo nie chciała opuszczać swoich zwierząt. Od dłuższego czasu pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej nie mają kontaktu z panią Barbarą. Kobieta była objęta pomocą, ale lokalu zastępczego odmawiała.

 

- W roku 2006 pracownik socjalny wnioskował o przydział mieszkania dla Pani Barbary Przeprowadzono z nią rozmowę w sprawie przyznania lokalu komunalnego. Pani jednoznacznie oświadczyła, że go nie przyjmuje – informuje sekretarz Janina Dulbińska-Przybylik.

 

Strach przed nowym mieszkaniem był podyktowany strachem o los psów. Samotna kobieta nie wyobrażała sobie w tamtym czasie życia bez czworonogów.

 

- Jeśli poszłabym do mieszkania to co stałoby się z psami? – pyta pani Barbara.

 

Bałagan na placu istnieje od kilku lat...

 

– W 1992 roku umarła moja mama, straciłam także męża. Na raka żołądka i dwunastnicy zmarł ojczym. On i mama byli schorowani i nie byli w stanie normalnie funkcjonować. Część bałaganu na placu, jest właśnie tego wynikiem. Nie byłam w stanie tego posprzątać sama podupadłam na zdrowiu – wspomina kobieta.

 

Urzędnicy przyznają, że sytuacja pani Barbary jest wyjątkowo trudna. - Wszczęto postępowanie w zakresie uporządkowania posesji Pani Barbary Bułki poprzez włączenie posesji do nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi – dodaje sekretarz Pilicy.

 

Gmina skierowała wezwanie do złożenia deklaracji w zakresie odbioru odpadów. Wydana została także decyzja administracyjna o naliczaniu stosownej opłaty.

 

Seniorka twierdzi, że jest w stanie uporządkować swój plac.

 

- Jak tylko będę miała siłę, to posprzątam. Umowy na wywóz nieczystości nie podpisałam, bo droga do mojej posesji nie jest poprawiona, to grobla. Gmina tłumaczyła, że część drogi jest prywatna, to nieprawda. Wobec tego ze śmieciami musiałabym chodzić bardzo daleko – wskazuje pani Barbara.

 

- Droga częściowo jest mieniem gminy, ale w większości jest prywatną działką – odpowiada Janina Dulbińska-Przybylik.

 

Właścicielka, która musi się uporać z wieloma problemami chce oddać psy. Każdy, kto chciałby przygarnąć, któregoś z czworonogów może kontaktować się z zawierciańskim TOZ.

 

- Liczymy, że znajdą się dobrzy ludzie o wielkim sercu. Te psy otoczone są miłością, ale ich właścicielka ze względu na warunki, w jakich żyje nie może już ich utrzymywać – komentują działaczki zawierciańskiego TOZ-u.

 

Więcej informacji na temat adopcji zwierząt można uzyskać dzwoniąc do zawierciańskiego TOZ-u, tel. 602 359 146.

 

Monika Polak-Pałęga

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek-autorTreść komentarza: Miło, że ciągle jestem uważany za młodego człowieka. Zgadzam się, że faszyzm "utrwalony w świadomości" to głownie faszyzm niemiecki i to rozumiany błędnie nie przez pryzmat ideologii faszystowskiej, ale do czego to doprowadziło. Postrzeganie przez pryzmat skutków. Ale faszyzm to przecież Włochy Mussoliniego (stąd nazwa), ideologia której -żeby nie rozwodzić się zbyt szeroko- cechami wyróżniającymi są kult wodza, poczucie wyższości jednego narodu, konieczność posiadania wroga (Żydzi, Romowie, geje i lesbijki). Bo zdrowy naród "to tylko jedna płeć: mężczyzna i kobieta". Niezbyt trudna zagadka, kto to ostatnio powiedział. Pan myli faszyzm z nazizmem. Pozdrawiam serdecznieData dodania komentarza: 23.01.2025, 09:59Źródło komentarza: FASZYZM. Czy wolno tak mówić o jego partii? Kaczyński kontra MazanekAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Pan Mazanek jest zbyt młody aby pamiętać co to jest faszyzm w wydaniu niemieckim, jaki utrwalił się w świadomości Polaków. Oskarżanie jakiejś partii, że jest faszystowska jest bez wątpienia nadużyciem, wynikającym z braku wiedzy i lewackie konotacje Pana Mazanka. Lewicowość/komunizm jest najbardziej zbrodniczym systemem w dziejach świata, bo pochłonął najwięcej ofiar w różnych krajach świata. Szkoda, że wiedza historyczna u Pana redaktora Mazanka, jest tak mizerna.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 13:28Źródło komentarza: FASZYZM. Czy wolno tak mówić o jego partii? Kaczyński kontra MazanekAutor komentarza: TomekTreść komentarza: Dlaczego wiekszosc artykulow z waszego portalu jest niezwiazana z Zawierciem? Wiekszosc kontentu nie jest zwiazana z Zawierciem, lecz z Myszkowem lub Czestochowa. Rozumiem, ze wasza siedziba jest w Myszkowie, ale to jest Kurier Zawiercianski, nie Myszkowski. PozdrawiamData dodania komentarza: 21.01.2025, 19:00Źródło komentarza: TAK PRZEBUDOWALI ULICĘ, ŻE ZNIKNĘŁY WSZYSTKIE MIEJSCA PARKINGOWE. MIESZKAŃCY MÓWIĄ ŻE ULICA UMIERAAutor komentarza: FelicjanTreść komentarza: Ta zgraja to ruskie zagrożenie dla Polski, gorsze niż PIS.Data dodania komentarza: 19.01.2025, 07:59Źródło komentarza: Wybory Prezydenckie-Sławomir Mentzen: Myszków 13:00 Zawiercie 14:00Autor komentarza: emerytTreść komentarza: Śmieci, woda i jeszcze dobijcie człowieka podatkiem !Humanitarna władza wprowadza ulgi ! Nie w Porębie !Jeden ma tysiące pensji a drugi chudą ręcinę i płacą tak samo to MORALNE ? Czym dla burmistrza jest 40zł a dla rencisty .Syty głodnego nie zrozumie !!!!!!!1 i co gorsze nie pomoże.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:51Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlojzTreść komentarza: Moja ciotka która tam mieszkała opowiadała że Niemcy lezeli na polach zabici i było ich więcej jak 19, część trupów zakopali głeboko w lesie żeby w odwecie nie spalono wsiData dodania komentarza: 3.01.2025, 16:22Źródło komentarza: Akcja partyzantów w Podlesicach w 1944 roku
Reklama
Reklama