(Poręba) Dał się poznać, jako odważny dowódca. 29 maja, przed wieżą wsadu wielkopiecowego z 1798 roku w Porębie, odbyła się uroczystość złożenia kwiatów z okazji 70 rocznicy akcji oddziału partyzanckiego Stanisława Wencla („Twardego”).
Bohater, który został wyróżniony Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari od zawsze związany był z terenem Poręby. Chętni mogli obejrzeć okolicznościową wystawkę. Historyk Zdzisław Kluźniak, który poprowadził całe spotkanie i przypomniał piosenkę o oddziale „Twardego”.
- Postać Stanisława Wencla (pseudonim „Twardy”) na trwałe wpisała się w wydarzenia historyczne związane z Porębą. Jeszcze przed 1939 rokiem, jako działacz organizacji młodzieżowej PPS-u Wencel często bywał w naszym mieście, gdzie organizował grupy harcerskie. W okresie II Wojny Światowej, kiedy rodził się ruch oporu, na terenie Zawiercia powstała organizacja Gwardii Ludowej PPS. Jej członkiem został „Twardy”, który z prostego łącznika wyrósł na dowódcę jednego z pierwszych oddziałów partyzanckich wchodzących w skład grupy „Surowiec”. Oczywiście Wencel cały czas miał kontakty ze swoimi towarzyszami broni w Porębie. Było to istotne miedzy innymi w1943 roku, kiedy nastąpiły działania scaleniowe Armii Krajowej i Gwardii Ludowej PPS. Wencel działał w strukturach AK. W Porębie zasłużył się także Julian Kułach, który stanął na czele porębskiego plutonu Brygady Zagłębiowskiej Gwardii Ludowej PPS – mówi Zdzisław Kluźniak.
Wencel był synem pochodzącego z Zawiercia zesłańca i urodził się na Syberii. W 1923 roku powrócił do kraju. Tworzył Robotnicze Gromady Czerwonego Harcerstwa. Wencel związany był także z fabryką włókienniczą TAZ w Zawierciu. Gdy wybucha II Wojna Światowa zostaje przydzielony do 11. pp z Tarnowskich Gór. Niestety bohater trafia do sowieckiego obozu w Równem, a w ramach wymiany jeńców zostaje wydany Niemcom. W czasie transportu ucieka. Stanisław Wencel staje na czele Działu Wojskowego PPS-WRN. Zasłużył się, jako dowódca oddziału dywersyjnego AK. Kompania OR 23 DP AK „Twardego” działała po obu stronach granicy III Rzeszy i Generalnej Guberni na linii Zawiercie- Myszków- Złoty Potok. W Porębie posiadał silne zaplecze i przy wsparciu miejscowych konspiratorów przeprowadził kilka akcji dywersyjnych. Wszystkie były bardzo spektakularne. Pierwsza w 1943 roku wiązała się z napadem na konwój z pieniędzmi, na wysokości wsi Kierszula (dziś dzielnica miasta). Chodziło o konfiskatę pieniędzy, które Niemcy dowozili z banku w Zawierciu do fabryki w Porębie, na wypłatę pracownikom. Druga akcja miała na celu zdobycie broni dla przebywającego w lasach oddziału „Twardego” i tutaj również celem była fabryka w Porębie. Po „wyzwoleniu” w 1945 r. „Twardy” krótko działał w podziemiu poakowskim. Ujawnił się po groźbach, że jeżeli tego nie zrobi aresztują jego matkę. – Mało, kto wie, że Wencel był również szefem powiatowej Komisji Likwidacyjnej AK – dodaje Kluźniak. Jak podają źródła historyczne pracował też krótko, jako ślusarz w Zakładzie Przemysłowym w Porębie.
W uroczystościach wzięli udział: burmistrz Poręby Marek Śliwa, przewodniczący Rady Miejskiej Gabriel Zieliński, przewodniczący Powiatowej Rady Społecznej Rady Kombatantów Włodzimierz Gorzelak, mjr. Stanisław Klimas, por. Marek Pałucha z Jurajskiego Szwadronu Kawalerii im. Jana III Sobieskiego i członkowie Klubu Pasjonatów Historii Lokalnej w Porębie. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze