Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 26 stycznia 2025 07:39
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

SKARBOWY NIE TAKI STRASZNY

(Zawiercie) W tym roku zakończyła się ogólnopolska akcja „Weź paragon”. Nie oznacza to jednak końca kontroli prowadzonych przez urzędy skarbowe. Przeciwnie. Prawidłowość ewidencjonowania obrotu za pomocą kas fiskalnych będzie teraz rewidowana, nie jak dotychczas dwa razy do roku w ramach prowadzonej akcji, lecz w sposób ciągły.
Podziel się
Oceń

(Zawiercie) W tym roku zakończyła się ogólnopolska akcja „Weź paragon”. Nie oznacza to jednak końca kontroli prowadzonych przez urzędy skarbowe. Przeciwnie. Prawidłowość ewidencjonowania obrotu za pomocą kas fiskalnych będzie teraz rewidowana, nie jak dotychczas dwa razy do roku w ramach prowadzonej akcji, lecz w sposób ciągły.

 

Kurier Zawierciański: - Dlaczego tak ważne jest, aby zawsze pamiętać o zabraniu paragonu po dokonanej transakcji?

 

Janusz Buczek: - Podatnik, który jest zobowiązany do prowadzenia ewidencji obrotów prowadzonej działalności gospodarczej przy każdej transakcji powinien dokonać jej zarejestrowania, czyli potocznie rzecz ujmując nabić na kasę fiskalną i wydać paragon klientowi.

 

KZ: - Czy kupujący ma obowiązek zabrać paragon?

 

J.B.: - Teoretycznie powinien go zabrać i to z kilku powodów. Po pierwsze mając taki paragon posiadamy potwierdzenie zawartej transakcji, które może okazać się niezwykle pomocne podczas reklamacji. Mamy bowiem dokument, który bezpośrednio jest dowodem zawartej przez nas umowy. Może ona dotyczyć zarówno zakupu określonego towaru, ale również usługi np. stomatologicznej. Drugim powodem jest minimalizacja szarej strefy. Musimy o jednej rzeczy pamiętać i to w tym wszystkim jest najważniejsze. Wydawać by się mogło, że jeżeli nie będziemy żądać paragonu, to kupimy taniej. Nic bardziej błędnego. Nie kupimy taniej, a okazać się może, iż brak potwierdzenia dokonanej transakcji pozbawi nas możliwości dochodzenia jakichkolwiek roszczeń odszkodowawczych.

 

KZ: - Zdarzają się sytuacje, a dotyczy to najczęściej sprzedaży towarów, których wartość jest niska, że sprzedawca nabija na kasę, a następnie rzuca gdzieś niechlujnie paragon. Jak to powinno prawidłowo wyglądać? Czy sprzedawca musi nam go przekazać do ręki?

 

J.B.: - Sprzedawca ma prawny obowiązek zaewidencjonowania transakcji, wydrukowania paragonu i przekazania go kupującemu. Nie może być takiej sytuacji, w której jest on gdzieś rzucony. To jest określony dokument. My widząc takie zachowanie, winniśmy reagować w sposób zdecydowany, ponieważ paragon stanowi naszą własność.

 

KZ: - Temat paragonów nierozerwalnie wiąże się z innym, mianowicie problemem tzw. szarej, czarnej strefy. Jak to wygląda w Zawierciu?

 

J.B.: - Zawiercie nie jest jakimś wyjątkiem pod tym względem. Nie ma, jako takich badań mówiących o tym, jak rozkłada się „szara strefa” w poszczególnych regionach czy miastach w Polsce. Ja osobiście uważam, iż w Zawierciu występuje tzw. ukryte bezrobocie. Zauważam to jadąc chodźmy rano do pracy. Stoją grupki młodych ludzi z takimi pudełeczkami reklamówkami z drugim śniadaniem, podjeżdża samochód i zabiera ich. Myślę, że po prostu jadą do pracy. Powiem wprost. W Polsce nie ma czegoś takiego, jak honor płacenia podatków. Słyszymy wypowiedzi internautów, z których jasno wynika, iż głupotą jest je płacić. Podam przykład, jak dla mnie sztandarowy. Szwajcaria to kraj, w którym niepłacenie podatków to zachowanie ubliżające Szwajcarowi. Oni płacą, dlatego że jest to naturalne zachowanie każdego obywatela tego kraju. Tak buduje się klasę średnią, której u nas jest widoczny niedosyt. Silna klasa średnia przesądza o zamożności każdego kraju. To ci ludzie dalej napędzają gospodarkę. Płacenie podatków to kwestia mentalna.

 

KZ: - Wspomniał Pan o mentalności. Dotykając innej, jakże ważnej kwestii, zapytam. Czy nie jest tak, a dotyczy to zwłaszcza krajów protestanckich, że przedsiębiorca posiada firmę w rodzinnym mieście, rozwija ją i płaci od niej podatki do rodzimego ratusza? U nas często bywa, że przenosi się siedzibę firmy do np. Warszawy. Dlaczego tak się dzieje?

 

J.B.: - Mówienie, że lepiej mi będzie w Warszawie może mieć dwa znaczenia. Pierwsze to wzrost prestiżu firmy. Można pokazać, że w stolicy robię interesy i tam mam siedzibę, a drugi powód chęć zniknięcia w tłumie. W takiej Warszawie, w jednym wieżowcu, mamy kilkaset firm, a co za tym idzie, mniejszą kontrolę nad nimi. Moim zdaniem tak być nie powinno. Powiem jeszcze jedno: mam okazję obserwować Zawiercie od 16 lat i na pewno nie mogę powiedzieć o nim, że to obszar straconej szansy. Raczej powiedziałbym: niewykorzystanych możliwości. Faktem jest, ze duże przedsiębiorstwa uległy likwidacji, lecz to nie jest tylko problem Zawiercia. Ale, co cieszy, w to miejsce powstały i nadal powstają małe i średnie firmy - często rodzinne. Te firmy naprawdę rozwijają się bardzo prężnie i to widać, nie potrzebują mieć w nazwie, że jest to firma warszawska. Jak dla mnie Zawiercie ma przed sobą przyszłość. Brakuje obwodnicy, lecz to kwestia - jak myślę - jedynie czasu.

 

KZ: - Trudne pytanie Panie Naczelniku. W Zawierciu, podobnie jak w innych miejscach, lokalny biznes połączony jest z polityką. Osoby z pierwszych stron gazet, choćby naszej mają swoje rodziny, a ich bliscy prowadzą często lokalne firmy. Czy przez te 16 lat bycia Naczelnikiem Urzędu Skarbowego zdarzyło się Panu, że któryś z wysokich rangą urzędników z Zawiercia lub okolic chciał coś „załatwić”?. To pytanie nie padło przypadkowo. Mamy w pamięci wydarzenia ostatnich dni. Myślę konkretnie o  zatrzymaniu prezydenta miasta Ryszarda M., któremu postawiono zarzuty korupcyjne.

 

J.B.: - Muszę rozczarować, ale nie (uśmiecha się naczelnik - przyp. red. ). Jak długo jestem naczelnikiem w tym mieście, a to już 16 lat, nie miałem nigdy takiej sytuacji, aby ktoś próbował na mnie naciskać, abym wykonał ruch niezgodny z przepisami.

 

KZ: - Jak zmienił się urząd przez te 16 lat?

 

J.B.: - Sporo się zmieniło. Najważniejszą w mojej ocenie jest zmiana w podejściu do podatnika. To my jesteśmy dla niego, a nie on dla nas i to stwierdzenie nie jest komunałem. Mnie nie sprawia przyjemności mówiąc kolokwialne karanie ludzi. To zawsze jest ostateczność. Nie wyznaczam sobie godzin urzędowania. Gabinet naczelnika jest otwarty - można wejść, zapytać. Jesteśmy naprawdę dla ludzi. Najczęściej wszelkie lęki przed urzędem skarbowym mają ci, którzy coś tam delikatnie rzecz ujmując „kombinują”. To jak z policjantem, który wręcza mandat kierowcy. Tamten wyprzedzał na podwójnej ciągłej, jedzie 80–tką w mieście, a i tak ma pretensje do funkcjonariusza, że ten go zatrzymał i nałożył karę. Podobnie jest z nami, funkcjonariuszami służby cywilnej. Staram się też w miarę możliwości modernizować urząd. Co ważne, pieniądze na ten cel mamy z postępowań egzekucyjnych. Proszę zobaczyć: taka klimatyzacja, jak w okresie letnim było naprawdę gorąco. W pokojach zakładaliśmy ją sukcesywnie, a u mnie założono na końcu, bo uważam, że tak właśnie powinno być. Cieszy mnie to, że przez te 16 lat pracy z moimi podwładnymi dali się poznać, jako naprawdę fajni ludzie, a atmosfera w pracy to podstawa.

 

rozmawiał:

 

Marcin Wojciechowski


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: Jarosław Mazanek-autorTreść komentarza: Miło, że ciągle jestem uważany za młodego człowieka. Zgadzam się, że faszyzm "utrwalony w świadomości" to głownie faszyzm niemiecki i to rozumiany błędnie nie przez pryzmat ideologii faszystowskiej, ale do czego to doprowadziło. Postrzeganie przez pryzmat skutków. Ale faszyzm to przecież Włochy Mussoliniego (stąd nazwa), ideologia której -żeby nie rozwodzić się zbyt szeroko- cechami wyróżniającymi są kult wodza, poczucie wyższości jednego narodu, konieczność posiadania wroga (Żydzi, Romowie, geje i lesbijki). Bo zdrowy naród "to tylko jedna płeć: mężczyzna i kobieta". Niezbyt trudna zagadka, kto to ostatnio powiedział. Pan myli faszyzm z nazizmem. Pozdrawiam serdecznieData dodania komentarza: 23.01.2025, 09:59Źródło komentarza: FASZYZM. Czy wolno tak mówić o jego partii? Kaczyński kontra MazanekAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Pan Mazanek jest zbyt młody aby pamiętać co to jest faszyzm w wydaniu niemieckim, jaki utrwalił się w świadomości Polaków. Oskarżanie jakiejś partii, że jest faszystowska jest bez wątpienia nadużyciem, wynikającym z braku wiedzy i lewackie konotacje Pana Mazanka. Lewicowość/komunizm jest najbardziej zbrodniczym systemem w dziejach świata, bo pochłonął najwięcej ofiar w różnych krajach świata. Szkoda, że wiedza historyczna u Pana redaktora Mazanka, jest tak mizerna.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 13:28Źródło komentarza: FASZYZM. Czy wolno tak mówić o jego partii? Kaczyński kontra MazanekAutor komentarza: TomekTreść komentarza: Dlaczego wiekszosc artykulow z waszego portalu jest niezwiazana z Zawierciem? Wiekszosc kontentu nie jest zwiazana z Zawierciem, lecz z Myszkowem lub Czestochowa. Rozumiem, ze wasza siedziba jest w Myszkowie, ale to jest Kurier Zawiercianski, nie Myszkowski. PozdrawiamData dodania komentarza: 21.01.2025, 19:00Źródło komentarza: TAK PRZEBUDOWALI ULICĘ, ŻE ZNIKNĘŁY WSZYSTKIE MIEJSCA PARKINGOWE. MIESZKAŃCY MÓWIĄ ŻE ULICA UMIERAAutor komentarza: FelicjanTreść komentarza: Ta zgraja to ruskie zagrożenie dla Polski, gorsze niż PIS.Data dodania komentarza: 19.01.2025, 07:59Źródło komentarza: Wybory Prezydenckie-Sławomir Mentzen: Myszków 13:00 Zawiercie 14:00Autor komentarza: emerytTreść komentarza: Śmieci, woda i jeszcze dobijcie człowieka podatkiem !Humanitarna władza wprowadza ulgi ! Nie w Porębie !Jeden ma tysiące pensji a drugi chudą ręcinę i płacą tak samo to MORALNE ? Czym dla burmistrza jest 40zł a dla rencisty .Syty głodnego nie zrozumie !!!!!!!1 i co gorsze nie pomoże.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:51Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlojzTreść komentarza: Moja ciotka która tam mieszkała opowiadała że Niemcy lezeli na polach zabici i było ich więcej jak 19, część trupów zakopali głeboko w lesie żeby w odwecie nie spalono wsiData dodania komentarza: 3.01.2025, 16:22Źródło komentarza: Akcja partyzantów w Podlesicach w 1944 roku
Reklama
Reklama