(Zawiercie) Mieszkańcy Łośnic nie czują się bezpiecznie i podkreślają konieczność budowy chodnika w ich sołectwie. Walka o tę inwestycję trwa od dawna. Niestety do tej pory przynosiła marne rezultaty. - Dzisiaj stoję tu przed wami i proszę o pomoc. Proszę o pomoc w imieniu mieszkańców Łośnic – mówiła na styczniowej sesji Rady Miejskiej Lidia Słaboń sołtys Łośnic.
Mieszkańcy tej części miasta boją się o swoje bezpieczeństwo i apelują do samorządowców o zajęcie się ich sprawą. Chodzi o budowę odcinka chodnika od skrzyżowania z Kamienną do ul Astronautów. Być może uda się także wybudować odcinek chodnika do ul. Zwartej.
- Zwracam się do Was z apelem, abyście podjęli wszelkie działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu pieszych na ulicy Łośnickiej. 22 stycznia był kolejny wypadek śmiertelny. Jest to już ósma ofiara ostatnich lat. Nie przytaczam tu statystyk potrąceń, czy kolizji z udziałem pieszych. Ile zatem ofiar musi jeszcze pochłonąć ulica Łośnicka, aby został wybudowany chodnik? – pytała sołtyska.
Prezydent Zawiercia Witold Grim zapewnił, że podejmie działania dla budowy chodnika. Liczy także na współpracę Huty CMC w tym zakresie. - Równocześnie poproszę i pana komendanta powiatowej policji i naszego pana komendanta Straży Miejskiej, żeby też nasi panowie tam jakoś wzmogli czujność. Chyba, że wypożyczymy radar od Poręby – żartował w czasie obrad prezydent, zgłaszając nowy pomysł na dyscyplinowanie kierowców.
JESZCZE BEZ KONKRETÓW
- Ulica Łośnicka to droga powiatowa, ale miasto przejęło inicjatywę w sprawie budowy tego odcinka chodnika. W tej sprawie zorganizowano spotkanie z firmą CMC Poland. Póki co założono, że huta jest zainteresowana ewentualnym partycypowaniem w kosztach inwestycji. W grę wchodzi również udział powiatu. W tej kwestii nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje. Najistotniejsze jest to, że prezydent Witold Grim jest zdeterminowany do tego, by inwestycja została zrealizowana jeszcze w tym roku – zapewnia Łukasz Czop z Urzędu Miejskiego w Zawierciu.
Do ostatniego wypadku doszło 22 stycznia wieczorem, w rejonie skrzyżowania ulicy Łośnickiej z Kamienną w Zawierciu. 70-latek został potrącony przez osobowego Peugeota. Niestety mężczyzna zginął na miejscu. Z relacji funkcjonariuszy wynika, że 70-letni mężczyzna szedł jezdnią, bez jakiegokolwiek elementu odblaskowego. Został potrącony przez Peugeota 406, którym kierowała 29-letnia zawiercianka. Dodatkowo, gdy potrącony pieszy leżał na jezdni najechał na niego także Ford Fiesta kierowany przez 72-latka. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze