(Poręba) Nie milkną komentarze po tym jak Janusz Widurski zrezygnował z mandatu radnego w Porębie. Z samorządem związany był od 12 lat, jak tłumaczy ze sceny politycznej wycofuje się głównie ze względów osobistych. Już wkrótce w gminie odbędą się wybory uzupełniające.
Widurski przez trzy kadencje był radnym Rady Miejskiej w Porębie. W ostatnich wyborach samorządowych startował z KWW Jedność i Przyszłość Ryszarda Spyry, zdobył 186 głosów w okręgu numer 7, pokonując Zdzisława Kluźniaka (74 głosy). 20 lutego radny zrezygnował z mandatu w trakcie swojej czwartej kadencji.
- Do rezygnacji przyczyniły się dwie rzeczy. Jednym z powodów jest po prostu stan mojego zdrowia. Razem z najbliższymi przemyśleliśmy sens mojego dalszego funkcjonowania w Radzie Miejskiej – mówi Widurski.
W poprzedniej kadencji radny obok Ryszarda Spry i Grzegorza Gąski był twarzą opozycji. Sugeruje, że w podjęciu decyzji o rezygnacji pomogły mu nastroje w gminie. - 19 lutego w MOK-u odbyło się spotkanie z mieszkańcami. Dzień później pisemnie poinformowałem przewodniczącą rady Urszulę Milkę o zrzeczeniu się mandatu – tłumaczy Widurski.
Wspomniane spotkanie dotyczyło zamiaru likwidacji szkół. Panowały gorące nastroje. 20 lutego radny złożył rezygnację. Trzy dni później radni z Poręby na sesji większością głosów zablokowali uchwały intencyjne w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej nr 2 imienia Jana Pawła II i Szkoły Podstawowej nr 3 imienia Janusza Korczaka. Na sesji obecnych było 13 radnych (zabrakło właśnie Janusza Widurskiego). Wtedy nikt poza kilkoma wtajemniczonymi osobami nie wiedział, że radny zrezygnował.
- W dniu sesji jeszcze nie wiedziałem, że radny złożył rezygnację, jestem zdziwiony – mówi burmistrz Poręby Ryszard Spyra.
Jak informuje Andrzej Jedyk dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Częstochowie 2 marca komisarz wyborczy wydał postanowienie w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miasta Poręba. Prawdopodobny termin wyborów uzupełniających w Porębie, to 31 maja. Jeśli ten termin będzie właściwy, to do 23 marca, do 15.30 komitety wyborcze mogą się rejestrować u komisarza w Częstochowie.
Jak informował burmistrz, sytuacja finansowa jest trudna, a gmina musi wykazać Regionalnej Izbie Obrachunkowej w bardzo krótkim przedziale czasowym (około pół roku) oszczędność 4 milionów złotych (20 procent wydatków bieżących).
W ostatnich wyborach samorządowych opozycja wystawiła kandydatów na radnych we wszystkich 15 okręgach wyborczych. Do rady udało się jej wprowadzić, aż 8 kandydatów.
W MARCU ŚLUBOWANIE
W marcu ślubowanie złoży nowa porębska radna Ewelina Janeczek. Wybory uzupełniające w gminie miały odbyć się już 1 marca. Ryszard Spyra zdobył mandat radnego w okręgu numer 11. Potem został burmistrzem. W tym wypadku wyborów uzupełniających nie było.
Ewelinie Janeczek wcześniej do rady nie udało się dostać z okręgu nr 12 (uzyskała 63 głosy i miała o 2 głosy mniej od Edwarda Dorobisza).
W okręgu wyborczym Nr 11, utworzonym dla wyboru Rady Miasta Poręba w wyborach uzupełniających, które dotyczyły obsadzenia 1 mandatu, Miejska Komisja Wyborcza w Porębie zarejestrowała jednego kandydata na radnego. W związku z tym, że liczba zarejestrowanych kandydatów była równa liczbie wybieranych radnych obyło się bez głosowania.
WYBORY W SZCZEKOCINACH
W Szczekocinach także będą wybory uzupełniające do Rady Miasta i Gminy, a ich termin został wyznaczony na 22 marca. Wybrać nowego radnego trzeba będzie w jednomandatowym okręgu wyborczym nr 15. Sytuacja jest związana z pisemnym zrzeczeniem się mandatu przez Dorotę Koźbiał. W ostatnich wyborach samorządowych radna, która rezygnuje uzyskała 96 głosów, startowała z KWW Doroty. W tym samym okręgu 79 głosów otrzymała Alfreda Franas (KWW Jolanty Wójcik), a 75 głosów Zygmunt Kurek (KWW Zygmunta Kurka). Henryk Głąb (KWW Razem dla rozwoju Gminy) uplasował się na ostatnim miejscu w okręgu z 69 głosami.
Do wyborów uzupełniających zgłosiło się trzech kandydatów Robert Dziambor (KWW Roberta), Alfreda Franas (KWW Alfredy Franas) i Zygmunt Kurek (KWW Zygmunta Kurka). (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze