(Zawiercie) Zygmunt Knopik nie jest już dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nagle zrezygnował z pracy. Swoją funkcję sprawował przez wiele lat. Odchodzi, ale całej sprawy nie chce komentować. Na wolne stanowisko pracy zostanie przeprowadzony konkurs.
- Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej złożył wniosek o rozwiązanie stosunku pracy z dniem 30 marca. Stało się to za porozumieniem stron. Wniosek pana dyrektora Knopika został przyjęty – informuje Łukasz Czop z Urzędu Miejskiego w Zawierciu.
Z Zygmuntem Knopikiem udało nam się porozmawiać, ale swojego odejścia nie chciał komentować. - Złożyłem wypowiedzenie i tyle. Jak przyjdzie pora możemy porozmawiać – powiedział w rozmowie telefonicznej.
KONTROWERSJE WOKÓŁ PROJEKTU
Nieoficjalnie mówi się, że do decyzji o rezygnacji dyrektora przyczyniły się kontrowersje związane z realizacją projektu „Staż-dobry początek kariery zawodowej”. Projekt był realizowany przez Fundację Vita i wspierany przez zawierciański MOPS i Agencję Pracy ARK. Jak informowała Anna Kołodziejczyk z MOPS-u w projekcie wzięło udział 18 osób, które pracują w różnych firmach na terenie miasta.
Miesięczne wynagrodzenie dla uczestnika projektu wynosi 1600 złotych brutto. Niestety pojawiły się problemy z wypłatą za miesiąc luty.
Pierwsze wynagrodzenie stażyści powinni otrzymać 15 lutego (za styczeń), drugie 15 marca (za luty). O ile należności za styczeń zostały już uregulowane, to z wypłatami za luty pojawiły się problemy. Tym samym uczestnicy projektów zostali bez pieniędzy.
- Po stronie MOPS-u prowadzona była rekrutacja uczestników, praca socjalna z uczestnikami projektu prowadzona przez pracowników socjalnych, zawieranie kontraktów socjalnych z uczestnikami staży – tłumaczy Anna Kołodziejczyk zastępca dyrektora zawierciańskiego MOPS-u.
Przedstawiciele MOPS-u zorganizowali spotkanie ze stażystami. Z uwagi na sytuację, w której znaleźli się uczestnicy projektu zostały przyznane im doraźne świadczenia pomocy społecznej na miesiąc marzec i kwiecień.
- Rola Agencji Pracy polegała na przeprowadzeniu zajęć: doradztwo zawodowe, język angielski, kurs wizerunku. Za przeprowadzone kursy i szkolenia nie otrzymaliśmy wynagrodzenia – mówi prezes zarządu ARK Jobs sp. z o. o. Krzysztof Peroń.
- W ramach projektu zostały złożone dwa wnioski o płatność, z których tylko jeden ma status zatwierdzonego (według stanu na dzień 2015.03.31). Drugi wniosek wymaga wprowadzenia stosownych korekt i złożenia wyjaśnień ze strony Beneficjenta – tłumaczy Witold Trólka z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
Założeniem projektu było podniesienie kompetencji społecznych i kwalifikacji zawodowych uczestników poprzez wsparcie społeczno–zawodowe. Środki udało się pozyskać z Europejskiego Funduszu Społecznego.
W przypadku wniosku o pierwszą transzę (pula około 111 tysięcy złotych) nie było żadnych trudności. Problemy pojawiły się dopiero przy drugiej transzy (na kwotę około 201 tysięcy złotych). Fundacja Vita drugi wniosek miała złożyć w połowie stycznia, a zrobiła to dopiero 2 marca. Potem okazało się, że i tak wspomniany wniosek wymaga uzupełnień.
- Wniosek został złożony po naszych prośbach. Po jego analizie wezwaliśmy Fundację do jego uzupełnienie – przyznaje Witold Trólka.
- Instytucja Pośrednicząca (Urząd Marszałkowski – przyp. red.) wzywała Beneficjenta (Fundacja Vita – przyp. red.) do przedłożenia wymaganych wniosków o płatność, gdyż Beneficjent nie dopełnił terminów wynikających z obowiązujących terminów. Instytucja Pośrednicząca pisemnie informowała beneficjenta o swoim zaniepokojeniu w zakresie sposobu realizacji projektu oraz jego rozliczaniu w związku z nieterminowym składaniem wniosków o płatność oraz utrudnionym kontakcie z osobą wyznaczoną do kontaktów z ramienia Beneficjenta – dodaje Trólka.
Prezes Fundacji Vita Radosław Kaziród odpowiedział na nasze pytania.
Z czego wynikają problemy związane z terminowością wypłat dla stażystów? W ramach projektu zostały złożone dwa wnioski o płatność, z których tylko jeden ma status zatwierdzonego (według stanu na dzień 2015.03.31). Z czego wynikały opóźnienia przy złożeniu drugiego wniosku (przy drugiej transzy na kwotę około 201 tysięcy złotych)? Czy drugi wniosek został już uzupełniony i kiedy możemy spodziewać się pomyślnego zakończenia tej sprawy?
- Wniosek o płatność nie został wysłany w terminie w związku z zaniedbaniami pracowniczymi w Fundacji VITA. Jako Prezes Zarządu Fundacji ponoszę pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Za nie dotrzymanie terminu zostały nałożone sankcje dyscyplinarne zarówno wewnątrz organizacji, jak i przez Urząd Marszałkowski w Katowicach. Wniosek o płatność został uzupełniony i na chwilę obecną oczekujemy na decyzję Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. Fundacja również w wyniku zaistniałej sytuacji zaangażowała środki własne, które zostały przeznaczone na częściową wypłatę stypendium stażowego dla uczestników projektu. Uczestnicy również otrzymali możliwość wsparcia finansowego ze strony Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zawierciu do czasu otrzymania transzy z Urzędu Marszałkowskiego, o czym zostali poinformowani na zebraniach organizowanych przez Fundację i MOPS. Fundacja VITA dopełni wszelkich starań, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.
Czy w Pańskiej ocenie kłopoty z projektem mogły mieć wpływ na rezygnację dyrektora zawierciańskiego MOPS-u ze stanowiska?
- Sprawy Fundacji i realizacja projektu partnerskiego moim zdaniem nie miały wpływu na rezygnację Dyrektora ze stanowiska, jednak prosiłbym, aby w tej sprawie zwrócić się bezpośrednio do zainteresowanego i Prezydenta Miasta.
Czy w chwili podpisywania umowy z Urzędem Marszałkowskim był pan pracownikiem zawierciańskiego MOPS-u?
- Tak, byłem pracownikiem zawierciańskiego MOPS-u.
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze