(Rudniki) Do niecodziennego wypadku doszło 31 lipca w Rudnikach (gmina Włodowice), przy ul. Kościuszki. Na terenie prywatnej posesji jeden z mężczyzn został przysypany ziemią. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy pomogli wydostać się nieszczęśnikowi.
Okazało się, że w czasie prac z wykopu o głębokości około 2,5 metra oderwał się zbity kawał ziemi, który przygniótł mężczyznę. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Służby ratunkowe już o 11.00 przyjechały na miejsce. Mężczyzna był tak bardzo przysypany, że na powierzchni znajdowała się jedynie jego głowa, a reszta ciała została zawalona ziemią. W uwolnieniu poszkodowanego pomagał zastęp Państwowej Straży Pożarnej i OSP z Marciszowa. Mężczyzna nie doznał ciężkich obrażeń ciała i udało się go szybko wydostać. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze