(Zawiercie) Jak poinformował nas wicestarosta Konrad Knop prace związane z termomodernizacją Szpitala Powiatowego w Zawierciu potrwają do 30 czerwca. Początkowo zakładano, że całość robót uda się zakończyć do 30 marca tego roku. Mały poślizg związany jest między innymi z koniecznością realizacji „programu dostosowawczego” lecznicy.
Termomodernizację wykonuje Zakład Remontowo-Budowlany „ULBUD” Częstochowa. Na początku planowano, że inwestycja będzie finansowana z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – (dofinansowanie około 6,3 mln zł), Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (pożyczka około 4 mln zł) i wkładu własnego (około 3,2 mln zł).
- Odpowiadając na pani pytania informuję, że inwestycja termomodernizacji szpitala w Zawierciu jest przeprowadzana zgodnie z umową. Beneficjent w ostatnim sprawozdaniu okresowym (za okres maj – sierpień 2015 r.) informował, że występują opóźnienia w realizacji projektu, ale wymieniona sytuacja nie spowoduje wydłużenia czasu trwania projektu, a jedynie zwiększy intensywność prac w roku 2015 oraz 2016. Opóźnienia są związane z procedurą zamówień publicznych i unieważnieniem przetargu nieograniczonego na wykonawcę projektu na podstawie art. 93 ust. 1 pkt 4 Ustawy PZP (Dz. U. z 2013 r. poz. 907 z późniejszymi zmianami). Ze względu na to, że cena najkorzystniejszej oferty - przekroczyła cenę wartości wyodrębnionych w projekcie zadań związanych z kompleksową termomodernizacją - postępowanie przetargowe musiało być ponowione. W wyniku ponownego postępowania przetargowego w 08.06.2015 r. podpisano umowę z wykonawcą robót budowlanych na kwotę 13.263.386,33 zł. W dniu 15.06.2015 roku przekazano plac budowy i tym samym rozpoczęto prace remontowo-budowlane – informowała nas jeszcze 14 grudnia ubiegłego roku Magdalena Skłodowska Rzecznik Prasowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Dokumentacja projektu została przygotowana na tyle poprawnie, że uzyskał on dofinansowanie.
- Beneficjent – zgodnie z przedłożonymi na dzień dzisiejszy, dokumentami – nie jest zagrożony korektą finansową. W przyszłości, w wyniku rozliczenia projektu, kwota dofinansowania może ulec zmianie – napisała Skłodowska.
- Wszystkie prace powinny się zakończyć do 30 czerwca. Nie wynika to z opóźnień przy pracach, tylko z tego, że szpital organizuje dodatkowo prace zawarte w Programie Dostosowawczym Szpitala. Chodzi o dostosowanie pomieszczeń lecznicy do aktualnych wymogów. Na niektórych oddziałach trzeba np. wykonać dodatkowe sanitariaty – przyznaje wicestarosta Knop.
- Informujemy Państwa, że już w chwili obecnej istnieje zagrożenie terminu wykonania wszystkich robót termo modernizacyjnych przewidzianych współfinansowaniem przez fundusz norweski. Powodem jest fakt, że prace budowlane wymagają ingerencji w każde pomieszczenie szpitala, co wiąże się z przeniesieniem chorych do innych oddziałów. Sytuacje te wymagają odpowiedniego przygotowania oddziałów i wykonania prac dla przyjęcia tych pacjentów. Wykonawca, zgodnie z podpisaną umową, realizuje prace malarskie tylko elementów ścian i sufitów uszkodzonych przez montowane przez siebie instalacje. Oznacza to wykonanie prac malarskich w około 60-ciu procentach. Reszta wykonywana jest na zlecenie Szpitala co wymaga przeprowadzenia przewidzianych prawem odpowiednich procedur przetargowych. Ponadto szpital realizuje dodatkowe prace zawarte w Programie Dostosowawczym Szpitala, a będące obowiązkiem każdej jednostki służby zdrowia. Prace te wydłużają realizację cyklu robót przewidzianych harmonogramem. Dodatkowym zagrożeniem jest okres jesienno-zimowy powodujący wzrost infekcji i zachorowań, co powoduje zwiększoną liczbę chorych i brak łóżek dla świadczenia usług medycznych, co również ma wpływ na termin zakończenia prac – czytamy we fragmencie pisma z 14 grudnia władz szpitala do Starostwa Powiatowego w Zawierciu.
- Za zgodą instytucji finansujących przełożyliśmy termin zakończenia robót. Nie z powodów opóźnień wykonawcy. Na dzień dzisiejszy nie przewidujemy ponownego przełożenia terminów, chyba że nastąpią niesprzyjające robotom na dachu ostre warunki atmosferyczne, np. obfite opady śniegu, uniemożliwiające montaż kolektorów na dachu, który właśnie się rozpoczyna – przyznaje wicestarosta Knop. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze