(Zawiercie) Linia numer 3 Zakładu Komunikacji Miejskiej w Zawierciu od 18 stycznia przestała istnieć, po prawie 30 latach funkcjonowania. Zamiast „trójki” kursują autobusy oznaczone symbolami 3A oraz 3B. Na tym nie koniec zmian. Już niedługo w centrum Zawiercia ma powstać profesjonalny węzeł przesiadkowy. W nowym dworcu pasażerowie będą mogli skorzystać z toalety i z poczekalni, a także ogrzać się, czekając na autobus.
Niedawno nastąpiła spora zmiana, jeżeli chodzi o starą linię nr 3, która niegdyś łączyła peryferyjne dzielnice miasta: Żerkowice, centrum Zawiercia, Borowe Pole i Marciszów. Zmiany w rozkładzie nie wszystkim się spodobały. Ustalono, że autobusy nr 3A będą kursowały przez ul. Sikorskiego w Zawierciu (przystanek obok banku ING), Powstańców Śl., Leśną (obok Odlewni Żeliwa), Piłsudskiego Żabki, Piłsudskiego (obok LIDL-a), 11 Listopada, 11 Listopada (obok szkoły), ul. Oświatową, Wesoły Świat, Borową. Trasa będzie biegła także przez Borowe Pole (przystanek osiedle), Borowe Pole (przystanek obok dworca PKP) do Marciszowa (pierwszy i drugi przystanek). Autobus będzie jechał ul. Rolniczą (skrzyżowanie), Rolniczą (kolejny przystanek), Wojska Polskiego, Miodową, Rzemieślniczą, Brata Alberta, Towarową. Autobus będzie wracał do Marciszowa, a dalej przejedzie przez ul. Nowowiejską, Kosowską Niwę (pierwszy i drugi przystanek), Borowe Pole (ul. Kormoranów), Borowe Pole (dworzec kolejowy), Borowe Pole (osiedle), Oświatową, Wesoły Świat, 11 Listopada (szkoła), Stary Rynek, ul. Piłsudskiego (obok LIDL-a), Piłsudskiego (Żabki), Leśną MOK, ul. Sikorskiego (pierwszy przystanek i przystanek obok LIDL-a).
Czerwone oznaczone symbolem 3B kursują przez ul. Sikorskiego w Zawierciu (dworzec PKP), Reymonta, Paderewskiego (cmentarz), Warty, Wydrę Zieloną, Smugę, Piaski (pierwszy i drugi przystanek), Kromołów, Żerkowice (góra), Żerkowice (remiza), Zapole (ul. Żerkowicka), Zapole (ul. Warzywna pierwszy i drugi przystanek), Kalinówkę; Linia będzie obsługiwała również Suliny (powrót z Kalinówki lub Sulin do Żerkowic). Autobus będzie kursował do Żerkowic (przystanki remiza, Żerkowice-góra), Kromołowa. Dalej czerwone będą kursowały przez Piaski, Smugę, Wydrę Zieloną, Warty, ul. Paderewskiego, Reymonta, Sikorskiego.
Obecnie Linia 3A łączy Borowe Pole, Marciszów, dzielnicę Stary Rynek z I LO im. Stefana Żeromskiego w Zawierciu, z Zespołem Szkół i Placówek Oświatowych im. H. Kołłątaja, szpitalem. Jak zapewnia dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej Marek Ciepaj linia zabezpieczy dojazd na ul. Towarową.
Linia 3 B z kolei łączy centrum miasta z Żerkowicami (kursuje przez Kromołów) i umożliwia komunikację do Sulin i Kalinówki.
- Podział linii na dwie odrębne 3A i 3B przyczynił się do tego, że osoby niemające samochodu nie mogą dojechać do celu podróży tak jak przedtem. Na dworcu wymyślono nowy punk przesiadkowy, a to z kolei sprawia, że trzeba kupować podwójnie bilet na autobusy. Wielu osób w biednym Zawierciu po prostu na to nie stać – żali się jeden z pasażerów.
DYREKCJA ODPOWIADA
- Stara linia nr 3 funkcjonowała prawie 30 lat, z krótkiej linii stała się najdłuższą linią komunikacyjną w Zawierciu. To wpłynęło na notoryczne opóźnienia autobusów na tej linii. Była ona skonstruowana w sposób wadliwy, co potwierdziła opinia ekspercka wykonana przez pracowników Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach – przyznaje Marek Ciepaj dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej w Zawierciu.
Sporo kontrowersji wzbudzały opóźnienia autobusów kursujących w ramach „trójki”.
- Nasze obserwacje punktualności tej linii także skłoniły nas do wniosku, że linia ta nie jest doskonała. Na linii nr 3 pojawiały się nawet opóźnienia kilkunastominutowe, przez nie pasażerowie mogli mieć wrażenie naszej nierzetelności – dodaje dyrektor.
- Rozumiem zdenerwowanie pasażerów, którzy np. jadąc z Żerkowic do Marciszowa muszą kasować drugi bilet, jednak trzeba zrozumieć, że jedna linia nie obsłuży wszystkich dzielnic miasta. Docelowo chcemy w okolicach dworca PKP stworzyć profesjonalny węzeł przesiadkowy. Zostanie stworzona w nim poczekalnia i toalety dla pasażerów, by zapewnic im odpowiedni komfort – mówi M. Ciepaj.
- Trzykrotnie rozmawialiśmy z przewodniczącymi dzielnic, odbieraliśmy także informacje od mieszkańców w formie mailowej i telefonicznej. Ulepszyliśmy rozkład i wprowadziliśmy zmiany, uwzględniając wszelkie postulaty – mówi dyrektor.
BĘDZIE NOWY DWORZEC
- Najlepszym miejscem na utworzenie dworca autobusowego jest śródmieście, w pobliżu dworca kolejowego. Chcemy, by centrum przesiadkowe powstało w rejonie, gdzie obecnie zlokalizowane jest miejsce postojowe dla autobusów Zakładu Komunikacji Miejskiej oraz budynek socjalny dla kierowców. Póki co, jest za wcześnie, by mówić o terminie rozpoczęcia i zakończenia prac. Jesteśmy na etapie przygotowania wniosku o dofinansowanie inwestycji. Ten projekt dotyczy również zakupu 15 nowych autobusów. Wniosek będziemy składać w marcu. W lutym chcemy wyłonić projektanta. Gdy projekt będzie gotowy, wówczas zaprezentujemy go szerzej opinii publicznej. Na pewno w ramach budowy centrum przesiadkowego powstanie dworzec autobusowy z dwoma peronami, placem manewrowym i miejscami postojowymi, poczekalnią, kasami, punktem informacji pasażerskiej, toaletami, wypożyczalnią rowerów. Powstanie również część socjalna dla kierowców. W uchwalonym budżecie miasta na 2016 r. przeznaczono na inwestycję wraz z zakupem nowego taboru autobusowego 13 mln zł. W tym roku inwestycja na pewno się nie zakończy, także ostateczną wartość zadania poznamy po zakończeniu procedur przetargowych. Inwestycja ma być realizowana przy udziale środków unijnych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – przyznaje Łukasz Czop z zawierciańskiego magistratu.
- Dzięki nowej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej, w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych miasto zamierza kupić 15 nowych autobusów w ramach działania 4.5 Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, „Niskoemisyjny transport miejski oraz efektywne oświetlenie”. Działanie to obejmuje także budowę zintegrowanych węzłów przesiadkowych oraz wdrożenie inteligentnych systemów transportowych. Wniosek o dofinansowanie w 85% tego przedsięwzięcia zostanie złożony w tym roku – dodaje Łukasz Czop.
DEBATOWALI O KOMUNIKACJI
Jeszcze w ubiegłym roku w czasie sesji przedstawione zostało opracowanie koncepcji modelu funkcjonowania komunikacji miejskiej, którą przygotowało Centrum Badań i Transferu Wiedzy Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Jak informuje miasto w opracowaniu przygotowanym pod kierownictwem prof. Roberta Tomanka pojawiło się kilka propozycji, które mogłyby polepszyć kondycję finansową ZKM. Na podstawie analiz zaproponowano przekształcenie Zakładu Komunikacji Miejskiej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością będącą tzw. podmiotem wewnętrznym. Gmina Zawiercie, jako organizator transportu publicznego, zawierałaby umowę z podmiotem wewnętrznym (operatorem) z pominięciem postępowania konkurencyjnego. Przyjęcie tego modelu doprowadziłoby do przekształcenia ZKM w jednoosobową spółkę gminy. – W żadnym wypadku nie mówimy o likwidacji transportu zbiorowego, a jedynie o zmianach organizacyjnych, które nie odbiją się na pasażerach – zaznaczył w czasie jednego ze spotkań Rady Gospodarczej prezydent Zawiercia Witold Grim.
Zakłady budżetowe działają w oparciu o ustawę o finansach publicznych, a dotacje z budżetu do ZKM nie mogą być większe niż 50% kosztów jego działalności. Spółki prawa handlowego nie podlegają tym obostrzeniom.
- Ustawa o publicznym transporcie zbiorowym wprowadza pojęcie rekompensaty za świadczenie usług transportu zbiorowego na uzyskanie pokrycia kosztów działalności. Dotychczasowa formuła zakładu budżetowego jest mocno anachroniczna i nie pozwala na racjonalne funkcjonowanie ZKM. Zasadnym wydaje się przekształcenie zakładu w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Konieczne są również niewielkie zmiany w taryfie – zaznaczał Marek Ciepaj.
Jak informuje miasto aktualnie ZKM obsługuje 11 linii komunikacyjnych. Wielkość pracy eksploatacyjnej wynosi 1,4 mln tzw. wozokilometrów na rok. Dzienna ilość przewożonych pasażerów wynosi około 7 tys. osób w dzień roboczy i około 1800 osób w dni wolne od pracy. Z przeprowadzonych analiz własnych ZKM-u wynika, że w całej populacji przewożonych pasażerów około 42% korzysta z bezpłatnych przejazdów. Do realizacji pracy eksploatacyjnej ZKM wykorzystuje 26 autobusów, z czego 19 stanowi własność zakładu budżetowego, a 7 autobusów jest własnością miasta (autobusy zakupione z środków unijnych). Średni wiek eksploatowanego taboru przekracza 10 lat, a średni przebieg 585 tys. km. Roczny budżet zakładu wynosi około 7 mln zł.
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze