(Pilica) Podczas marcowej sesji radni z Pilicy poruszyli temat braku pasów na drodze wojewódzkiej nr 790 w okolicach Gminnej Biblioteki (ulica Zawierciańska). Bez wątpienia droga należy do niebezpiecznych, ale Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach zdecydowanie odmawia namalowania „zebry”. Zdaniem inżynierów drogowców ruch pieszych jest za mały.
Radny Arkadiusz Wieczorek w interpelacjach zwrócił uwagę na brak przejścia do biblioteki, mieszczącej się na dość ruchliwej ulicy Zawierciańskiej. Jest to droga wojewódzka (DW 790), na której ruch jest spory. Pędzą osobówki, pędzą i ciężarówki. Do biblioteki chodzą dorośli oraz dzieci. Szczególnie strach o bezpieczeństwo tych najmłodszych, którzy nie zawsze potrafią realnie ocenić sytuację na drodze.
Okazuje się, że temat pasów do biblioteki poruszany był już kilka lat temu. – Wtedy mieszkańcy chcieli pasów w konkretnym miejscu vis a vis biblioteki, nie chcieli koło cmentarza, bo to byłoby daleko obchodzić. Może poprosimy o usytuowanie w innym miejscu. Jakby było przejście nawet koło cmentarza, to człowiek czułby się bezpieczniej niż przechodząc „na dziko” - tłumaczył radnym burmistrz Artur Janosik. Burmistrz obiecał radnym, że odszuka najpierw stare pismo od Zarządu Dróg Wojewódzkich, w którym gmina otrzymała odmowną odpowiedź, a później urzędnicy jeszcze raz wystąpią do drogowców z prośbą o „zebrę”, nawet kawałek dalej od biblioteki.
Pasów nie będzie
Pracownicy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach twierdzą, że ruch w rejonie biblioteki jest zbyt mały, aby powstało przejście dla pieszych. Wątpliwe jest nawet namalowanie „zebry” koło cmentarza. - Sprawa utworzenia w tym miejscu przejścia dla pieszych była analizowana przez naszych inżynierów. Okazało się, że jego ustanowienie w tym miejscu nie ma uzasadnienia ze względu na znikomą ilość pieszych przekraczających tę drogę. Głównym powodem negatywnej opinii był zbyt mały ruch pieszy w tym rejonie - mówi Ryszard Pacer, rzecznik ZDW w Katowicach. Kwestię usytuowania pasów w rejonie cmentarza drogowcy musieliby przeanalizować na miejscu, ale rzecznik twierdzi, że mimo wszystko jest to wątpliwe, aby przejście powstało.
Ewelina Kurzak
Napisz komentarz
Komentarze