(Zawiercie) O dramatycznej sytuacji, w jakiej znaleźli się pracownicy zawierciańskiej Huty Szkła pisaliśmy w 16 numerze Kuriera Zawierciańskiego w artykule pt. „Huta Szkła ogłosiła upadłość”. Powiatowy Urząd Pracy 26 kwietnia zorganizował spotkanie informacyjne na terenie zakładu, by omówić możliwości aktywizacji zawodowej i przedstawić procedury rejestracji w PUP. Wzięło w nim udział około 70 osób. Załoga dziś po raz ostatni stanie przy swoich stanowiskach w Hucie Szkła Zawiercie. Nadal trwają rozmowy dotyczące dzierżawy przedsiębiorstwa. Czy i kto otrzyma zatrudnienie w nowej spółce pn. Huta Szkła Kryształowego, na razie nie wiadomo. - Żal po tylu latach się rozstać. Byliśmy tu jak wielka rodzina - dodają ze smutkiem hutnicy.
29 marca, czyli dzień przed tym jak wypowiedzenia otrzymała załoga – informacja o planowanych zwolnieniach grupowych i upadłości Huty Szkła w Zawierciu dotarła do Powiatowego Urzędu Pracy w Zawierciu.
- Dostaliśmy pismo, że planowane są zwolnienia grupowe – opowiada dyrektorka PUP Anna Rdest.
Z otrzymanej pierwotnie informacji nie wynikało jednak ani ile osób zostanie bez pracy, ani kiedy to się stanie. Po wymianie korespondencji okazało się, że w Hucie zatrudnionych było 177 osób. 16 hutników już 16 kwietnia zakończyło pracę (powodu wygaśnięcia umowy zawartej na czas określony), około 8 osób będzie mogło skorzystać ze świadczenia przedemerytalnego, a 2 osoby prawdopodobnie przejdą na emeryturę. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w nowopowstałej spółce o nazwie Huta Szkła Kryształowego prawdopodobnie otrzyma zatrudnienie około 50 pracowników fizycznych. Potencjalnie więc około 100 osób na początku maja może zjawić się w Powiatowym Urzędzie Pracy. Gdyby jednego dnia chciały one odwiedzić PUP mogłoby to sparaliżować pracę urzędu. Dlatego 26 kwietnia pracownicy urzędu pracy zorganizowali spotkanie z załogą huty, aby przedstawić możliwości rejestracji, oferty oraz formy aktywizacyjne mające na celu zwiększenie szans na znalezienie pracy. Zadanie to może nie być proste. Około 34 pracowników posiada wyższe lub średnie wykształcenie. Pozostałe osoby mają wykształcenie zawodowe. 50 osób zatrudnionych było na stanowisku zdobnik szkła. Pozostali pracownicy to: wytrawiacz wyrobów szklanych, brakarka wyrobów szklanych, znakowaczka, zmywaczka, szlifierz szkła, portierka, maszynista, magazynier, transportowy. Znalezienie pracy dla fachowców w takich dziedzinach będzie trudne, zwłaszcza, że największe grono spośród załogi stanowią osoby w przedziale wiekowym 46-50 lat. Takich osób zatrudnionych było w Hucie aż 65. 45 osób ma od 36-45 lat. Osób powyżej 50 roku życia w hucie zatrudnionych było 58. 15 osób to hutnicy pracujący mniej niż 10 lat. Trudno w to uwierzyć, ale wśród personelu jest także 8 osób, które mają powyżej 41 lat pracy. Najliczniejsze grono stanowi natomiast załoga ze stażem pracy od 31-40 lat- takich osób jest w hucie aż 87.
- Chcielibyśmy ustalić, w jaki sposób się będziecie rejestrować, z jakich ewentualnie profitów chcecie skorzystać rejestrując się u nas, bo oprócz zasiłku jest kilka możliwości. Mamy jeszcze inne aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu – zwróciła się do pracowników huty dyrektorka urzędu pracy.
Po ogłoszeniu upadłości ludzie przepracowali u syndyka zaledwie miesiąc, produkcja trwała do końca kwietnia. Dzień Święta Pracy, który przypada 1 maja nie będzie więc dla pracowników Huty Szkła świętem radosnym. Praktycznie będzie to ich pierwszy dzień na bezrobociu.
- Jestem technicznie przygotowany na wydawanie świadectw pracy w poniedziałek 2 maja. Po rozmowach w Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych mogę powiedzieć, że 3 –miesięczne, zaległe wynagrodzenia powinny być wypłacane do 11 maja. 16 maja zamierzam złożyć wniosek uzupełniający do FGŚP w celu wypłacenia 2 –miesięcznego odszkodowania z tytułu skróconego wypowiedzenia i 3 –miesięczne odprawy. Od 16 maja Fundusz ma 30 dni na wypłatę, o ile nie będzie poprawek, bo wtedy się termin wydłuża. Jeśli byłoby wszystko w porządku, to sądzę, że do końca czerwca powinni państwo otrzymać odprawę 3 –miesięczną i 2 –miesięczne odszkodowanie. Oczywiście mowa tu o osobach, którym to przysługuje, a to zależy od tego, jakie były umowy – zwrócił się do pracowników Syndyk Masy Upadłościowej Janusz Majda, który przy okazji podziękował załodze za cierpliwość i rzetelną pracę.
- Mimo wielu przeszkód i trudności, jakie państwo macie, dziękuję za rzetelne podchodzenie do pracy w czasie jak jest syndyk. Będę starał się wynagrodzenia za marzec i kwiecień sukcesywnie państwu wypłacać. Oczywiście w miarę posiadanych środków. Będziecie państwo w pierwszej kolejności brani pod uwagę odnośnie zobowiązań. Analizuje w tej chwili stany środków pieniężnych i zgodnie z moją obietnicą dostaną państwo część wynagrodzenia przed weekendem – obiecał.
JEDYNYM RATUNKIEM DZIERŻAWA
Praktycznie wszystkie nieruchomości „szklanej” obciążone są hipoteką. Towar w magazynach jest objęty zastawem. Łączna kwota zadłużenia przekracza 28 mln zł.
- Zobowiązań pracowniczych jest około 4 mln zł. Łączna kwota zadłużenia to więcej niż 28 mln zł. W magazynach jest wyrób gotowy, półfabrykaty, które objęte są zastawem rejestrowym na rzecz jednego wierzyciela – mówi J. Majda.
Potwierdzają się więc słowa, które kilka tygodni temu usłyszeliśmy od załogi.
- Tu nie ma z czego wypłacić. Z tego co się orientujemy, to działki też są zastawione pod długi. Syndyk przyszedł za późno. Gdyby przyszedł rok wcześniej to przynajmniej były pełne magazyny, a teraz nie ma już nic – mówili nam pracownicy.
Jedyną szansą na pozyskanie środków finansowych jest dzierżawa. Jeśli w tym zakresie poszłoby coś nie tak, syndyk nie będzie miał z czego wypłacić ludziom pieniędzy i pokryć zobowiązań.
- Zamierzam wykonać wszystko, żeby ratować Hutę Szkła. W przeciwnym wypadku będę zmuszony złożyć wniosek do sądu o umorzenie postępowania upadłościowego. Właśnie dobiegają końca ustalenia odnośnie wydzierżawienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa, czyli całej części produkcyjnej, biurowca i magazynów –dodaje Majda.
W Urzędzie Miejskim w Zawierciu odbyło się 19 kwietnia br. spotkanie w sprawie miejsc pracy w Hucie Szkła. W rozmowach uczestniczył syndyk, poseł Anna Nemś, prezydent Witold Grim, zastępca prezydenta ds. gospodarczych Marek Borowik oraz potencjalny dzierżawca huty. O kim mowa, ani syndyk, ani magistrat nie chcieli powiedzieć. Jedynie związki zawodowe (już przy okazji poprzedniego naszego artykułu) otwarcie mówiły o kogo chodzi.
- Upadłość Huty Szkła nie zaskoczyła właścicieli, już istnieje nowa spółka, tym razem pod nazwą Kryształowa, zarejestrowana w Zawierciu na ulicy Huldczyńskiego w przychodni lekarskiej i chociaż nie posiada ani maszyn, piecy, wanny innych koniecznych do produkcji urządzeń hutniczych, to chce zatrudniać pracowników i produkować szkło – komentowała dla nas w ubiegłym tygodniu szefowa zawierciańskiego Biura Terenowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność Małgorzata Benc.
Justyna Banach-Jasiewicz
Napisz komentarz
Komentarze