(Zawiercie-Katowice) 13 czerwca w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbyła się uroczystość wręczenia orderów i odznaczeń państwowych kilkudziesięciu osobom z województwa śląskiego zasłużonym w różnych dziedzinach życia społecznego, pracy zawodowej i działalności charytatywnej. W gronie tym znalazł się także przewodniczący Rady Miejskiej w Zawierciu Paweł Kaziród.
Ordery i odznaczenia państwowe w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wręczał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, który podziękował odznaczonym za ich działalność na rzecz gminy, powiatu, województwa i Polski, prosząc tym samym, żeby robić to nadal.
Złotymi, srebrnymi i brązowymi Krzyżami Zasługi zostało uhonorowanych kilkadziesiąt osób, m.in. za zasługi w działalności na rzecz społeczności lokalnej, w propagowaniu i upowszechnianiu dziedzictwa kulturowego, w działalności społecznej i charytatywnej, w działalności na rzecz honorowego krwiodawstwa, w działalności na rzecz ratownictwa górniczego, w działalności na rzecz ochrony przeciwpożarowej, za wkład w rozwój przedsiębiorczości i rzemiosła oraz bibliotekarstwa. W gronie tym znaleźli się się m.in. przewodniczący Rady Miejskiej w Zawierciu Paweł Kaziród, a za działalność na rzecz ochrony przeciwpożarowej Jerzy Jędrusik.
Krzyż Zasługi ustanowiony w 1923 r. nadawany jest osobom, które położyły zasługi dla państwa lub obywateli, spełniających czyny przekraczające zakres ich zwykłych obowiązków, a przynoszące znaczną korzyść państwu lub obywatelom, ofiarną działalność publiczną, ofiarne niesienie pomocy oraz działalność charytatywną.
Nasz komentarz:
NALEŻAŁ MU SIĘ W 100%
Opis zawarty w przytoczonym powyżej akapicie w 100% pasuje do osoby Pawła Kaziroda. Jego działalności dla mieszkańców miasta czy powiatu nie widać gołym okiem. Sam swoją dobrocią nigdy się nie chwalił. Nigdy nie słyszeliśmy także, żeby komuś pomocy odmówił. Kiedy w 2013 roku na łamach Kuriera opisywaliśmy dramat starszej kobiety, Krystyny Nędzy i jej syna Władysława z Dobrogoszczyc, którzy w lipcu 2013 r. w wyniku ulewy stracili dom i dorobek całego życia, prosiliśmy o wsparcie czytelników. Dzięki nagłośnieniu sprawy sytuacją rodziny zainteresował się także Paweł Kaziród (wówczas radny powiatowy). Rodzina ta w budynku zastępczym nie miała nawet bieżącej wody, Kaziród zaoferował więc, że prowadzona przez niego firma nieodpłatne wykona instalację wodno – kanalizacyjną.
- Nie wiedzieliśmy do kogo mamy się zwrócić po pomoc. To bardzo szlachetne ze strony pana Pawła, że zechciał wyciągnąć do nas pomocną dłoń. Dziękujemy mu z całego serca – mówiła nam wówczas Krystyna.
Kiedy 2 lata temu o pomoc w uprzątnięciu niepotrzebnych już mebli i artykułów gospodarstwa domowego, zwróciła się do niego starsza, samotna kobieta, także natychmiast udał się z pomocą. Co więcej, otrzymane przedmioty przekazał innym potrzebującym. Takich przykładów można wyliczyć więcej. Najważniejszy, o którym koniecznie trzeba wspomnieć, to budowa chodnika prowadzącego do Szkoły Podstawowej w Bzowie. Mieszkańcy od lat bezskutecznie prosili powiat o dokończenie chodnika, aby dzieci mogły bezpiecznie pójść do i wrócić ze szkoły. W 2014 r. wraz z grupą mieszkańców P. Kaziród sam „zakasał rękawy” i chodnik zrobili w „czynie społecznym”.
Justyna Banach-Jasiewicz
Napisz komentarz
Komentarze