(Zawiercie) Na początku czerwca br. Zespół Szkół im. gen. Józefa Bema w Zawierciu oraz spółka CMC Poland podpisały porozumienie o współpracy. Kształcenie w szkole będzie się odbywało w klasach patronackich, których uczniowie będą mieli szansę na stypendia od CMC. Współpraca ma przynieść wymierne korzyści obu stronom.
Umowę ze strony spółki podpisali Jerzy Kozicz (prezes CMC Poland Sp. z o.o.) oraz Barbara Kaleta (dyrektor personalny), natomiast zawierciańską szkołę reprezentował jej dyrektor – Roman Kot. W ramach nawiązanej współpracy szkoła będzie kształcić wykwalifikowany personel techniczny w zawodzie technik mechanik. Technikum nr 5 wchodzące w skład ZS im. gen. J. Bema to druga szkoła w powiecie, która będzie kształciła uczniów w klasach patronackich – Zespół Szkół im. prof. Romana Gostkowskiego w Łazach również ma w swojej ofercie klasy patronackie, kształcące w zawodach kolejowych.
NOWE OBLICZE KSZTAŁCENIA
Porozumienie zakłada, że w klasach patronackich kształcenie zawodowe praktyczne obejmie CMC. Uczniowie będą kształceni zawodowo zgodnie z programem nauczania dla zawodu technik mechanik.
- Jest to szczególny sposób podejścia do funkcjonowania oświaty, w innym kształcie i spojrzeniu na los absolwentów – mówił starosta Krzysztof Wrona, nawiązując do niegdyś funkcjonujących szkół przyzakładowych, których absolwenci spełniali potrzeby lokalnych rynków pracy. - Zawierciańska huta przez wiele lat dawała szansę i stała się podstawą dobrobytu wielu domostw i mieszkańców powiatu. Dziś też taką daje. Warto skorzystać z tej szansy – podkreślał starosta.
- Myślę, że edukacja dualna jest czymś, co sprawdziło się w wielu krajach. Liderem w tym względzie są Niemcy, gdzie taki system funkcjonuje od dziesięcioleci. Chcemy być liderem zmian nie tylko na poziomie powiatu czy województwa śląskiego. Moim zdaniem to ogromna szansa dla wszystkich – społeczności lokalnej, dla nas jako firmy, a przede wszystkim dla młodych ludzi. Wdrożenie systemu jest pewnego rodzaju wyzwaniem, ale myślę, że dzięki wspólnej pracy odniesiemy sukces – komentował nawiązane porozumienie Jerzy Kozicz prezes CMC Poland Sp. z o.o.
CO ZAKŁADA POROZUMIENIE?
Ze swojej strony spółka zobowiązała się m. in. do utworzenia stanowisk szkoleniowych wyposażonych w odpowiedni sprzęt, narzędzia, materiały, dokumentację techniczną, uwzględniające wymagania BHP, zapewnienia uczniom odzieży roboczej i obuwia oraz pomieszczeń do ich przechowywania, przeszkolenia uczniów z zakresu BHP i ochrony danych osobowych. Młodzież zapozna się też ze strukturą organizacyjną firmy, która ma za zadanie dopilnować właściwej realizacji programu praktyk i zajęć praktycznych uczniów ZS im. gen. Bema.
Z kolei wśród zadań szkoły wynikających z zawartego w czerwcu porozumienia znalazło się m. in. opracowanie programu praktyk i zajęć praktycznych, nadzorowanie realizacji programu kształcenia zawodowego, ubezpieczenie podopiecznych od następstw nieszczęśliwych wypadków oraz dostosowanie programu nauczania do potrzeb CMC.
STYPENDIA – ILE I DLA KOGO?
Współpraca zakłada również stypendia dla uczniów klas o profilu technik mechanik, które przyznawać będzie spółka. Ci, którzy będą chcieli się o nie ubiegać, będą musieli najpierw spełnić określone kryteria, a wśród nich: ukończenie klasy pierwszej, średnia ocen w poprzednim semestrze musi wynieść co najmniej 3,5 (liczone przedmioty: matematyka, fizyka, chemia, informatyka, język angielski, przedmioty zawodowe), zachowanie co najmniej dobre, nie więcej niż 8 godzin lekcyjnych nieusprawiedliwionych na semestr, zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe ocenione co najmniej na ocenę dobrą. Aby otrzymać stypendium, uczniowie będą musieli również otrzymać zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na określonym stanowisku. Stypendium ma wynosić 200 zł w drugim roku nauki, 300 zł w trzecim oraz 400 zł w czwartym roku nauki. Z pewnością warto będzie postarać się o stypendium, tym bardziej, że warunki jego otrzymania nie są wygórowane.
KTO MOŻE ZYSKAĆ W PERSPEKTYWIE DŁUGOTERMINOWEJ
Współpraca pomiędzy szkołami średnimi, a zakładami pracy działającymi w ich najbliższym otoczeniu jest szansą dla firm (na rynku pojawiają się wykwalifikowani pracownicy), dla młodzieży (możliwość zdobycia zawodu, spełniającego aktualne potrzeby rynku pracy, co zwiększa szansę na zatrudnienie) oraz dla miasta – wzrasta prawdopodobieństwo, że młodzi ludzie po ukończeniu szkoły nie będą musieli wyjeżdżać (często za granicę), by znaleźć pracę. Dwudziestolatkowie zostaną w swoich rodzinnych stronach, gdzie dostaną pracę i będą mogli założyć swoją rodzinę – to niezwykle istotne w starzejącym się społeczeństwie. To właśnie zmiana kierunków kształcenia, powrót do kształcenia specjalistów i rozwój firm stanowią realną szansę dla społeczności lokalnych i całego społeczeństwa, a nie rządowa pomoc finansowa na kredyt, za którą w kolejnych latach będą musieli zapłacić wszyscy obywatele.
Edyta Superson
Napisz komentarz
Komentarze